Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna kasiolka

moze jestem glupia ale licze ze on sie ze mna jeszcze spotka

Polecane posty

Gość smutna kasiolka

Musze sie wyzalic a wiec tak poznalam jakis czas fajnego jak sie wydawalo faceta spotykalismy sie a jak nie moglismy sie widziec to rozmowy przez tel on sie interesowal jak mialam pewne problemy w pracy i ogolnie wszystko bylo ok spotykalismy sie glownie na miescie on byl u mnie w domu tylko 3 razy niby mieszka na 2 koncu miasta ale ja celowo umawialam sie na miescie glownie zeby szybko nie doszlo do seksu w koncu on zaprosil mnie do siebie mowil ze bede jego znajomi ze mnie zapozna z nimi owszem para znajomych byla ale szybko sie zmyli i ja zostalam z nim chcialam zeby mnie odwiozl do domu ale pil iwczesniej i powiedzial ze myslal od poczatku ze zostane u niego na noc ja tez mialam wypite i zostalam i oczywiscie doszlo do seksu po tym umowil sie ze mna na piatek dzwonil ze podjedzie po mnie i pojedziemy do niego a ja mu na to ze chyba chodzi mu tylko o jedno i jak tak jest to niech wcale do mnie nie przyjezdza i do spotkania nie doszlo do dzisiaj ja raz zadzwonilam ale byl jakis dziwny malo rozmowny a wczesniej gadalismy godzinami !!postanowilam nie dzwonic ale nie dalo mi spokoju i napisalam sms ze czy sie jeszcze zobaczymy to napisal ze napewno sie zobaczymy ale dalej sie konkretnie nie umawia ani nic a ja glupia licze ze jeszcze sie ze mna spotka:-( aha jeszcze jedno on wtedy jak zaostalam u niego na noc zapewnial mnie ze nie chodzi mu tylko o seks ze on nie jest taki ale to mi jednak wyglada na to ze dostal to co chcial i stracil mna zainteresowanie jak to oceniacie czy jest jakas szansa ze sie jednak ze mna spotka i normalnie pogada ???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość something in the way
Trudno powiedzieć. Ty go znasz, to chyba czujesz jak będzie? Takie rzeczy się wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna kasiolka
juz sama nie wiem mam straszny metlik w glowie brakuje mi go ale dziwne jest teraz jego zachowanie moze nie potrzebnie mu powiedzialam ze jak chodzi mu tylko o jedno to niech do mnie nie przyjezdza on wtedy powiedzial ze wcale tak nie jest a jednak nie przyjechal do mnie i od tamtego czasu sie nie widzielismy choc zapewnil w smsie ze napewno sie zobaczymy to przeciez jakby mnie chcial olac nic by nie odpisal dziwne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecja ma
Pewnie, że chciał tylko seksu. Ja też miałam taki "przypadek" umówił się ze mną 2 razy na obiad . Wybrał restaurację blisko mojego domu. Po wyjściu chciał mnie odprowadzić. Ja jednak podziekowałam i zaproiponowałam, że tutaj gdzie stoimy pozegnamy się. Jeszcze raz umówił się i sytuacja była podobna. Od tamtej pory, nie zadzwonił i nie umówił się. I dobrze, na seks niech sie umawia w burdelu. Ja też do niego nie zadzwoniłam. I tyle naszej znajomości. Dobrze, że go przetrzymałam to przynajmniej wiem o co jemu chodziło. Teraz poznałam fajnego faceta ... który poza mną świata nie widzi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecja ma
Smutna ... wybacz szczerość, ale gdybys jemu tak naprawde podobała się, to nie zraziłby się tymi słowami, tylko chciał udowodnić, że jest inaczej. Przepraszałby Cię, ze postawił Ciebie w takiej sutuacji ... że tak odebrałaś, że to spotkanie na seksowanie. To on zle czułby się ... że tak to odebrałaś. Nie wiem co Tobie poradzić ... chyba daj sobie spokój. Dzoniłaś, dałaś jemu furtkę aby to wyjaśnił ... a on dupek z tego nie skorzystał. Nie licz na ciąg dalszy. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlaaaa.a
nie łudź się nic z tego nie będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna kasiolka
ale mi nie daje spokoju to ze w tej ostatniej rozmowie prze tel powiedzial ze jest teraz troche zajety ale przyjedzie do mnie niedugo a jak odpisal na sms to tez to samo ze napewno sie zobaczymy i da mi znac i narobil mi nadziei na kolejne spotkanie ale nie umowil sie jak do tej pory konkretnie przeciez jakby chcial mnie calkiem olac nie odbieral by telefonu i nie odpisywal na smsa a on jeszcze odpisuje pozytywnie mialam kiedys przypadek ze facet urwal kontakt nie obieral moich nielicznych telefonow a na sms czemu juz sie w ogole do mnie nie odzywa odpisal ze napisze mi to prosto z mostu zebym mu dala spokoj wiec mu dalam i mialam jasnosc a tu nie wiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajsobieznimspokój
Nie buduj swojego świata na fececie to sie nigdy nie zawali łatwo sie mówi wiem, ale to działa ... Znaj swoją wartośc i nie zawracaj sobie głowy bubkiem Poznasz jeszcze nie jednego fajnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×