Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Vinga37

Kobieta i Ksiądz trudna miłość

Polecane posty

Gość taka miłosc rodzi
przekleństwo benda cierpieć dzieci do 4 pokolenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anrdreamel
jakie przekleństwo? zrozumcie, że ksiądz diecezjalny nie ma slubów czystości! on sie tylko nie moze ożenic to oznacza celibat a kochać sie moze! nie wolno im sie żenic bo jak z dziedziczeniem? kosciół by sobie nie poradził, kiedy zostaje sie proboszczem ma sie pod opieką parafię czasem do końca zyci, a co z nia po smierci jak on z gosposią , dzieci, żadnych praw nie maja i nigdy miec nie będa, chiwle miłości złudne przeminą i zostaje wstyd i rozpacz, my kobiety przezywamy jaka to trudna miłośc, ale ona jest trudna przez nich, bo piekne słówka nam mówia a co z siebie daja? nie zrezygnują dla ciebie by prowadzic normalnze zycie a nikt ich na uwiezi w kosciele nie trzyma, wiec nich nie wstawiają wam tekstów ze nie moga odejśc, moga ale wtedy zycie stałoby sie dla nich szare a tak to tyle ludzi w nich wpatrzonych, te dziewczyny, małolaty, 16 stki z oazy, oni to uwielbiają!!!i co zmiana parafii to znowu jakas miłośc, zyc nie umierać, a my naiwne cierpimy powierzchownośc i zakłamanie to jest miłośc ksiedza do kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anrdreamel
do mokrej ty myślisz ze on w sutannie do łózka chodził? chował ja do dszafy albo za drzwi, żebym jej nie widziała, bo kiedy przycodził między mszami a ja jeszcze spałam, bo całe weekendy spedzałam czasem zamknieta w pokoju, i na paluszkach jak chciałam do toalety by nikt nie słyszał, to kiedy przychodził i buzi mi dawał jak jeszcze w sutannie ryczała jak bóbr, ale taka wpatrzona w niego, mój piekny mężczyzna w sutannie, wymiotować mi sie chce jak sobie przypomnę o tym. raz w miesiacu, mogłam sie z nim nie kryc, jechalismy poprostu 500 km od parafii do jakiegoś miasteczka tam hotel i moglismy za reke isć przez miasto, tak samo było na wakacjach zawsze gdzies w ciepłych krajach, ale miałam doyć, chciałam norlmalnego zycia a nie strachu nawet by zdjecie gdzies zrobic, strachu ze ktos zobaczy, nigdy nie mógł być dla mnie 24 na dobę i dał mi ułude, iluzje ze to szczescie, strata lat i energii, a miałam wtedy 28 lalt, wybudował mi dom 100 km od parafii przy lesie, kupił auto, ale ja nie mogłam wytrzymać, może innej to pasuje byc całe życie kochanka bo tylko na to sie decydujecie byciem przy ksiedzu ale nie ja, ja chciałam domu, swiąt z mężczyzną, dzieci i co? zniszczyła ta sytuacja moje zaufanie do ludzi, bo jak osoba która spowiada, która ma byc przewodnikiem w miłości, poprostu nie przepuszcxa okazji gdy taka sie nadazy , a ksieza geje to płaca innym za milczenie jak współzyją z chłopcami, naogladałam sie tego, nie jestem w stanie pójsc do koscioła i byc na mszy,widze jak sie ksieza slinia i kazdy zdrowy mężczyzna nie da rady bez kobiety wiec oni zawsze maja kochanki, ZAWSZE, kazdy na parafii miał, tam gdzie byłam, to tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkjjjjjhbbbnmmmm nm
moze tak, moze to zle, chore i nienormalne, ale ja nie moge przestac plakac. Mam tak zlamane serce jak jeszcze nigdy w zyciu. Moze i jestem glupia, ale zrobilabym wszystko zeby cofnac czas. Pewnie by mnie kiedys zostawil, moze tak,moze nie, ale takiego bolu jak przezywam dzis nigdy juz nie przezyje. Juz nie istnieje dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sie stało
że z dnia, na dzień Cię zostawił? wyrzuć to z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sie stało
teraz cofnęłam stronę i przeczytałam, że to Ty go rzuciłaś. Jest Ci na pewno bardzo źle ale z czasem będzie lepiej. Jeżeli masz kogoś na 100% zaufanego to wypłacz się i wygadaj do tej osoby. Ale tylko jeżeli masz zaufanie! Nie dasz rady? to idź do niego i powiedz, że chcesz wrócić. Może jeszcze nie znalazł zmienniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkjjjjjhbbbnmmmm nm
niestety nie ma juz powrotu. on juz nawet nie chce sie ze mna spotkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kkkkkjjjjjhbbbnmmmm nm
jak to, tak cie kochał i juz sie nawet nie chce spotkac ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uihuytaw4r5t6rty
no tak teraz do mnie dzwoni haaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kkkkkjjjjjhbbbnmmmm nm
no to jednak kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anrdreamel
