Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wstrząśniety niezmieszany

autobusowe ocieraczki

Polecane posty

Gość wstrząśniety niezmieszany

dziewczyny wiele z was mówi o ocieraniu w autobusie że to wstrętne, obrzydliwe itp. jednak ja jako mężczyzna miałem conajmniej kilkanaście przygód natarczywości z waszej strony. nie powiem że to nie było przyjemne, ale mam dziewczynę i dziwnie się czuję gdy stojąc w tłoku w autobusie czuję jak panna stojąca przedemną czasem prawie perfidnie wciska się swoim tyłkiem w mojego członka, mam taki odruch organizmu że w takich sytuacjach zawsze mi staje - zdrowie. wtedy dziewczyny przeważnie naciskają i się ocierają jeszcze mocniej. Niektóre są ładne, niektóre mniej, niekóre mają po 18 lat, inne po 30, czasem ocierają tyłkiem o moje biodro, często dupą celują wprost na penisa, czasem cyckami próbują atakować mnie w ręce.. pytanie brzmi: co wtedy sobie myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiek_1981
kiedyś jechałem autobusem linii 124, pamiętam jak dziś... tłok był niezły a za mną stała paniena, troche blachara - nie lubię takich jako kobiet - ale jako obiekt erotyczny mniam mniam.. czerwone długie kozaczki, siatkowe rajstopy, duży cyc, buzia niezła.. często miewam erekcje w środkach komunikacji więc musiała przyuważyć to i owo bo mam dużego i niestety ciężko to ukryć chyba że w zimie jak sie człowiek kurtką zasłoni.. :( i co ostrzejsze hamowanie to czułem jej podbrzusze na moich pośladkach..bynajmniej nie protestowałem. a jak wysiadała to sie uśmiechnela jeszcze tak jaos dziko kiedy sie obejrzalem na nią.. kobiety robia często za ofiary a prawda leży pośrodku..pozdrawiam wszystkich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrząśniety niezmieszany
nic nie schlebiam, kilku kolegów mówiło mi to samo, że często gęsto dziewczyny się ocierają o nich w autobusach i bynajmniej nie jest to spowodowane tłokiem i brakiem innego miejsca na ulokowanie pupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mitolog
Mit wiecznie skrzywdzonej kobiety lansowany przez media. facet niby cały czas łazi ze stojącym fiutem i patrzy którą by tu zgwałcić a kobieta to taka cnotka co to pragnie przytulania tylko i dzieci. Mit stary jak świat a w życiu bywa tak że cipka czasem bardziej mokra od drągala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest to zaiste niewypowiedzian wręcz rozkosz czuć erekcję obcego faceta na swoim tyłku. Wierz mi niezmieszany, mało jest kobiet - nimfomanek. Co do mitomanów - nie wiem. Może mężczyźni czują atawistyczną potrzebę opwiadania sobie o tym ile zdobyli kobiet. Nawet jeśli jest to kobieta - ocieraczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×