Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZasmuconyMen

Poradźcie co zrobić ze zdradą

Polecane posty

Gość ZasmuconyMen

Czy mam prawo usłyszeć prawdę odnośnie zdrady od żony bo wiem że zdradziła gdy wyjechałem szukać lepszej pracę i mogę to udowodnić. Ale czy warto i jest sens dalej walczyć o związek skoro nawet niechce mnie przeprosić mówiąc że między nami koniec. A gdzie sumienie jak żyć z tą świadomością jak znów zaufać ponownie kobiecie?... Proszę o wpisy głównie osoby które zdrada dotknęła (jak to przeszły, czy wybaczyły, co robić dalej gdy serce krwawi?) Wielkie dzięki za uczestnictwo i poradę pozdrawiam ZasmuconyMen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm przeżyłam. nie ma sensu rozapmiętywać. nie ma sensu pytać i walczyć. jeżeli ona nie zrobi pierwszego kroku i nie zacznie żałować- nic nie zrobisz, nic. wiem, to jest brutalne. ale niestety prawdziwe:( trzymaj sie jakos, wiem, co czujesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie dowiedziałam o zdradzie 2 dni temu ;(((( tez chciałabym wiedziec dlaczego? z kim? ale moj Damian milczy ... ;((( jestem z Toba. płacze cały czas, a jak jestem gdzies, albo z rodzina to sie powstrzymuje ale łzy sie cisna , dzisiaj w kosciele chwila zadumy a mi sie tak płakac chcialo.. :(( 3maj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaa5678
nie chce cie zasmucac, ale jezeli odwzyla sie zrobic to raz to ja bym sie bala ze zrobi to i drugi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> Jeśli kochacie się nawzajem pewnie przebaczysz, Żeby wybaczyć, najpierw jest potrzebne przyznanie się do winy, skrucha, mocne postanowienie poprawy. A tu nie ma nic. Więc na twoim miejscu kopną bym kurrwe w dupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Santo, chcesz się umówić;)? Zasmucony, to niestety jest prawda, że ktoś kto zdradził i mu wybaczono zdradzi ponownie. Zapomniałam o tym napisać, że mój też już miał drugą szansę. Natury nie oszukasz:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anialisa
Wiesz, wczoraj w tvn rozmawiano o zdradach i padło takie zdanie, że facet może bardzo kochać żonę i zdradzić ją po prostu dla przygody, dreszczyku - taki jest najczęstszy motyw. No i później oczywiście wraca do swojej ukochanej żony, dla niego nic wielkiego się nie stało. Jeśli natomiast kobieta zdradza, to znaczy, że się coś wypaliło, że coś ginie bezpowrotnie. To już nie jest kaprys, ot taka sobie przygoda, a szukanie tego, czego nie było w związku. NIe wiem ile w tym prawdy, ale jak patrzę na rozstania swoich znajomych, rozwody, to chyba właśnie tak się dzieje, kiedy zdradza kobieta. Współczuję ci, ale jeśli nadal kochasz, a ona ma choć minimalną wolę naprawy waszych relacji, to próbujcie. Wszystkiego dobrego!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anialisa
xxyyxx - nie generalizuj! Mój maż też często wyjeżdża na długo, bo taką ma pracę, a nawet przez głowę by mi nie przeszło, żeby go zdradzić. Kocham go nad życie i w życiu nie zrobiłabym mu tego, czego sama nie chciałabym doświadczyć. Za bardzo go szanuję, siebie również, żeby z powodu tylko i wyłącznie chcicy rozpi...lić swoje życie, małżeństwo i złamać serce najważniejszemu dla mnie człowiekowi. Mam wielką satysfakcję z tego, że on może spać spokojnie i nosić głowę uniesioną wysoko, bo ma pewność, że ja jestem fair i na niego czekam. Tak samo jak zdradzają kobiety, to i zdradzają mężczyźni. Żal mi więc wszystkich zdradzonych, bez podziału na płeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuu jaka ona
naiwna :D Gwarantuje Ci, ze on taki swiety jak Ty nie jest :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> Santo, chcesz się umówić ? A postawisz piwo i zaprosisz do siebie? zależy, jak bardzo mi się to opłaci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autora i innych zdradzonych