jest ci ciezko bo ty Ty podjełaś decyzje, łatwiej gdyby on zostawił, ale postapiłaś dojrzale, czy dojrzałośc tak boli? a myślisz ze mnie nie bolało, ja straciłam 3 lata życia na iluzje, bolało najbardziej w zyciu a najgorzej gdy codziennie nie dawał mi spokoju, puszczaniem strzałek i 100 sms dziennie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anrdreamel
to jest zmiana którą trzeba przeżyć jak żałobę, ale to tylko z dobrem dla ciebie, wierz mi kiedyś pomyślisz ze wstrętem ze mogłaś tak naiwnie pokochac, to co miłością zycia sie wydaje teraz, kłamstwem nazwane będzie kiedyś, tej miłości nie ma, nie ma, bo on jej nie chciał, bo tylko karmić ciałem sie byście mogli i pustymi słowami,ale i to sie kiedys by skończyło, zadałabys pytanie i okazało by się, że nie ma przyszłości...nie ma...płacz...w końcu łzy ukoją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uihuytaw4r5t6rty
hmm ale ja nie pisąłam wyżej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uihuytaw4r5t6rty
ksieża piszcie :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety....><
anrdreamel,moglybysmy porozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość &
a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkjjjjjhbbbnmmmm nm
sumienie go ruszylo, widocznie nie kochal mnie tak bardzo. teraz nawet nie chce mnie znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinaaaa12
a czemu piszesz ze nie chce cie znac, co sie dzieje?? rozmawialiscie ?? jak sie trzymasz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anrdreamel
do niestety, tak mozemy porozmawiać ale jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anrdreamel
do kkkkkjjjjjhbbbnmmmm nm to moze i te przejrzysz na oczy,nie chodzi o to czy kochał sie słabiej, nie kochał wcale skoro nie walczy o uczucie rozumiesz? gdy ja rozstałam sie ze swojim to pierwsze 2 miesiace ciagle Kocham w smsy i strzałki, a jak zobaczył ze to nie przelewki i twardo ze nie chce to juz była nienawiśc, bo przeciez zainwestował nie? zeby miec kogos dla siebie a dalej zyc swoim życie, taka nienawiśc ze co drugie słowa to przekleństwo, wyszły z niego wszystkie demony, myslałam ze go jednak znam, czyli jak musiał udawac, byłam z nim 3 lata ale od tego czasu juz prawie 4 lata mineły, dalej jest księdzem, proboszczem , i ma kochankę, młoda dziewczyna najpierw mu sprzatała teraz w nią inwestuje, nie łudzcie sie dziewczyny, nie próbujcie zrozumiec i tłumaczyc miłością, im jest dobrze, oni chca tak żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety....><
Anrdreamel, mądrze piszesz,a ja potrzebuje porozmawiac z kims takim jak Ty,potrzebuje otrzasnac sie do konca. Jesli mozesz to podaj jakis namiar na siebie,ja sie odezwe jutro wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anrdreamel
annawernal@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkjjjjjhbbbnmmmm nm
rozmawiam z nim czasem przez telefon. Nie trzymam sie wcale. modle sie tylko o sile. Wierze, ze kiedys za to cierpienie dostane jakas nagrode. Moj nie jest taki jak inni. On jest bardzo dobrym czlowiekiem, ale po prostu sie zakochal, zawsze jednak zalowal, cierpial gdy dochodzilo do zblizenia. Ja rowniez cierpialam. Powiedzial mi, ze pewien zakonnik otworzyl mu oczy. Chce miec ze mna kontakt, chce sie ze mna przyjaznic, ale nigdy nie chce sie juz ze mna spotykac, bo nie chce grzeczyc, a wie ze nasze pragnienie posiadania siebie w calosci byloby zbyt wielkie. Wiem, ze po mnie nigdy nie bedzie mial nikogo. On ma powolanie, a ja bylam po prostu jego pierwsza miloscia. Nigdy nie bede czuc do niego nienawisci, miedzy nami bylo uczucie. Jest uczucie. Ja zawsze bede go kochac i mam zamiar zostac wierna temu uczuciu. Nigdy nie bede miala nikogo, wszak moje serce, dusza i cialo sa tylko jego. Poznalismy sie po prostu w zlych okolicznosciach, on juz wybral droge... Nie przekonujcie mnie,ze jest zly itp. ja go znam i wiem ze taki nie jest. Odszedl ode mnie dla mojego dobra. zawsze bede miala nadzieje, ze jednak do mnie wroci. Ja sie nie trzymam. nie jem, nie spie. Jestem w stanie "agonii serca i duszy". Bez niego jest pusto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkjjjjjhbbbnmmmm nm
