POMOCY SPOZNIAJACY SIE OKRES

Witam, Kochalam sie z moim chlopakiem okolo 3 tyg temu podczas pierwszego dnia okresu. Po czym poszlismy do wanny i zapomnialam ze nie moge brac goracych kapieli dostałam bardzo duzego krwawienia potem wszystko przeszlo. Kochalismy sie z zabezpieczeniem. Nastepnie kochalismy sie 12dni temu tez z zabezpieczeniem. Wczoraj powinnam dostac okresu lecz nie dostalam :( spoznia mi sie juz 2gi dzien dzis zrobilam test ciazowy i wynik negatywny ale nadal okresu nie mam :( co moze byc powodem ? czy moge byc w ciazy ? czy ten ten test jest wiarygodny ? Prosze o szybko odp

prosze o pomoc :( prosze ;(

Moim zdaniem nie powinnaś się martwić ciążą, bo skoro się zabezpieczaliście to ciąża wam nie grozi. Nie stresuj się a okres przyjdzie, może jesteś przeziębiona i dlatego się spóźnia, a może to właśnie przez stres? Nie przejmuj się a jeśli naprawdę się martwisz to idź do ginekologa:)

moze ktos jeszcze sie wypowie pomocy :(

Naprawdę nie musisz się stresować. Na pewno nie jesteś w ciąży, nie martw się tym, a ile masz lat, że tak panikujesz?

18 :( tylko moj chlopak za 3 miesiace dopiero 17 :(

Uwierz mi, na prawdę nie musisz się martwić, nie jesteś w ciąży;

jeszcze na dodatek te 3 tyg temu to byl moj pierwszy raz :( i nie wiem dlaczego spoznia mi sie okres ;( tak bardzo bym chciala dostac okres teraz :( spoznia mi sie w sumie pierwszy dzien :(

Ja po swoim pierwszym razie tak się zestresowałam że okres spóźnił mi się prawie dwa tygodnie. Podczas pierwszego dnia okresu nie mogło dojść do zapłodnienia, nawet gdybyście się wtedy nie zabezpieczyli. To po prostu niemożliwe, bo jajeczko, które musi zostać zapłodnione umarło i zostało wydalone z organizmu w postaci okresu, rozumiesz?

tak :( rozumiem tylko sie boje ze to dwa tyg temu moglo dojsc :(

Jeśli się zabezpieczyliście to nie mogło dojść,a w jaki sposób się zabezpieczyliście? Jeśli prezerwatywą i ona nie pękła ani nie stało się nic takiego to nie mogłaś zajść.

zabezpieczylismy sie prezerwatywa ktora potem sprawdzalem i nie pękła :( boje sie ;(

sprawdzałam* sory za pomylke ale w tym stresie juz wszystko mi sie miesza :(

Jeśli nie pękła to się nie stresuj, podejrzewam, że okres się spóźnia, bo zbyt mocno się stresujesz. Jeden czy dwa dni spóźnienia to nic wielkiego, czasem tak jest. Mi często spóźnia się o 4-5 dni i wtedy też myślę że jestem w ciąży, a bardzo bym chciała, bo z mężem już 9 miesięcy się staramy i nic:(

Jeśli nie pękła to się nie stresuj, podejrzewam, że okres się spóźnia, bo zbyt mocno się stresujesz. Jeden czy dwa dni spóźnienia to nic wielkiego, czasem tak jest. Mi często spóźnia się o 4-5 dni i wtedy też myślę że jestem w ciąży, a bardzo bym chciała, bo z mężem już 9 miesięcy się staramy i nic:(

ja zazwyczaj miałam regularne okresy :( nawet gdy jezdzilam gdzies za granice :( dodam ze 2 tyg w dniu stosunku wrocilam z egiptu :( moze to przez to ?

Może to być przez przemęczenie, a nawet daleką podróż. Nie jesteś w ciąży a jeśli chcesz mieć 100 % pewności, idź do ginekologa lub zrób ponownie test za kilka dni.Pa i nie martw się

test w tym mome2ncie jest wiarygodny :) stresujesz sie i przez to sie spoznia. a 2 dni spoznienia to nie spoznienie. :) glowa do gory....:D a i zmiana klimatu moze tu byc znaczaca.

dzisiaj jest 41 dzien cyklu i nadal nie mam okresu... robilam 2 tetsty i byly negatywne,wiec mam nadzieje, ze jst wszystko dobrze

Kamila--->>> jak przestaniecie sie starać, to zajdziesz w ciążę:) Natura lubi płatać figle, a wy bardzo chcecie no i stres wam w tym po prostu przeszkadza :)

skoro tutaj sami pewniacy sie wypowiadaja, to niech mnie ktos uspokoi. bralam przez rok tabsy, przestalam trzy miesiace temu, od tamtej pory mialam dwa krwawienia, w miare regularne (W MIARE!), teraz powinnam dostac @ juz dwa tygodnie temu, dokladnie spoznia mi sie 16 dni no i oczywiscie jestem zestresowana po pachy.. zawsze sie zabezpieczalismy (gumka) i sprawdzalismy czy nic nie wycieklo, wszystko bylo ok. a @ nie ma... tlumacze sobie, ze to stres, bo mam masakre na uczelni, 7 dni w tyg. siedze i sie ucze...

to przez stres.. ja tez sie bardzo denerwuje,ze nie mam okresu i chyba to prowadzi do tego..:/

obym nie byla w ciazy :( i oby to bylo wszystko przez stres :(

lepiej zrob jakies badania... tak dla pewnosci

dzis zrobilam rano test ciazowy :( wynik negatywny :(

tez dzis robilam i tez nagatywny.. robilam tez kilka dni temu i tez negatywny, ale dalej mam nakies dziwne wrazenie, ze jest cos nie tak.. jest cos nie tak, bo nie mam @ , a czekam juz chyba 2 tygodnie;/;/

musimy byc sppokojne bo inaczej nie damy rady :*

probuje nie myslec o ty, bo wiem, ze im wiecej mysle tym gorzej bedzie z okresem , ale jakos sie nie da nie myslec o tym;/

w moim przypadkuu to samo :( nie da sie o tym nie myslec :(

moze jakos dobrze sie ulozy.. ja sprobuje "wywolac":P sobie okres, bo czytalam i jest kilka domowych sposobow:D moze cos sie uda:):);):P