Ile dojecie księdzu na kolędzie?

W moim domu ksiadz od zawsze dostawal 100 zl, a ministranci po 5 zl.

nie no, 100 zł nie dam.... To dla mnie przesada. Wkrotce dziecko sie urodzi, na chrzcinach też dostanie od nas kase, więc 100 zł na koledę to dla mnie przesada.... Chyba, że rodzina jest wieloosobowa, tak kiedyś było u nas - byli moi rodzice, moja babcia z dziadkiem i my z mężem chwilowo mieszkaliśmy z nimi więc wtedy wszyscy razem dlaiśmy 100 zł. Ale teraz rodzice osobno mieszkają i przyjmą księdza, my też z mężem osobno, więc jeśli my damy 50 zł to to jest moim zaniem max.

ależ to zaklamanie,wpuszczamy ksiedza nie dlatego,że mamy taką potrzebe,tylko najbardziej obchodzi nas to...co ludziepowiedzą.ja księdza nie wpuszczam od 4 lat,i mało mnie obchodzi to,co ludzie powiedzą.

100?wole dziecku cos kupic niz paliwo ksiedzu zasponsorowac.ja daje 20 zł i guzik mnie to obchodzi czy mu sie podoba czy nie

20-30zł jest idealnie, ministrantom po 5zł i ani grosza więcej! darmozjady :P

20zl za 10 min koledy to chyba ksiedzu wystarczy i po 5 zl ministrantom.Aha, jeszcze go musze odwiezc na parafie,bo konczy u mnie,a jasnie pan autobusem nie pojedzie...

smutne czasy kiedy to Boga kojarzy się z kasą z kopertą i człowiekiem w koloratce będącego jego przedstawicielem . Smutne to czasy kiedy ksiądz raz w roku przypomina sobie że ma parafian i trzeba ich odwiedzić .A kasę dam 50 zl i jeszcze się uśmiechnę do niego bo ja wiem że on się już sprzedał a ja go kupiłem .

U mnie od lat się daje 100zł. Księdza mam zajebistego:)

zajebisty tzn jaki? co niby robi? da sie z nim wszystko zalatwic? skoro wie, ze za tym stoi kasa... :O

50 zl choc go nie znosze...:o

a ja raz wyjelamz kopery 50 zl i wsadzilam kartke z napisem 50 zlotych hehehhe bo starzy piec dych dali a dla mnie ksiadz to zlodziej :P

Ja przyjumuje ksiedza ale nic niedaje mu. Bo niemam kasy.

My Polacy jestesmy jednak dobrym narodem. Sponsorujemy ksiezom samochody, utrzymanie ich kochanek z ich dziecmi i inne rzeczy:D

my damy 30 zł z racji tego że nie mam więcej. gdybym miała to pewnie dałabym z 50 zł. Pamiętajcie że ksiądz ma wypłate z kurii średnia krajową z czego o.płace sobie kucharkę, kupuje ubrania jedzenie...a dla samotnego faceta (zazwyczaj) 1500 zł to duzo by zjeść ubrać sie i odłożyć na auto. Wujek jest księdzem i pokazał raz nam piec którym ogrzewa kościól (12 st bo więcej nie wolno wg prawa) oraz klasztor...50 tyś na cały rok, a nie wspomne o innych wydatkach takich jak woda, gaz, prąd, podatki. Są świnie a nie księża o czym sama sie przekonałam ale to nie wszyscy i trzeba o ty pamiętać.

boze ludzie jacy wy jestescie naiwni!!! na chuj im dajecie te pieniadze!!!!

listonoszowi tez dasze 50zl na rk? za to ze wykonuje swoje obowiazki?

JA W NAJLEPSZYM PRZYPADKU OSTRZEGAWCZY STRZAŁ W PLECY.

Zawsze 100. I zawsze z chęcią. Poprzednia moja parafia to była wylęgarnia super księży i jedyna jednostka, która zapewniała jakiekolwiek zajęcia po szkole i dożywianie licznym niestety bardzo biednym dzieciakom w parafii. Plebania była zagrzybiona i obskurna, biedny kościół remontowany po malutkim kawałeczku, ale takich księży wszystkim życzę :) Na kolędę czekało się z niecierpliwością, bo to był czas naprawdę fajnej rozmowy i spotkanie przez duże S. Mieliśmy też pełną świadomość, że ta koperta, którą od nas wezmą (a w pierwszym roku bardzo nie chcieli brać w ogóle od nas) z dużym prawdopodobieństwem wyląduje parę mieszkań dalej... W obecnej parafii jestem od 5 miesięcy i będę jeszcze przez parę tygodni, ale też dam 100. Parafia składa się z niedogrzanego baraku, bo kościół dopiero się buduje i wszystkie nasze składki i pieniądze na to idą.

zawsze z niecierpliwością czekam na kolejne nawiedzenia domu przez pazernych klechów,do klamki prad podłączam i france psem szczuje

moja mama ,daje 100 ale dostaje 20 ,bo mu rozmieniam koperte po cihu ,i kazdy jest zadowolomy

słuchajcie mieszkam na wsi kiedyś była stawka 100 zł od rodziny (kto może daje więcej) a jeśli mieszkają emeryci to od nich dodatkowo 50 zł w rzeczywistości kto się chciał postawić dawał 300-500zł powiedzmy że średnia wioska liczy 30 domów ksiądz wyczytywał każdego po kazaniu: kto i ile świetna metoda bo tutaj każdy o każdym wie wszystko

w XXI wieku watykańskiemu poborcy podatkowemu trzeba doroczne daniny składac,dobre to hahahahahaha

ksiadz wysluchawszy poglosek i plotek ,przyszedl do mego domu i zaczal mi rodzine umoralniac (choc nie bylo powodu) ,nie przesepuje progu mojego domu Czasem jest tak bezczelny ze puka razem z sasiadka Grzecznie mu mowie ,ze za uslugi typu slub ,chrzciny , bierzmowania , komunie, pogrzeby zwasze placilam,,, a gosci sama sobie zapraszam ,ale tylko tych ktorych CHCE widziec ,goscic, przyjmowac. Mam nadzieje ze w tym roku nie zapuka:P Mieszkam w malej mniescinie :D

Drzwi pokazujemy! :-P

''jak sam łajza nieproszona do domu przez przypadek wlezie!'' DOKLADNIE....dobrze ze nie meszkam w Pl.... :-D

u nas ksiadz mówi jak juz co to na tacę- ja do kościoła nie chodzę wie kasa zostaje.

na grzeczne pytanie tak chamsko odpowiedać. wasze zdanie na temat ksiezy, wstyd. można kogoś nie uznawać, mozna nie lubić. Ale czy zaraz trzeba obrażać? Jak w takim razie można by was nazwać za takie teksty???????????

A czy ja jestem chamska????? Nie rozumiem :O

u mnie 20 albo 30zł, i dla ministrantow 5-10zł