Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Belucci

Czy ktoś tu zna sie na WĘDZENIU?? Problem z szynką

Polecane posty

Czy ktoś z Was zna sie na wędzeniu? Mój mąż zmontował wędzarnie na działce, i dziś po tygodniowych zmaganiach z szynką, pierwsze wedzenie i klops. Szynka ma dwa kolory, na brzegach ma ładny rózowy kolor a w srodku wyglada jak pieczyste W smaku jest całkiem dobra, moze za delikatna, ale to początki, tylko te kolory mnie martwą. Czy ktos wie moze o co chodzi z tą szynka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra szynka ma byc w środku
w środku SZARA, a za dużo różowego oznacza, że daliscie niepotrzebnie chemiczne świństwo :-P blee :-P poza tym byc może mąż wedzi na zbyt dużym ogniu (spieszyło mu się) im wolniej wędzisz tym lepsze dodatkowo jeśli ją parzyłaś po wędzeniu może za długo trzymałaś w ukropie - wtedy właśnie wygląda jak pieczyste Ale i tak taka lepsza niż swiństwo ze sklepu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belucci - polecam lekturę portalu www.wedlinydomowe.pl Jest tam mnóstwo przepisów, porad , żywe forum i życzliwi ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za odpowiedzi i pomoc :) Nie dodalismy zadnych chemicznych swinstw oprócz odrobiny saletry, która jest konieczna przy peklowaniu i potrzebnych naturalnych przypraw. Co do temperatury to chyba faktycznie była za wyskoka i szynka po prostu sie upiekła, wczoraj wertowalismy to forum co podaliscie linki, tez wspomagamy sie tą stronką i tam troszke informacji zasieglismy. Tylko cały czas mnie te kolory dręczą, na wpół uwedzona a na w poół pieczysta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szynka nie do końca się
zapeklowała Powinna była dłużej poleżeć w tzw rosole - czyli roztworze saletry i soli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szynka nie do końca się
mówisz że saletry było troskzę. może za mało? Trzeba niestety być konsekwentnym - albo saltra, albo nie bo jak pół na pół - to właśnie tak się dzieje :) Sprawdź proporcje roztworu saltrowego w związku z wielkością kawąłków mięsa i czasem peklowania (temperatura też ma znaczenie) Na tych stronach, które podała Farmerka powinnaś znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wędzić jak najwolniej
Saletra to właśnie jest chemia, którą często się naduzywa :-O Saletra daje śliczniutki różowy kolorek i psuje smak mięsa, które zaczyna wręcz piec od saletry - czują to ludzie o wyczulonym zmysle smaku. Nie przesadzajcie z saletrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jano
saletry nie powinno sie dodawac jesli juz to 4 g na 10 kg. do namaczania jest pepsol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabugowskie korzenie
A w peksolu nie ma saletry? Przecież w każdej "przyprawie" do peklowania jest saletra. Ten środek powoduje, że mięsko kruszeje i przybiera kolor. Kiedys świnki były hodowane prawie rok na ziemniaczkach i dodatkach z własnego zboża, wzogacane wszelką zieleniną z ogródka to i ich mięsko było smaczniejsze, teraz na półśrodkach (paszach) śwince wystarczy pół roku więc mięsko ma trochę innę właściwości i smak. A jeśli w sklepie trafi się mięso z półtuszy głęboko mrożonej (czasem nie raz to dopiero można miec niespodzianke przy peklowaniu - po dodatku saletry możemy mieć dziurawe, śmierdzące mięso. Żeby uniknąć dodatku chemii dodaję do roztworu peklujacego cukru - ok 2 łyżki na ok 8 kg mięsa. Pozostałe przyprawy jak zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ustalmy więc jedno co
do peklowania WSZYSTKIE wędliny o różowym kolorze zawierają saletrę potasową (były w niej peklowane) Jeśli mięso ma mieć kolor różowy - saletra tak jeśli zdrowiej ale szaro - saletra nie poza tym - wg mni i tak ta swojska wędlina ( z saletrą czy bez) jest o niebo lepsza od każdej sklepowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Jan83
Wędzenie to proces, który nie dość, że jest dość skomplikowany to jeszcze wymaga dobrych elementów (mięso, płyn, osłonki). Musisz o tym dużo poczytać, chwała, że w Polsce jest to naprawdę popularne i jest mnóstwo informacji na internecie. Od siebie powiem tylko, że jeśli chodzi o osłonki to dobrą opcją jest szukanie czegoś na kształt: http://www.nomaxtrading.eu/pl/oslonki-viscoflex . Chociaż to akurat opcja bardziej dla firm chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wędzona szynka
Ja robię solankę z wody i soli. Zamaczam szynkę i schab we wtorek aby w sobotę wędzić. Niestety we czwartek muszę wymienić solankę bo śmierdzi a sam płyn staje się mętny i pieni się. Czy to normalne? Po uwędzeniu mięso smakuj***ardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie trzymasz to mięso?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wędzona szynka
Tam gdzie najchłodniej, albo na balkonie albo w garażu, latem w lodówce. Ale myślę, ze chodzi o garnek. Zamaczam w garnku a pewnie powinno się to robić w glinianym bądź, w ostateczniści, w plastikowym naczyniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryla60
Witam Czy ktoś może mi powiedzieć czym się różnią jelita wieprzowe europejskie od polskich i które lepsze Z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupowanie wędzonej szynki u dobrowolskich daje nam gwarancje, że jest ona dobrze uwędzona i pyszna. Raj dla brzucha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakustol
ja się podepnę choć z trochę innej strony, chciałbym zakupić sprzęt coś tego typu https://patiostyl.pl/29-wedzarnie-borniak no i hmm nie wiem który a właśnie głównie szynkę chciałbym wędzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×