czy to możliwe bym była w ciąży?

Witam. Prosze bardzo o pomoc. Brałam tabletki antykoncepcyjne. dopiero jedno opakowanie. Zaczęłam 31 października. w miniony czwartek wzięłam tabletkę ostatnią, jeszcze nie mam okresu i nie czuje,że miałby on wystapić. Kochałam się z chłopakiem, jesli by to obliczyć to w dni płodne również. Od kilku dni miewam nudności, jakos dziwnie się czuje, Dzisiaj robiłam test ciazowy i wynik był negatywny, ale czy jest mozliwe,żeby test był za wcześnie zrobiony i czy moge być w ciąży? jeśli ktoś może mi pomóc bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiem

zabezpieczaliście się jakoś poza tabletkami?

nie. tylko tabletki brałam,żadnego dodatkowego zabezpieczenia.

jakie dni płodne przy braniu tabletek???? Jeśli brałaś tabletki zgodnie z ulotką, nie miałaś biegunki albo wymiotów to czekaj spokojnie bo BYŁAŚ DOSTATECZNIE ZABEZPIECZONA. Krwawienie z odstawienia występuje w ciągu 7 dni. Na ogół 3-5 dzień po ostatniej tabletce. Więc czekaj spokojnie bo jak zaczniesz sobie wmawiać objawy to zwariujesz. A do tej następnej - po co dodatkowe zabezpieczenia przy tabletkach???? Nie wariujcie dziewczyny, bo to naprawdę zakrawa na jakiś obłęd. Jeśli nie wierzycie w tabletki i macie tak schizować, to dajcie sobie spokój z seksem, bo to nie dla was jeszcze. Póki co nie ma skuteczniejszej metody od tabletek. A jeśli w to nie wierzycie, poczekajcie aż dorośniecie

ja byłam spokojna do czasu... aż inni mnie w te schizy nie wpędzili... też uznałam,że to nie możliwe, ale później już sama zwątpiłam... dlatego wolałam spytać. chyba wolno?

wolno:)

do tej wyżej. Jak wiadomo nie ma 100% zabezpieczenia Dziewczyna bierze tabletki od miesiąca, mogła zaciążyć już wcześniej Jeśli o mnie chodzi to nie potrzebuje zabezpieczeń, staram się o dziecko! ciao

ale skoro miałam okres to wcześniej raczej nie mogłam zajść w ciążę, prawda?

małe prawdopodobieństwo że zaszłaś. ale niech mi nikt nie opowiada że to wykluczone! Nie wiem po jakim czasie stosowania, tabletki dają wystarczające bezpieczeństwo... Poczekaj kilka dni, miejmy nadzieje że będzie tak jak sobie tego życzysz:)

jeszcze raz powtarzam - jeśli brałaś tabletki jak należy to nie masz powodów do paniki. Dziś, jutro, pojutrze dostaniesz krwawienie z odstawienia. Pozdrawiam. 100% to jest wtedy, kiedy się seksu nie uprawia. Cuda się zdarzają. Ale jak pisałam wcześniej - skuteczniejszej metody od tabletek nie wymyslono. Wystarczy spojrzeć na wskaźnik pearla.

też mam taką nadzieję. Dziękuje bardzo:)

tak wiem o tym, że nie ma skuteczniejszej. ale jednak niektóre dziewczyny w ciążę zachodziły... martwi mnie tez podwyższona tmperatura. ciągle mam ok 37.3. a przeziębiona nie jestem, ani nic podobnego..

poczekaj kilka dni, jeśli nie będzie okresu powtórz test.

tak też zrobię:)

znasz osobiście taką? Czy czytasz tu te sensacyjne opowieści? Jak spiła się jedna z drugą i zwróciła tabletkę, albo zapomniała o jakiejś, albo jednocześnie przyjmowała antybiotyki albo herbatkę przeczyszczającą to może i zaszła. Tyle, że nie powie, że z własnej głupoty, tylko, że tabletka nie zadziałała...

znam taką co zaszła, i nie z głupoty. brała jak należy, po drugim opakowaniu okazało się,że jest w ciąży...

apropos tabletek, zażywam przeciwdepresyjne. ale poinformowałam o tym lekarke. powiedziała,że to w niczym nie przeszkadza...

jeśli składnikiem tych przeciwdepresyjnych jest dziurawiec to przeszkadza i to bardzo... Którą lekarkę pytałaś, tę od depresyjnych czy gina?

ginekolog, bo u niej byłam później... zaraz srawdze skład

zresztą w składnie nie ma dziurawca, bo to nie tabletki ziołowe

to czekaj spokojnie na krwawienie i ie panikuj. Muszę zmykać. Pa

czekam... dziękuje bardzo.pa

no właśnie ja się też nad tym zastanawiałam, dlatego wnikliwie ją o to pytałam, ale stwierdziła,że jest ok. że mozna brać przeciwdepresyjne i antykoncepcyjne, bo żadne na siebie nie wpływają... jak będę w ciązy, to ona mi będzie alimenty płacić chyba:)