Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kretaaaaaaa

Nieodkryta planeta po drugiej stronie Słońca, naprzeciwko ziemi

Polecane posty

Gość kretaaaaaaa

Czy ktoś kojarzy czyja to teoria?? Że dokładnie naprzeciwko ziemi, po drugiej stronie słońca, znajduje się planeta z bardzo wysoką cywilizacją, nieodkryta, bo kręci sie tak samo jak ziemia i dlatego jej nie widzimy; do tej teorii zalicza się jeszcze bodajże teoria, że to właśnie ta planeta stworzyła Ziemię. Dodam, że nie chodzi mi o książkę dla dzieci "Kosmiczne wakacje" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyna z Sosnowca
nie, nie wiem czyja to teoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież przy aktualnych
satelitach, sondach i innej technologii została by wano odkryta. Chyba że to jakiś XIX w wymysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretaaaaaaa
oj wiem!!!!!!!! (że została by już pewnie odkryta), ale interesuje mnie kto to wymyślił, jakis filozof natchniony przez Siłę Wyższą, ale nie moge sobie przypomnieć kto i zaraz przez to zwariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretaaaaaaa
niee :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludwiq
Gdyby wszyscy ludzie mieli zamknięte umysły to siedzielibyśmy jeszcze z jaskiniach :P czytałem o tej teorii w jendnym z czasopism s-f, co ciekawe przecież już sumerowie wspominają o 12 planetach w układzie słonecznym, to właśnie ta z której przybyli "bogowie". Pozatym żeby jakakolwiek sonda mogła zobaczyć ta planete to musiała by odlecieć w przestrzeń ok. 15 razy dalej niż jest do księżyca. Większość sąd jest wysyłana w kierunku planet dalszych od słońca, co za tym idzie ich "oczy" są skierowane w tamta strone. Ich aparaty fotograficzne są przystosowane do robienia wysokiej jakości zdjęć, ale nie na takie odległości. Większość zdjęć "deep field" kosmosu jest robione przez teleskop Hubble'a, który krąży po ziemskiej orbicie, więc równierz nie może zobaczyć owej planety. To nie jest takie proste...Faktycznie, pomysł że w takie coś istnieje wywołuje automatyczny odruch niewiary, przecież trudno, żeby to był twór naturalny (chyba że gdzieś w kosmosie można odnaleźć podobne "układy"), a to że ktoś "zaprogramował" planety wydaje sie nie możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby wszyscy od razu wierzyli w każdą głupotę, jaką ktoś wyssie sobie z własnego palca, to też byśmy do dziś siedzieli w jaskiniach. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w czym problem
bogowie pochodzą z planety zeta reticulli z gwiazdozbioru reticulum. Albo odwrotnie już dobrze nie pamiętam.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sondy były wysyłane na
merkurego , wenus i obleciały słońce z każdej strony , dawno by to zauważono 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie macie różne
może chodzi ci o planetę Marduk, którą opisał Zecharia Sitchin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze chodzi o Nibiru
ale juz ja odkryto:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby okrążała słońce musiałaby się co jakis czas znajdować między Ziemią i Słońcem i została by wykryta, zwłaszcza, ze jej masa powodowałaby zakłócenia grawitacyjne. Co do ilości planet - w pasie Kuipera jest około 70tys ciał niebieskich różnej wielkości, które obiegaja Słońce. Wśród nich Pluton, do niedawna uważany za planetę, tak wiec może sobie istnieć Marduk, Nemezis i jeszcze pełno innych - zależy co kto uzna za planete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpocysaskjd
"gdyby okrążała słońce musiałaby się co jakis czas znajdować między Ziemią i Słońcem i została by wykryta," wczytaj się korjonosjeszcze raz dokładnie w to, co napisała autorka. Ta planeta nie może się znaleźć między Ziemią a Słońcem, bo znajduje się dokładnie się za Słońcem, za polem naszego widzenia. Ma taką odległość do Słońca, jak Ziemia do Słońca. Więc jak Ziemia jest w punkcie A, a tamta planeta w punkcie B, to następnie Ziemia jest w punkcie B, a planeta w A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobarowski
