Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo prosze o pomoc

uszkodzona soczewka kontaktowa pomocy

Polecane posty

Gość bardzo prosze o pomoc

witem mam kilka problemow od 3 dni mam soczewki kontaktowe po 1 tonie potrafie tego zalozyc:( meczylam sie ostatnio prwie godzine :( moze jakies rady? z kolei dzisiaj probowalam ja wlozyc po 40 min sie udalo jednak zaczelo strasznie kluc przetarlam oko i zniknela, weszla MI POD POWIEKE NA SZCZESCIE JA ZNALAZLAM ALE ZAUWAZYLAM zejest z 1 strony tak jakby uszczerbiona nie wiem co to znaczy ;/ czy sie uszkodzila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musiałaś ją urwać, niestety taka soczewka nadaje sie już tylko do wyrzucenia, bo szkoda psuc sobie wzrok ja biorę soczewkę na palec wskazujący prawej reki, lewą ręką przytrzymuję powiekę i patrzę do góry, wkładam soczewkę i spuszczam wzrok na doł całośc zajmuję mi kilka sekund powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoświadczonasssss
ja nosze soczewki od czerwca pierwszy tydzień tragedia a teraz nie całe kilia sekudn robie to tak samo jak mój przedmowca lewą reka musisz jak najszerzej rozrzeczyć powieki i potem bedzie cool :D a soczewke raczej wurzyc do śmieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo prosze o pomoc
jestem poczatkujaca moze dlatego mam problem albo taka tepa ;/ zakladam na palec wskazujacy a srodkowym nacioagam powieke na dole druga reka łąpie powieke od gory no i zazwyczaj ona mi sie na to oko nie łąpie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo prosze o pomoc
hmm a jaki moze byc powoid ze doslownie po 3 dniach tak sie z nia stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niestety.........
wyszczerbiona soczewke musisz koniecznie wyrzucić do kosza bo takiej nie można zakładać po pierwsze szkoda wzroku po drugie będzie ci kuła. Moze dopóki nie nauczysz się zakładać- a to może trochę potrwać- to kupuj sobie jednorazowe - jednodniowe bo tak szkoda kasy takie miesięczne są dość drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo prosze o pomoc
dzieki powiedzcie jak najlepiej zakladacno ipielegnowac czy soczewka moze byc w pojemniczku kilka dni?? bo napwno cos zrobilam zle ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niestety.........
czasami jest tak ze juz jak kupujesz i wyciągasz z opakowania mogą byc uszkodzone mi sie tak raz zdazylo ale poszlam do salonu gdzie kupowałam i zgłosiłam to dostałam nową soczewke a oni tamta zareklamowali producentowi wiec możne u Ciebie tez tak sie da zrobić przynajmniej nie stracisz dużo kasy tylko musisz ta uszkodzona im zanieść w płynie i w pojemniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A gdzie Ty kupowałaś te
soczewki, że nie nauczono Cie ich zakładać i pielęgnować? Nie mam pojęcia, jakie masz soczewki, ale standardowo należy trzymać je w pojemniczku w płynie. Płyn należy zmieniać codziennie, nawet jesli w dnaym dniu ich nie ubierasz. Po ściągnięciu, przed włożeniem do pojemniczka musisz umyć soczewki w płynie w zagięciu dłoni. Uszkodzona soczewka nadaje się tylko do wyrzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo prosze o pomoc
w zagieciu dłoni?? no pani doktor mi tylko pokazala raz co i jak a o pielegnowaniu nie było mowy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo prosze o pomoc
doradzcie jak zakladac soczewke i sciagac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnooszee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wszystko jest napisane juz na poczatku umyj ręce!! potem soczewke wyjmujesz z pudełeczka, nakladasz na palec wskazujący prawej ręki, przybliżasz do prawego oka, środkowym palcem ściągasz na dół dolną powiekę spogladając przy tym mocno w górę, nakładasz soczewkę na gałkę oczną i spogladasz w dół. soczewka sama napłynie na swoje miejsce. czasem trzeba pomrugac zeby się lepiej ułożyła. potem tak samo z drugim okiem. jełsi soczewka Ci się zawinęła pod powiekę to prawdopodobnie założyłaś ją "odwróconą". po naożeniu soczewki na palec obejrzyj pod światło brzegi - jesli tworzą gładką miseczkę to jest ok, natomiast jesli wywijają się lekko do dołu na zewnątrz, to soczewkasię odwróciła. wciśnij środek jej wypukłości tak żeby sie wywinela na druga strone i sprobuj jeszcze raz. soczewke mozesz trzymac kilka dni w pojemniczku, ale lepiej jej wtedy zmieniac płyn. w twardzych codziennie (zbieraja się osady białkowe), a wmięękich co trzy dni gdzies tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnooszee
dzieki bardzo, ciekawi mnie tez dlaczegpmi sie uszczerbiła... mam nadzieje ze tylko na poczatku mam problemy z zakladaniem, juz zamowilam nowa soczewke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soczewka jest delikatna, mogłaś ją rozerwać paznokciem np. na naukę nakładania skróć pazurki. jak sie nauczysz to nawet tipsem dasz rade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnooszee
paznokcie mam bardzo krotkie, no ale rzeczywiscie chyba masz racje jakos ja musialam uszkodzic mam nadzieje ze naucze sie zakladac bo az mi wstyd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przez pierwszy tydzien zakładałam soczewki przez godzine :P teraz jak ktos wyzej - kilka sekund bez lusterka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnooszee
a to mi ulzylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewach/m
a ja byłam u okulistki...założyła mi soczewki...przychodzę do domu, ściągam soczewę, bo oko bardzo boli, a tu soczewka rozerwana...tylko pytanie czyja to wina....:/ no raczej nie moja, a kasę za wizytę wzięła:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAharma
A ja mam inny problem. Po zdjęciu soczewek, obie mi się zgięły i nie chcą się rozprostować, mimo że je myłam i wrzuciłam do pojemnika z płynem. Pierwszy raz się z tym spotkałam, że soczewki nie wracają do pierwotnego stanu, tylko wyglądają jak calzone. Jeżeli się nie rozprostują, to nie będę mogła ich używać. Macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goxik
Ja mam juz po raz 3 problem z osczewka jak koleżanka na poczatku , czyli ukruszyła sie tak jakby. 3 opakowania wczesmniej było to samo po 2 tyg ukruszyła sie i nie była okragła tylko poszarpana ze tak to nazwie, przy nastepnym opakowaniu znów po ok 2,5 tyg pekła mi w oku, przerwała sie prawie na 2 czesci,kupiłam wiec kolejne opakowanie i znów to samo, tym razem po nie całym tygoniu. Soczewki uzytkuję już prawie rok i wczesniej nie miałam takich problemów.Dokładnie je płucze, uwazam zeby pływały jak zamykam opakowanie i przede wszystkim mam praktycznie brak paznokci wiec to nie mozę byc tym spowodowane. Korzystam od samego poczatku z soczewek Acuvue Oysey, Wybieram sie we wt do okulisty, wiec wypytam jaki tego powód, byc moze jakaś wada fabryczna bo zakupowane byly w tym samym sklepie i od tego zcasu jak zmieniłam optyka zaczęłam mieć z nimi problemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×