Odgrzany kontakt z bylym

Otoz odezwal sie moj byly i po wielogodzinnej rozmowei stwierdzil,ze chce do mnie przyjechac, jutro, tylko...dzieli nas ponad 1000km a rozstalismy sie z konkretnego powodu: \"On sie wypalil \"jak to okreslil - -typowy tekst Ja Go nadal kocham , pomimo uplywu czasu ,ale boje sie ze taka wizyta zrobie sobie tylko krzywde co radzicie

Jak dlugo nieutrzymywaliscie kontaktu?

Cóż można radzić MILOSC nie wybiera -może niew wszystko stracone warto próbować żeby nie mieć wyrzutów że czegoś się nie zrobiło.....

Mój były też niebawem będzie w Polsce i boję sie,że bedzie chciał się spotkać...nie chce go widzieć i na nowo to wszystko przechodzić mam jednak nadzieje że sie do mnie nie odezwie:(

nie jestesmy razem 5 lat, ale w trakcie mielismy rozne dziwne sytuacje od marca nie mielismy w ogole kontaktu , gdyz ja sie przeprowadzilam

go nadal kochasz? współczuję... on o tym wie?

On sie domysla, tak

? on miał jakieś dziewczyny? Ty miałaś facetów?

ja mialam faceta do wakacji ale nie czulam tego, nie chcialam tego ciagnac bylam z tym facetem dwa lata moj byly oprocz przelotnych znajomosci wciaz jest sam

chyba warto się spotkać

rozmawialam z Nim o tym, powiedzial,ze jest ciagle sam , bo po naszym zwiazku byl strasznie styrany psychicznie nie potrafilismy sie dofadac , wieczne klotnie wtedy bylismy b mlodzi jeszcze pomimo tytlu zlych chwil i przykrosci , potrafilismy sie teraz przyznac ,ze wciaz o sobie myslimy i nie daje mi to spokoju, nie chce zeby znow wchodzil mi w zycie z buciorami , wyznawal milosc po pijaku, odwolywal wszystko nastepnego dnia ehhhhhhhhhh

hm... to właściwie czemu go jeszcze kochasz? skoro nie chcesz żeby właził ci z butami w życie? na czym tam miłość polega?

a moze to sentyment, tesknota i wspomnienia a nie milosc? ;]

boje sie ,ze znowu mnei zrani

moze to sentyment, nie wiem, ale czy sentymenty trzymaja tak dlugo

zastanów sie po prostu czego naprawdę chcesz, co czujesz bo chyba nie bardzo na razie wiesz kochasz - ale nie chcesz go widzieć gadasz z nim godzinami - ale mu nie ufasz zdecyduj sie

nie decyduj sie ale tylko powiedz ze chciaalbys spotkac sie tylko z racji tego co kiedys bylo, nic nie obiecuj nic nie pokazuj zeby byc czysta jak zdecydujesz sie byc z nim to mu powiedz nie kupuj kota w worku - bo tak wtedy moze cie zranic i przede wszytskim !!!! nie idz z nim odrazu do lozka :/

nadal nie zrobilam zadnego ruchu

nie ryzykuj...ja bylam w podobnej sytuacji...tyle ze ja mu zaufalam na nowo...a on to wykorzystal...nie pchaj sie drugi raz w to samo...na poczatku moze byc fajnie,ale potem wszystko wroci jak bumerang,wiec lepiej nie ryzykuj i oszczędź sobie niepotrzebne łzy

Kochasz go? Piszesz, że tak. A co warto zrobić dla miłości, zwłaszcza, że czujecie oboje, że to jest TO? Wszystko! I żeby była jasność-skoro już jesteście dojrzalsi to macie większe szanse na naprawienie wszystkiego i stworzenie udanego związku-wszystko zależy od was-jak zmarnujecie szansę nie nadając nowej jakości swojemu "nowemu" związkowi to pretensje będziecie mogli mieć tylko do siebie. Ale spróbować warto, bo nigdy nie wiadomo, czy kiedyś nie będziecie żałować do końca życia, że nie daliście sobie drugiej szansy... I tyle!

spotkaj sie z nim..ale ostrożnie:)