Jest mozliwe poniewaz ta planeta krazy dokladnie po tej samej rbicie i z ta sama predkoscia wiec nigdy jej nie zobaczymy. Natomist satelity ktore kraza wokol Wenus, Mekurego i innych planet sa skupione tylko i wylacznie na nich, wiec nie interesuje ich co tam dalej w przestworzach. Jesli chdodzi o perturbacje to one sa i czesto zauwazane, i naukowcy nie potrafia wszystkiego wytlumaceyc, np zmana orbity niktorych asteroidow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaysersoze
Do: korjonos Głupoty człowieku wypisujesz i nie masz najmniejszej wiedzy o tym o czym piszesz. Wyobraź sobie planetę, która jest w takiej samej odległości od słońca jak Ziemia i porusza się w tym samy kierunku co Ziemia lecz znajduje się dokładnie po przeciwnej stronie w stosunku do Ziemii. I jaki mamy wynik? Nigdy tej planety nie zobaczysz! ŻADNA sonda nie obserwowała miejsc po drugiej stronie Słońca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krisfire
dokładnie, jest za słońcem krąży z prędkościa jak ziemia lub inną i jest może widoczna co pare tysięcy lat, to by wyjaśniało obcych, którzy mają wtedy bliziutko do nas, może by czas zbadać tą przestrzeń "za słońcem " i wszystko by się wyjaśniło, no chyba że naukowcy i rządy juz wiedzą i nie mówią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomcik
Bez oszołomów nie byłoby nigdy nic nowego. Nie obrażajmy się więc nawzajem. Co do tematu, Ziemia okrąża słońce w ciągu 365 dni, powiedzmy. Gdyby wystrzelić z Ziemi sondę w kierunku przeciwnym do tego, w którym jest okrążane Słońce z prędkością liniową równą prędkości okrążania Słońca przez Ziemię - 107210 km/h + lub - 1669 km/h prędkości obrotowej punktu na Ziemi (w zależności od miejsca wystrzelenia z równika), to wcześniej niż za pół roku mielibyśmy szansę przekonać się, czy Ziemia ma bliźniaka. Ponadto, wydaje mi się, że to, co jest otrzymywane z sond wysyłanych w układ słoneczny jest tajne i druga Ziemia byłaby z całą pewnością zatajona. A może np. papież i inni przywódcy religijni wiedzą o tym, ale wyjawienie tej tajemnicy zagroziłoby spokojowi na świecie? Trudno mi uwierzyć, że bez rzetelnej koncepcji przekazu takiej informacji ktokolwiek poważny, a tylko tacy dysponują odpowiednią wiedzą, przekazałby ludzkości taką nowinę. Konsekwencje byłyby trudne do przewidzenia i być może ktoś już myśli, jak to powiedzieć w bezpieczny sposób. Jeszcze dygresja co do teorii apokalipsy i innych spiskowych teorii. Ogólnie mało wiemy jako zwykli zjadacze chleba. Być może jedynym sposobem na 'wyciągnięcie' czegokolwiek od tych, co wiedzą więcej jest zmuszenie ich do udowodnienia, że to, co przyszło nam do głowy jest nieprawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaquarius
Nie jestem tego pewien, czy ta druga Ziemia znajduje się akurat po drugiej stronie Słońca? Znane są mi jednak przepowiednie potwierdzające istnienie alternatywnej Ziemi. Poza tym pewność jej istnienia wynika z fizyki relatywistycznej. Zgadzam się z poglądem o utajnianiu wiedzy i manipulowaniu opinią społeczną przez rządzących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Historia została opisana w "Sadze o Królestwie Światła" Margit Sandemo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Historia została opisana w "Sadze o Królestwie Światła" Margit Sandemo. x Mam sentyment do Sandemo ♥ Pierwsze części "Sagi o Ludziach Lodu" były moimi pierwszymi "dorosłymi" książkami. Moja nieżyjąca już dziś, ukochana Babcia prenumerowała je, gdy były w kolekcji "Faktu", a ja je czytałam jeszcze w podstawówce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do tematu, pytajcie Sir Elonka Muska ♥ Ja się nie wypowiadam xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i takie stare babki dalej czytają sagi i wierzą że słońce obiega ziemię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

z zeta reticuli pochodzą kosmici  dzieki którym masz technologie natomiast z ukladu betelgezy wywodzi się bóstwo to dzieki niemu zyje takie coś jak nasz uklad słoneczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

kosmiczne wakacje to ta ksiazka co chlopcy jedli zarcie kosmonautow w ksztalcie irysow i dotarli na planete, gdzie woda to byla apa, azloto- aur i byl mealem ozdobnym bez wartosci? a regeneracja nastepowala przez kapiel w wodzie przez 8 godzin?

jakby ta teoria z inna planeta byla prawdziwa, to jest cala  masa satelitow i innych sond gdzies powysylanych, na ktoryms ze zdjec moglaby sie pojawic

to tak jak z imbryczkiem russela 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×