Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość staram sie byc rozsądna ale

SZCZENIAK W DOMU I NIEMOWLAK CZY TO MOŻLIWE????????? PROSZE O RADE.

Polecane posty

Gość mamunia dwojeczki
zajmie sie, jesli sie te starszo odpowiednio poprosi. wiadomo, ze piecolatek nie pojdzie sam na spacer ale moze pieska nakarmic, nalac wody, pobawic sie. pomagac mamie przy mlodszym dziecku nie musi ale wystarczy, ze przed wyjsciem samo sie ubierze i wezmie psa na smycz. mama w tym czasie ubierze maluszka i siebie i juz. wyjscie na spacer to nie wyprawa na biegun polnocny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze starszy zajmie sie pieskiem! nie bede znow powtarzala to co mamusia wyzej napsiala :) na spacerku przytrzyma na smyczy gdy bedziesz musiala zajac sie maluszkiem w wozku.dacie rade! ale pamietaj-dobra hodowla,wtedy piesek bedzie zrownowazony psychicznie :) a i zdrowie fizyczne bedzie ok. oczywiscie kazdego szczeniaczka trzeba wychowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry *mamunia -mialo byc aaa i kindelki polecam,to bardzo grzeczne pieski i rzeczywiscie ne sa obciazone genetycznie chorobami jak rasowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajmuje sie szkoleniem psow i powiem tak: Jesli w waszej rodzinie pies to normalnosc, czyli wczesniej mieliscie z tym zwierzeciem do czynienia i wiecie, ze to nie zabawka, to polecam. Jesli nie, a szczegolnie, ze jest to zyczenie synka, bo tak mu sie chce, albo koledzy maja, to zdecydowanie nie. Pies obojetnie jakiej rasy czuje, ma potrzeby, choruje i trzeba sie nim zajmowac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli boisz się alergi to kup psa z wlosami np shih-tzu,to są typowe psy dla alergików,poza tym,choć maja długa sierść to nie gubią włosow,wiem co mówie,mam takiego psiaka w domu i nie ma z nim wogule kłopotow:) Też go kupiłam w zimie, nie mam dzieci,ale trzeba przyznać,ze dużo czasu musiałam poświęcić na nauczenie jej czystości. Kiedy jest ciepło nie ma takiego problemu,dasz psiaka na pole i nauczy się szybciej tam załatwiać, a w zimie... Co godzine z nią biegałam i to często w nocy a i tak po miesiącu miałam dywan do wymiany:( Ale wkońcu się nauczyła:) Co do gryzienia,to z czystym sumieniem przyznaje,ze nic w domu nie zostało zniszczone, mam suczkę,one są dużo spokojniejsze od psów. Piesek to cos wspaniałego,ale jeśli będziesz miała dziecko to może lepiej poczekaj z takim zakupem do wiosny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtp
każdy pies może uczulić, znam osobę która po zakupie shih tzu trafiła do szpitala z powodu tak ostrej alergii o czym oczywiście sama wcześniej nie wiedziała, znam również taką która yorka oddała na następny dzień po zakupie bo dostała alergii, znam inną któa yorka oddała po pół roku bo dopiero wtedy wystąpiła u niej alergia ale tak mocna od razu że nie mieli innego wyjścia nie ma psa, który nie uczula, jesteśmy błędnie informowani że alergia jest na sierść psa, niestety tak nie jest, w większości alergia "na sierść" jest tak naprawdę alergią na nabłonek, śluz wydalany przez psa, białko psa, łzy itd a to wszystko gromadzi się na sierści i dlatego błędnie jest to określane jako alergia na sierść... każdy pies może uczulić, niezależnie od rasy, kwestią jest na co naprawdę jesteśmy uczuleni, niestety to co pokazują badania to jedno a rzeczywistość to drugie... ja niby mam alergię na sierść kota, a uczulają mnie nawet łyse koty :) a na miejscu autorki to jeśli już naprawdę