Upiłam się i przylazłam tu, kto pogada w ten cudny piątkowy wieczór??

w Nowej Zelandii byłem...

i jak wrazenia? ja kocham polsce calym sercem.. ale studiowanie tam..ok..ale ja jeszcze musze sie jakos utrzymac...a studiowanie dwoch kierunkow plus praca...to w polsce nie wychodzi..

super było. TEz sie musze tu utrzymac. Ale mam dobrą pracę. Zarabiam duzo... Kupiłem mieszkanie... ułozyło sie

mam tylko licencjata...

mam młody zespół... jest fajnie

jak nie mam z kim pic to ich wyciągam:) szefowi nie odmówią:)

ja robie tu licencjat..a magisterke..moze zrobie.. nie wiem jeszcze..ale mgr nie chce robic w uk

ja stwierdziłem ze mnie nie potrzebne... ciągle dzwonią ludzie zeby do nich iść pracować...

mam nawet punkt w kontrakcie ze raz na miesiąc idę z zespołem na picie:)

super punkt :) dobrze robi dla zespolu..:) co pozniej przeklada sie na prace

właśnie. Starają się potem ze az mi wstyd:)

kojarzysz Playa:)?

hehe coz.. ja tam nie mam tv w domu :P tutejsze programy po prostu piora mozgi :/

nie bardzo, mozesz troche przyblizyc temat

operator komórkowy W polsce:)

a jasne :)

to teraz moja firma:) dlaczego nie chcesz wrócic?

no i dziewczyny muszę poszukać nowej...:)

to nie to, ze nie chce...na razie mam studia..poki jestem tutaj jest mi latwiej sie utrzymac, nie musze duzo pracowac zeby oplacic wszystko i zaoszczedzic... skoncze studia to pomysle co dalej..nie chce nic planowac, bo to odlegle plany..wszystko sie moze zmienic. ale do Polski wracam na 100% tylko nie wiem kiedy. Polska to moj kraj i go kocham calym sercem

dziewczyna sie zajdzie sama :) przynajmniej jak wychodze z takiego zalozenia :) tak jak z facetami.. nie szukam na sile..bedzie czas i miejsce.. sam sie znajdzie..poczuje to

jak w piosence:) http://pl.youtube.com/watch?v=PJKC6DQnBzc&feature=related mam nadzieję ze jak wrócisz albo ja do Londynu pojadę to zrobimy jakieś piwko hm:)?

czemu nie.. tylko ja do londynu mam 8 h jazdy :P i jestem w londynie zazwyczaj dwa razy w roku.. chociaz moj dobry kumpel wlasnie sie tam przeprowadzil wiec pewnie bede czesciej tam jezdzic

bardzo lubiłem chodzic na koncerty Grzegorza C...

a do Polski masz jakieś chyba 2 godziny samolotem:)

ciechowskiego?

tak. super artysta.

do najblizszego lotniska ma 4 h pociagiem

swietny! szkoda, ze nie zyje :(

strasznie daleko:)

dokładnie. ach muzyka...:)