Wiem,ze to zabrzmi brutalnie ale nigdy sie nie zdradza,gdy w zwiazku jest fajnie.Zawsze zdrada to szukanie tego czego sie w zwiazku nie otrzymalo. Spalcie mnie bo zdradzilam Lecz dopiero wtedy moj partner walczyl.Dostalam to o co prosilam i wrecz wolalam Moral jest taki,ze teraz duzo rozmawiamy o swoich oczekiwaniach,pragnieniach czy o tym co nam sie nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc o to chodzi, żeby od początku rozmawiać. wtedy nie ma powodu do zdrady, jeśli pojawiają się inne oczekiwania, pragnienia, chęć przeżycia czegoś nowego- trzeba o tym mówić. nie powinno być tak, że najpierw zdradzisz a później zaczynasz rozmawiać dlaczego tak się stało. wg mnie jest to nie fair wobec drugiej osoby i nie zaufała bym drugi raz. każdy kto zdradza powinien sam mieć na tyle honoru, by odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nowa kobieta, nowy rozdział - proste. Ciesz się, że jesteś facetem. Masz więcej czasu :P. A tę co zdradza wg mojego myślenia można wyruchać i wyrzucić, bo na dłużej to sie nie nadaje, więc twoje ex-kurwiszcze ma przerypane. Chyba, że masz małego fiuta, duży portfel i nic poza tym - wtedy współczuję, bo sytuacja będzie się powtarzać raz za razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autora i innych zdradzonych
Chcialam odejsc ale jakby facet zobaczyl,ze nie zachowywal sie fajnie,ze nie dawal mi tego czego oczekiealam Rozmowa,rozmowa,rozmowa Niestety madra jestem po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xxxyxxx- wy niestety jesteście podobni. ja nigdy nie zdradziłam, zdradzona zostałam nieraz. ' nie generalizuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autora i innych zdradzonych
xxzzxx nie mysisz mnie wyzywac jezeli nie radzisz sobie z emocjami i tak bardzo sie nie wczuwaj Ja juz swoja wine odpokutowalam wlasnym sumieniem Zawsze nalezy znalezc przyczyne DLACZEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autora i innych zdradzonych
A ja codziennie slysze,ze jestem wazna,ze kochana,wspaniala. Moj facet mowi jak to fajnie miec taka wartosciowa kobiete jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to Twoj facet jest debilem
skoro mowi ze ktos kto go zdradzil jest wspanialy. albo jest niedowartosciowany i trzyma sie Ciebie na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka...........
ja też tego nie rozumiem, przecież koniki są fajniesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxzzxx
Ty chyba sam jestes i stad te zale do kobiet Ja tez swojego faceta kocham a bladzic jest rzecza ludzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielbłądzić:)??? jak się kocha kogoś i go szanuje, to w życiu się go nie zdradzi. ja już prędzej bym powiedziała: Kochanie, boję się, że zaczyna mi brakować tego czy tamtego czy jeszcze czegoś, niż szukała tego na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Do autora i innych zdradzonych => I to jest problem u ludzi z niskim poczuciem wartości. Nie są w stanie wyjść z chujowych związków. Skoro on będzie o tym do końca życia pamiętać, nie uważasz, że zamknięcie sprawy stwierdzeniem "już odpokutowałam" to za mało? Fajnie być z zerem i być arbitrem we własnej sprawie, no nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to Twoj facet jest debilem
kobietą jestem:) nie facetem. i owszem żal mam do tych co zdradzają, bo dla mnie to ostatnie ścierwa. a już te co się z zajętymi facetami puszczają... o matko, wytłuc w cholerę/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta taka jak wy
tremendo tylko,ze ja to ciagle mowilam,prosilam,blagalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak robiłam. ale skoro tego nie dawał, to nie wybrałam wyjścia łatwiejszego= zdrady. odeszłam. bolało jak cholera, ale zrobiłam to z honorem i klasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyt26
Jak ktos zdradzil raz to i zdradzi drugi, i kolejny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×