Samotna w ten piękny wieczór

czy ktos tak jak ja siedzi sam dzisiaj???

też jestem sam ;). Bardziej zachęcająco brzmiało by , piękna w ten samotny wieczór ...:D Coż nie bedzie dziś spaceru w pięknym pierwszym sniegu i rozgrzewania sie grzanym winem .

niestety ja tez, bardzo mi zle, nalozyly sie na to jeszcze inne sprawy i ogolnie mam dola, czuje sie niedowartosciowana kobieta

Samotnośc to przewaznie stan przejściowy więc nie ma co się smucić szkoda łez na takie błachostki.

ale my nie płaczemy tylko smutno jakos jak sie tak siedzi...

Ja też jestem samotna w ten piękny wieczór i szukam sposobu na zabicie czasu, ma ktos jakis pomysł?;)

Ja slucham muzy na caly full

ika wpadaj do mnie na seks i wino przynajmniej jedno z dwojga wymienionych powinno być dobre :)

A nio samotność to stan przejściowy ale jak już jest to trzeba sobie jakos z tym stanem radzić:) np piszac na forum internetowym:P

ja też siędzę sama i sączę piwko dla zabicia nudy.

Ja bym z checia sie wybrala w tany ale druga polowa woli mecz uuuuu:(

słucham radia dla Ciebie przyjemny jazz leci takie standardy jak Frank Sintatra i podobne :) przyjemne aż by się chciało coś więcej

muzyka sie przelewa z głośnika jak schłodzone wino do kształtnej szkalnki

ce nest pas vrai ja tez sączępiwko, wypije 4 i pójdę spac...:(

u mnie leci opa opa kojarzy sie z rytmami egipskimi:))

O nie inż. jaka propozycja no ale niestety nie dla mnie:/ a muzyczka jest najlepsza na poprawienie nastroju:) ja też sącze red'sa a jak tak sobie z Wami pisze to juz mi sie nie nudzi:P

Ja w lodowce mam caly zapas wodki i sokow. chcecie?

Ika nie bój się , wino będzie dobre :D...

ja mam ciepłą wódkę w barku i napoczętą czekoladę .

Hehe nio mieszanka wybuchowa, wodka, soczki, wino i jescio mój popijany red's:) jutro byłoby ciezko:)

Ja mam czipsy, mandarynki, paluszki, jakies slodkie chrupki i batoniki.

No i te wodki oraz soki:)))

Cieżko to się nosi cement na budowe. A pić trzeba umieć nawet wódka z umiarem jest dobra.

No a zanim zaczęłam piwko to była lampeczka wina. Nie ma nic lepszego niż trochę % na samotność albo na smuteczki.

Jadzia masz cały zestaw na jesienna depreche:) szkoda, ze ja sie nie zaopatrzyłam:P

kobitki pijmy:D

wino z piwem skąd ty mieszkasz ;). Toż to profanacja ja rozumiem drink wódka pewne gatunki wina (np Bondowe Martini Gin wódka + wermut)

Niezle sie zaopatrzylam. po takim mixie w nocy do kibla sie przytule:)))

nasze zdrowie, jesteśmy boskie, szkoda, że tak mało osób to docenia.

musimy najpierw same zacząc siebie doceniac