Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co z wamiiii

zaoczne vs dzienne

Polecane posty

Gość co z wamiiii

Mam pytanie. Czemu zaoczni uważaja sie za lepszych? I dyskriminuja dziennych? Mowiac ze oni to ALE SĄ bo sami na siebie zarabiaja? Co jest zlego w tym ze rodzice, ktorych stac, utrzymuja swoje dzieci na studiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz...
jakoś trzeba sobie podnieść samoocenę,skoro się ktoś nie dostał na dzienne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z wamiiii
Wlasnie nie! Jest zupelnie na odwrot. Zalezy gdzie, ale ja cos takiego obserwuje. szczegolnie na forach, tu na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, chyba mogę się już wypowiedzieć w temacie skończyłam zaocznie socjologię (lic. i mgr.) oraz dzienną ekonomię (mgr). nie zetknęłam się z otwartą wrogością w żadnej z tych grup.. ale osobiście uważam, że niestacjonarne wypadają w tym porównaniu korzystniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, to nie ma znaczenia, dzinne czy zaoczne, z tym ze ciezko startowac do jakiejkolwiek pracy nie majac ZADNEGO doswiadczenia zawodowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i po co prowokujesz
kłótnie na ten temat? Przewijał się on już wiele razy i nie doprowadziło to do niczego sensownego. Zaraz pojawią się opinie wyższości jednego trybu nad drugim. Co człowiek to opinia i już wychodzę stąd, bo nie che mi się patrzeć jak będą tu szczekać na siebie ludzie stojący po dwóch stronach barykady. A na marginesie jestem z zaocznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mozna wszystkiego uogolniac. sa rozna szkoly i czasami zaoczni musza wiecej uczyc sie od tych z dziennych. nie ma zadnej reguly🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bynajmniej.. z tym kupowaniem to mit, oczywiście przy założeniu że mówimy teraz o dobrych państwowych uczelniach ;) właśnie, że z finansowego pkt widzenia uczelni opłacałoby się 'uwalać' studentów - odpłatne poprawki, przedł sesji, powtarzanie roku etc, dlatego trzeba się sporo nagimnastykować żeby zdać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako wykładowca
Jestem wykładowcą i powiem tylko tyle: z zaoczynymi pracować to przyjemność. To są ludzie, który mają pookładane w głowie, zwykle już jakieś doświadczenie życiowe i praktykę zawodową. często sami płacą za studia, to i je cenią i wiedzę, którą dostają. Dzienni zwykle w głowie mają siano, czyli imprezy, porozmawiać z nimi trudno, bo nie znają realiów życia ani rynku pracy, uczyć się wcale nie chcą... Tak to wygląda.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goodies
jacy ludzie, taka opinia. studenci z mojej uczelni nie dyskryminują studentów z dziennych, więc ja nie widzę problemu. jak ktoś się chce dowartościować, to zawsze znajdzie sposób, nie ma znaczenia czy to zaoczniak czy dzienny. a na pocieszenie dodam, że uczniowie zaocznych mają lepszy start w zdobywaniu pracy, więc nawet jeśli zdarzają się sytuacje dyskryminacji, to nie wiem po co się nimi przejmować. "na zaocznych kupujesz wyksztalcenie, na dziennych je zdobywasz" kompletna porażka :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clubaze
Uwazam, ze lepsze wykszatalcenie zdobedzie sie na studiach dziennych. Tam jest duzo wiecej zajec tyfodniowo i zdobywa sie wecej praktyk. W zyciu jednak nie zawsze jest kolorowo i ukonczenie uczelni w trybie dziennym wcale nie gwarantuje zdobycia dobrej pracy. Osobiscie studiuje zaocznie, niestacjonarnie bo zmusila mnie do tego sytuacja rodzinna. Nie załuje, choc nie chwalac sie prawdopodobnie byłbym w stanie skończyc studia dzienne. Moja uczelnia nie jest wymagajaca. Przedmioty zaliczam bez wiekszego zaangazowania. W tej chwili pisze prace inzynierska. Na codzien pracuje. Zdobylem juz troche zyciowego doswiadczenia, zarobilem na wlasne autko i poznalem troche ludzi. Bardzo prawdopodobne, ze osoba po studiach dziennych szybko zdobedzie wymarzona prace i zarobi wiecej niz ja. wnioski wyciagnij sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z wamiiii
prowokuje, bo wkurza mnie to wszystko!! Moi rodzice sa niezle usytuowani. Nie obnosze sie z tym, ale dziwnie czasem. Bo mam wrazenie ze co niektorzy zle na to patrza. Nie wiem z czego to wynika. Czy z zazdrosci? Moze nawet nie. Po prostu w Polsce z zasady jedzie sie po tych ktorzxy maja latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie tylko ze nie akzde studia sa w trybie zaocznym. moj kierunek jak ja szlam na studia byl tylko na 2 czy 3 uczelnaich zaocznie (spr w informatorze interetowym) w tym roku widzialam ze juz moj wydzial otworzyl stduia niestacjonarne. takze mozna porownywac dzienne i zaoczne ale w danej dziedzinie a nie ogolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z wamiiii
A czy znajdzie sie jedna osoba, ktora przyzna, ze nie skorzystalaby z pomocy rodzicow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest za trudny temat
skonczyłam dzienne studia i dzisiaj bardzo ŻAŁUJĘ ze zdecydowałam się na taki tryb. Co z tego, że jestem mgr inż czegośtam, skoro nie mam doświadczenia? Dzisiaj poszłabym po liceum na staż, została tam, zaczęła studiować zaocznie i na finiszu miałabym 23 lata, ukończone studia i 5 lat stażu. a tak - przygodę zawodową dopiero zaczynam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z wamiiii
No ale czy nie macie podobnego wrazenia do mnie? Ze jedzie sie po tych ktorzy maja latwiejszy start?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×