Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anucha Klucha

Dla MAM, ktore maja czasami serdecznie dosc!

Polecane posty

Gość Anucha Klucha

Czesto widze tu tematy kobiet, ktore dopada dol psychiczny w ich macierzynstwie. Moze zalozmy jeden, gdzie bedziemy mogly sie wygadac, poradzic, wesprzec? Ja jestem mama strasznego rozrabiaki. Niedlugo skonczy 2 lata. Sa momenty, ze jest przecudownym chlopakiem, ale bywa i tak, ze sil brakuje... Ja nie pracuje, zajmuje sie malym, chociaz juz bardzo mi sie do pracki teskni. Zapraszam wszystkie chetne mamy do pogaduszek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna dupa za oknem
to ja się przyłączam. Mam czasami dość, ale i tak mimo wszystko kocham bardzo. Chwil zwątpienia nie ma, są raczej chwile bezradności. Zostałam z dwójką dzieci sama. Pracuję, bo przecież nie mogę pozwolić sobie na letarg, bo skąd pieniądze? Czasami rzuciłabym to wszystko w cholerę i wyjechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anucha Klucha
Zostalas sama, bo facet wyjechal, zwial czy co? sory, ze tak bezposrednio pytam... A w jakim wieku masz maluchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna dupa za oknem
zwiał, odszedł, stwierdził, że ma w dupie i tak teraz nie ma to znaczenia. dwie córki. 10 lat i 1,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna dupa za oknem
radzimy sobie, nie jest źle, mam jeszcze 3 koty i psa, więc ful wypas. pracuje w zawodzie, więc też jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie 'dzieciata' ale właśnie dlatego tak się boję :/ tzn tych chwil.. ciężkich, czy dam radę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna dupa za oknem
nie ma co popadać w paranoję, jesteśmy silne i jak już na rodzinę się decydujemy, to damy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na szczęście jest ta druga połowa, zresztą super by sie nadawał na ojca.. ugotuje, pobawi się.. jednym słowem ma 'dryg do dzieci' ale sytuacja finans pozostawia jeszcze trochę do życzenia.. albo to może tylko wybieg :/ kurcze ja się bardziej boję niż on ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna dupa za oknem
mój też się nadawał 🖐️ jeżeli oboje pracujecie i przede wszystkim jesteście gotowi, to dlaczego nie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna dupa za oknem
życie mnie dużo nauczyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anucha Klucha
Z yymi finansami to powazna sprawa. Dziecko kosztuje i to nie jest slogan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anucha Klucha
Andzia, a ile ma mlodsza? No nasz synek momentami jest przeokropny. Najgorsze, ze lubi strasznie rzadzic i jest to potwornie upierdliwe. Chce decydowac doslownie o wszystkim, potrafi sie wkurzyc, ze np. wozek pcha tata a nie mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i padl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×