tak wielu mnie kocha, tak wielu za mna biega. tak wielu na mnie patrzy. Bylam wtedy taka dumna kiedy w duszy moglam sobie powiedziec "spadaj. jestem kobieta ksiedza". Jaka duma mnie rozpierala gdy wiedzialam, ze ja naleze do niego, a on do mnie. Pamietam jak bylismy raz w miejscu publicznym. pelno ludzi, mnostwo! a on wtedy powiedzial mi "kochana, jak ja Cie kocham". Powiedzial to tak glosno az skarcilam go, bo jeszcze ktos to uslyszy. tak wielu ludzi widzialo nas razem, tak wielu ksiezy, kolegow, lektorow i ministrantow. wszystkich oddalabym za niego. Wszystko oddalabym za niego. Nie chce zyc bez niego, ale jego szczescie jest moim szczesciem. Musze sie nauczyc zyc i byc bez niego.... jedno wiem. Umre z jego imieniem na ustach. wiem, ze moje zale polowe z Was zdenerwuja, polowa pomysli- glupia suka, daje ksiedzu a teraz za nim placze. Mnie jest teraz wszystko jedno. mowicie co chcecie, myslcie co chcecie. ja juz nic nie czuje, nic mnie nie zaboli bardziej. Prosze o modlitwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkjjjjjhbbbnmmmm nm
nie zazdroszcze innym dziewczynom tego, ze maja chlopcow. Nie zazdroszcze nikomu gdy widze jak ida sobie za raczke, a ja sama. Nie zazdroszcze milosci, bo ja mam milosc. moje serce jest nia gleboko wypelnione, a nawet przepelnione. Nigdy nie czulam czegos takiego i mimo, iz widze jego wady to akceptuje go i kocham takim jakim jest. Nie wyobrazam sobie nigdy bycia z kims innym. Ja z nikim innym, nigdy nie bede tak szczesliwa jak z nim. Szalalam ze szczescia gdy moglam z nim porozmawiac, spojrzec mu w oczy, dotknac. Niekoniecznie uprawiac seks. Wazniejsza dla mnie byla jego obecnosc. gdy bylismy razem cieszylo mnie nawet to, ze slonce swieci, ze jest piekna pogoda, albo gdy padal deszcz. Bylam najszczesliwsza osoba na swiecie, teraz jestem jedna z najbardziej nieszczesliwych. Boze jak ja go kocham. Daj mi sily, blagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście nienormalne
Ile Wy macie lat? Nie widzicie, że bawią się Wami? Dla mnie to straszne. Młoda dziewczyna płacze, bo ksiądz ją tak kocha a nie może z nią być. Żałosne!! Taki typ, niby przygotowany, niby po formacji, a zamieszał w głowie dziewczynie, by móc umoczyć. Potem idzie do kośzcioła i bez żenady przyjmuje Ciało Chrystusa, Zygać mi się chce!! Żenada!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kkkkkjjjjjhbbbnmmmm nm
długo byliscie razem ??? jak on sie trzyma, co mówi ?? badz silna ...wiem o czym piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilia-na
no zaraz mnie coś trafi 😠 jak on w ogóle mógł mówić Ci takie rzeczy, skoro NIE MA ochoty wystąpić z szeregów wielebnych.... jak mógł rozbudzać w Tobie takie uczucia????? Co to za facet???? Egoista, który zrzucił na Ciebie to, z czym sam powinien wziąć się za bary! To co z tego, że on cierpi????? Jemu nie wolno było doprowadzić Ciebie do takiego stanu. W imę czego on to zrobił???Miłości???? Normalnie zamknęłabym go o chlebie i wodzie w jakiejś piwnicy i waliła młotkiem po głupim łbie!!! wrrrrrrr.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkjjjjjhbbbnmmmm nm
nie bylismy ze soba dlugo, ale znamy sie 4 lata. dzis sie spotykamy. bardzo chcialabym zeby osoby, ktore tego nie przezyly nie komentowaly.Wy nie wiecie co to za uczucie, nie rozumiecie go. irytujecie sie i ublizacie mi i innym kobietom, ktore niestety sie zakochaly w ksiedzu. To nie moja wina, jesli macie jakis czar/sposob/zaklecie na to by serce wybieralo tylko fajnych, wolnych , dojrzalych kawalerow to prosze mi je podac. chetnie skorzystam. moze i jestem glupia i nienormalna ale wole byc nienormalna i z nim niz madra i bez niego. Nie wiem dlaczego sie tak ekscytujesz, ze pisze w tym topiku o nieszczesliwej milosci. widzialas/les kiedys topik o szczesliwej milosci ksiedza i kobiety, o ich dzieciach itp.? zazwyczaj taki temat zawiera wlasnie takie a nie inne zale, smutki, bole, rozczarowania. pisalam ile mam lat, nie bede sie powtarzac. dlaczego uwazasz, ze on sie mna bawi? nie rozumiem tego. rzygac pisze sie rz. ksiadz sie spowiada co 2 tygodnie. nigdy nie szedl w grzechu odprawiac Mszy i rozdawac Ciala Chrystusa. zawsze byl po spowiedzi. jesli uwazacie, ze bladze to bardzo prosze o modlitwe. nie potrzebuje wulgarnych slow. potrzebuje modlitwy, jak kazdy. to mi sie bardziej przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkjjjjjhbbbnmmmm nm
kamilia-na jestes jedna z niewielu osob, ktore maja cos sensownego do powiedzenia i z ktorymi sie zgadzam. kiedys zadam mu takie pytanie. dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×