miałabym kupować psa kupiłabym go teraz i najlepiej poszukałabym hodowli w której szczeniaki są starsze i wstępnie nauczone czystości!! bo jeśli sama miałaby od początku uczyć szczeniaka czystości może pojawić się problem... bo psa trzeba pilnować by nie sikał niewiadomo gdzie, a jak zaczyna sikać, bądź szuka miejsca, po jedzeniu, zabawie itd od razu zanosić w miejsce gdzie chcemy by sikał... a czy autorka ma tyle czasu i siły by pilnować psa? oczywiście należy brać pod uwagę sytuacje że pies się na początku będzie załatwiał po domu i dziecko będzie w to wchodzić i roznosić po mieszkaniu, a jak ma dywany to katastrofa w tym momencie jak się wejdzie w takie gówienko niezauważalne i rozniesie na dywanie :/ zatem albo kupuj już teraz albo poczekaj aż odchowasz dziecko, ale jak kupisz teraz to z nastawieniem, że czeka Cię spora praca (nie można zakłądać, że szczeniak od razu się nauczy sikać tam gdzie trzeba bo na takich myśleniu niejedna osoba się już przejechała i szczeniaka potem miała dosyć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtp
majstrowa a co do gryzienia to nie dziwię Ci się, ze Twój shih tzu nic Ci nie pogryzł, szczeniaki shih tzu jak i dorosłe psy shih tzu mają tak ułożone uzębienie, że na początku nie są wstanie gryźć Ci niewiadomo czego i bardzo łatwo upilnować by tego nie robiły, za to yorki potrafią gryźć od samego początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja,maja dość dziwne uzębienie,ale to nie przeszkadza w gryzieniu. Napisałam,ze mam suczkę i one są spokojniejsze, bo np mój znajomy ma psa i kiedy weszłam do ich domu byłam w szoku co ten pies wyrabia i z gryzieniem dywanow i papci nie miał problemów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtp
majstrowa a co do gryzienia to nie dziwię Ci się, ze Twój shih tzu nic Ci nie pogryzł, szczeniaki shih tzu jak i dorosłe psy shih tzu mają tak ułożone uzębienie, że na początku nie są wstanie gryźć Ci niewiadomo czego i bardzo łatwo upilnować by tego nie robiły, za to yorki potrafią gryźć od samego początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtp
co do płci to kwestia wychowania i charakteru danego szczeniaka, bo mam hodowlę i mam zarówno suczki jak i swoje pieski-reproduktory i powiem, że każde z nich jest inne, są suczki bardzo spokojne a są i taki świrnięte totalnie, które usiedzieć w miejscu nie umieją, jest też bardzo łagodny i spokojny piesek, gdzie nawet nie widać, by pies był w domu przy nim, a jest i okropnie szalony... moja kuzynka kupiła sobie shih tzu psa i tak spokojnego psa to ja jeszcze nie widziałam, a shih tzu to się naoglądałam bo mam znajomych hodowców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam ratlerka suczke. ( nie koniecznie ja bo to siostry pies jest ale mieszkalismy razem wiec byl jakby rodzinny) raz przyjechal wujek i zostawil buty w korytarzu. Jak wychodzil to mial klapki bo mu cale tyly zolza zeżarla :D:D:D:D wiec to zdecydowanie nie od plci zależy. Pozatym nieuwazam zeby latlerki byly psami \"do dzieci\" są zazdrosne, halaśliwe, wszedzie ich pelno i im się zdaje że są \"panami domu\" i wszystko musi się krecic wokolo ich niewielkiej osobki :D a wogóle to wydaje mi sie ze to zalezy od psa a nie koniecznie od razy wszyscy mówią ze pekinczyki to wredne stworzenia, a mój pekinczyk (mieszaniec z kundlem) wcale wredny nie ejst i dzieci bardzo lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtp
