Czy jest tu podszywacz?? Ten wybitny??

błagam podszyj się, bo zwariuje

niczym mieszkaniec południowej Jakucji, niecierpliwie wyczekuję aż słupek rtęci osiągnie poziom -15 C, a następnie wśród kwików radości zakładam swój świeżo zakupiony strój topless, zrobiony na zamówienie w fabryce czasz balonowych w rudzie śląskiej i wystawiam swoje wielorybie cielsko na pieszczące promienie zimowego słońca

zjadam czekoladę marki "odbyt" włąsnej produkcji.

udzielam korepetycji z gry na flecie mieszkańcom południowego sudanu.

Powłócząc zamaszyście nogą niczym generał Kutuzow po całonocnej biseksualnej hulance, owijam swój zmurszały biust siatką ogrodową ze stali kwasoodpornej typ 1H18N9T i sprytnie przemykam na stację kolejową Kielce Białogon, gdzie wygłaszam prelekcję naukową pod tytułem "Korelacja pomiędzy higieną odbytu a szansą na podwyżkę płacy w przemyśle tartacznym"

stacja Kilece Białogon :D

Ja przeważnie (z małymi wyjątkami) posługuję się realnie istniejącymi obiektami geograficznymi. Nic nowego.

to nie ten :( ciągle czekam!!

a to pardon :-D już uciekam i życzę powodzenia

chciałbym nadmienić iż tak naprawdę jestem dywersantem z f23

"kobieta podszywacza chciałbym nadmienić iż tak naprawdę jestem dywersantem z f23 " nic nowego

mamo, czemus mię opusciła? :(

wybitny się ukrywa, wiem z pewnego źródla

Gdy na błękitnym niebie, w kwietniowy poranek rozbłysna pierwsze płomyki słońca wyciągam z szuflady stara czarna pończochę, którą wczorajszej nocy- wracając z mięsnego ukradłam ze sznura sąsiadce z bloku obok- Pani Danucie, wkładam w nia obie nogi i podciągam pod pachy niczym zaprawiony wędkarz zakłaa swe wodery, wyskakuje z domu i wsiadam do tramwaja, szybko biegne przed babcie by zająć jej miejsce szyderczo sie usmiechając. Gdy dosieram na mete mojej podrózy- któą jest gaj bagienny w Przybkowie wyskakuje z tramwaju by kicac w otchłan zieleni moczar. Tam kładę się na plecach i zaczynam pełzać po torfowej glebie wyobrażając sobie, że jestem błotolubna dżdżownicą- robie przy tym miny aby zwabić inne osobniki tego gatunku...Kiedy juz wyjda ze swoich małych dziurek szybko sciągam pończochę do której wkładam dżdżownice i z moim łupem biegne czym prędzej do domu kupując strasząc po drodze starsze osoby zawartościa mojej pończochy

okropne, straszyć zawartością. Muszę to zgłosić do usunięcia, a fuj!

tak, tak- to on!! Kocham cie

nie to jednak nie on

nie podszywaj się-TO ON!!!!! Wyjdz za mnie. Ten na górze to podszyw :P

czymże byłoby życie bez podszywu

To poniżej to podszyw

potwierdzam