facet najpierw mnie zbajerował, potraktował mnie jak

maskotke do pocieszenia a teraz mnie olał:(:(:(

takie czasy

poopowiadać jakiejś 5 minut że jest piękna i już? to takie proste? :O

ja bym potraktowal ciem tak samo pozdrawiam :)

nie ty pierwsza i nie ostatnia

takie czasy... szkoda że na początku znajomości nie był ze mną szczery:(:(:(

zrób z niego maskotkową zabawkę lub wprowadź zasadę pożuj wyżuj wypluj

jakby był szczery to byś mu nie dała

no fakt!facet nie powie przygotuj się na falstart :P

jeszcze z nim nie uprawiałam seksu:O

no to skonsumuj,podziękuj,odeślij

na biednego zranionego misia dziw jak naiwne te baby są

"poopowiadać jakiejś 5 minut że jest piękna i już? to takie proste? " a myślisz że co, że trzeba opracowywać projekty na miarę nagrody nobla? to jest bardzo proste tylko trzeba to robić z wprawą, wdziękiem i przekonaniem. zauważ że ci wszyscy bajeranci to nie są jakieś orły intelektu. :D

dlatego moja opinia,że istnieją fajni i wartościowi faceci została mocno naderwana :(

a jaki to jest "fajny i wartościowy facet"?

hmm nie ma takich facetów - skurwysyny sami potrafią zręcznie się kreować na fajnych wartościowaych facetów;) niech sobie dalej żyją w kłamstwie aż sami wpadną we własną pułapkę...:O

z pieniedzmi, ktore wydaje na swoja kobiete :)

"hmm nie ma takich facetów " ależ są, ale co z tego, skoro i tak wolicie skurwieli?

dokładnie niech zbankrutują finansowo i uczuciowo:O

"z pieniedzmi, ktore wydaje na swoja kobiete" a ile by tych pieniędzy miało być?

nie wiem co trzeba opracowywać ale jak by to było tak proste to, no nie było by tylu nieudaczników bez dziewczyny

"hmm nie ma takich facetów - sk**wysyny sami potrafią zręcznie się kreować na fajnych wartościowaych facetów" a czy ty przypadkiem nie naoglądałaś się za dużo seriali w których bohaterowie żyją miłością i to, skąd wezmą pieniądze na czynsz w przyszłym miesiącu zupełnie ich nie obchodzi. życie cię jak widzę rozczarowuje bo nie jest tak "fajne" jak te seriale, co?

podszywom dzięki za odświeżanie tematu :D :D :D fajny facet?ma wady i zalety-można je kochać.potrzebuje czasem swojej jaskini(patrz:kumple,meczyk,piwko)-potrafię to zrozumieć.strzela czasem fochem-ok nie jestem święta.warunek-tylko mnie kochaj,taką jaka jestem.

"tylko mnie kochaj,taką jaka jestem" no ale ja przecież poważnie pytam a ty sobie żarty ze mnie stroisz.

aaaaa prawdziwy facet-poznajemy go po tym jak kończy... jak ma laskę od której nie zamierza odchodzić-niech łaskawie uprzedzi,ze na nic więcej nie można liczyć a nie daje bezpodstawną nadzieję

"ale jak by to było tak proste to, no nie było by tylu nieudaczników bez dziewczyny" taki jesteś mądry, a kiedy ostatnio z wprawą, wdziękiem i przekonaniem powiedziałeś dziewczynie że jest piękna? bo ja na przykład nigdy. i stąd się wziąłem.

nie no czasem możesz powiedzieć,że fajna dziewczyna ze mnie :D :D :D

no ja w to nie wątpię. ale nie mam wprawy ani wdzięku w związku z tym brzmię mało przekonująco.

zawsze można to wyrazić dobrym seksem :P

bez wprawy i wdzięku? no chyba sobie kpisz.