o pekińczykach tak mówią, bo troszkę na takie wyglądają, takie mordki "wredne" mają... ale tak naprawdę wiele zależy od rasy, bo jeśli mamy rasowe psy to one w genach mają już pewne cechy charakteru prawidłowe dla danej rasy, ale oczywiscie wychowanie przez czlowieka i sposób tego wychowania bardzo wpływa na te wszystkie cechy, jedne moga u danego psa zaniknąć, a inne się wyostrzyć, u każdego psa danej rasy może być inaczej, ale ogólnie mówiąc każda dana rasa ma swój typ charakteru, to tak jak u ludzi zawsze zdarzają się wyjątki potwierdzające regułę :D mamami a skoro masz mieszańca to równie dobrze Twój psiak mógł tą lepszą część cech wziąść od tego drugiego psa od którego pochodzi... widziałam już mieszanki psów, gdzie jedne szczeniaki całkowicie upodobniły się np do matki, inne całkowicie do ojca, a inne jeszcze były zupełnie inne, jakby to nie byli ich rodzice :P ratlerki faktycznie są bardzo hałąśliwe i wszędzie się pchają, dla Ciebie to one nijak się nadają, ale z małych ras dla dzieci to bym poleciła właśnie shih tzu, bardzo spokojne i ułożone psiaki, jak oczywiście ktoś umie psac wychować, bo zawsze znajdą się ludzie, którzy dadzą psu wejść sobie na głowę i wtedy nawet najspokojniejsza rasa może być tą najgorszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lees
yorki maja włosy zamiast siersci,nie są alergiczne....ja mam 7 miesieczna suczke i noworodka w domu,trzeba podzielić miłość zeby maly piesek nie czul sie zazdrosny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam forumowiczki! Teraz dodam coś od siebie... 1. w moim domu od zawsze były psy...wychowywałam się z nimi... Mam teraz 4 miesięczną córkę... i jutro jadę razem z mężem wsiąść szczeniaka ze schroniska - suczkę . Chcemy by córka była przyzwyczajona do psów.. i ogólnie zwierząt... obecnie mam dwa stare duże psy (owczarek niemiecki , owczarek kaukaski) i kota dachowego.. .wszystkie zwierzęta się lubią i razem żyją. Psy są świetną terapią dla dzieci... ale trzeba oczywiście poświęcić temu całego siebie... Nie jest to rozwiązanie dla rodziców karierowiczów... mój mąż dużo nie zarabia..ale ja nie wracam do pracy przez najbliższe 3 lata jak nie więcej. Będę miała czas dla dziecka i pras..oraz dla następnego dziecka które planuję za 3 lata...Dodam,że mam 23 lata. 2. Charakter psa (czy suki) nie zależy tylko od rasy... Raczej właśnie od wychowania.... Mój przykład... a w sumie dwa: - owczarek niemiecki... mam sukę... rzekomo psy odważne i strużące... niestety ta jest tchórzliwa. - owczarek kaukaski - twierdza hodowcy,że to bardzo agresywna rasa... i że po 7 latach trzeba uśpić,bo pada im na umysł - konkretniej czaszka jest za mała i uciska mózg co sprawia,że pies głupieje... Mój ma 12 lat i jest bardzo karny, ale i uparty.Nigdy nie miał przejawów agresji wobec właścicieli. A podobno te psy tolerują jednego właściciela - u mnie w domu mieszka 10 osób i wszystkich akceptuje.Nawet mojego męża, który zamieszkał tu dopiero pół roku temu. Więc to zależy od wychowania psa.... dodam,że moja mama wychowała mojego kota - konkretnie go wytresowała ... komendy: waruj, poproś, daj głos, pilnuj, daj łapkę,leżeć.... kota tez można wytresować.. i z nim można robić wszystko... męczyć do znudzenia.. nawet nie fuknie, nie zadrapie nie ugryzie... I co Wy na to? Pozdrawiam i polecam autorce kupić tego psa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bachorysazue

Jedyna opcja to wyjepać bachora a wsiąć psiaka :D Wyjep Brajana, po chooj Ci pasozyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×