strasznie dziwny i wstdliwy klopot...

boli mnie szyjka macicy...mozliwe to? Jesli tak, dlaczego? Caly dzien odczuwam bole podbrzusza, niedawno poszlam sie wykapac i wsadzilam sobie palce tam, no wiecie...i okazalo sie, ze to bol szyjki macicy. Po prostu gdy ja dotknela i probowalam poruszac bol sie nasilil i teraz boli jak cholera, az na dole na plecach szuje...Miala ktoraz z was tak?? Prosze napiszcie.

Szczerze? Ja myślałam, że szyjka nie boli... Niezwłocznie udaj się do ginekologa...

No wlasnie ja tez...Glupio mi o tym pisac, bo to taki glupi problem...ale kurcze nie przechodzi mi to i nigdy tak nie mialam.

z drugiej strony nadżerka umieszcza się na szyjce macicy, ale to raczej nie boli, wiesz lekarzem nie jestem, ale jak będzie trwało to idź do lekarza

Nie zbliza mi sie okres, jestem w polowie cyklu. Myslalam, ze moze tak odczuwam owulacje, ale to chyba niemozliwe, jak myslicie?

moja współlokatorka takie bóle odczuwa właśnie w czasie owulacji. koniecznie udaj się do lekarza, ale na pewno to nic strasznego :)

organy wewnętrzne promieniują, więc całkiem możliwe że to od jajników, mówię jak nie przejdzie to do lekarza, a ile masz lat??

U lekarza bylam miesiac temu i mialam robione wszystkie badania, nie wykryl zadnych zmian, wiec raczej nie powinna to byc zadna choroba ani nic takiegoo... A lat juz troche mam :)