leczenie wodą utlenioną

Cidalio, Ja mam płyn lugola dostępny bez recepty, do smarownia ran - nie ma na nim informacji ilu procentowy jest to roztwór. Taki: http://www.doz.pl/apteka/p243-Plyn_Lugola_szklo_20_g Moim zdaniem ten się nie nadaje, potrzebny jest do picia - przepisywany przez lekarza, robiony przez farmaceutę w aptece, ale jak go zdobyć?? Chyba pozostaje przesyłka z USA. Zastanawiam się też nad opcją amylojodyny wg przepisu z internetu - może warto tego spróbować. Ktoś na forum pisała, że skuteczne a potem zniknął i nic nie wiadomo więcej. Pekała mi skóra między palcami zapewne z powodu grzybicy, długi czas smarowałam H2O2 i bez efektu - rana się nie zagoiła(mimo że piłam również raz dziennie wodę), smarowałam potem płynem lugola - wystarczyło parę razy i wszystko się zagoiło - wydaje mi się że jod jest jednak bardziej skuteczny niż H2O2.

Życzliwy, jesteś w stanie przeliczyć ile powinnam pić tego płynu, ktory jest dostępny że osiągnąć efekty takie jak 4 razy dziennie 9 kropli płyn lugola 5 %? Będę wdzięczna za info.

KAFETERIA, Moze popros znajoma lekarke,aby przepisala Ci PLYN LUGOLA? Moj plyn Lugola kupilam z: www.healthleadsuk.com Zauwazylam,ze w nowej ofercie maja p.Lugola o mniejszym stezeniu,bo; Lugol Iodine Solution 12 % Iodide per 1 ml=88mg,per 1 drop=5.90mg iodine per 1 ml=44mg,per 1 drop=2.90mg O ile pamietam to ktos kilkanascie stron wczesniej polecal na tym forum www.bobbys-healthy-shop.co.uk Lugol Iodine Solution-15 % Each 15 % drop contains 7.29 mg of iodine

Na tej stronie co podałaś naciągają ludzi. Nie można sprzedwać płynu lugola o stęzeniu większym niż 5-7% How Health Leads Lugol's is made Health Leads makes Lugols Iodine solution according to Dr H Clarks recipe. This solution consists of 44g of Iodine & 88g of Iodide in 1000ml of distilled water making a total iodine of content of 132mg/ml. This equals to a 12% solution (11.32%) Ten płyn jest 4,4% W 100ml jest 4.4g I2 i 8,8g KI (6.6g I2). Czyli 0,1ml jest 11mg I2. Na krople przypada 5,5mg I2. WAŻNE kroplomierze są różne czasem na 1ml przypada 20kropli czasem 30. Na tej stronie napisane jest 15. Proponuje sprawdzić za pomocą jakieś podziałki i policzyć krople. kafeteriakafeteria u nas dostępny jest 1% W kropli jest 1,25mg I2-potrzeba 45 kropli . Chyba nic nie pomyliłem troche późno jest :)

mozliwe, ze oszukuja, jednak nie mam dostepu do innego plynu lugola

Pije wode juz drugi miesiac niestety jeszcze nie widze znaczacej poprawy.Przestrzegam rygorystycznie diety.Niestety musze powiedziec ze kiedys stosujac diete warzywna i zero cukru czulam sie duuuuzo lepiej niz pijac wode utl.Zupelnie nie moge jesc owocow ani zapijac sokami smaku wody.Umieram z mdlosci.Pije ja wiec z mocnym rumiankiem.Jestem jeszcze slabsza i bardziej spiaca niz dawniej.Jedzac owoce wracaja wszystkie objawy grzybicy.Owocow ani sokow nie moge jesc juz od bardzo dawna .Ktos z podobnego topiku zasugerowal znaczne zmniejszenie ilosci pitej wody i porzadne odkwaszenia organizmu.Mysle ze ma racje,Dochodze tez do wniosku ze sama sobie jestem winna zakwaszajac organizm oxymetazolina naduzywana cale lata do odtykania nosa.Wkoncu ja polykam.Do tego czasami ibuprofem.Dodam ze nie moge udroznic nosa przy pomocy wody utlenionej albo zbyt latwo sie poddalam.EsJot prosze napisz co o tym myslisz.Czy mam na razie odstawic wode utleniona ? Dziekuje i pozdrawiam

co by tu Zdrowie zależy od tego jak funkcjonuje nasz system odpornościowy. Abyś kurację nadtlenkiem wodoru mogła traktować jako skuteczną powinnaś przyjąć założenie, że picie nadtlenku wodoru jest tylko WSPOMAGANIEM Twojego systemu odpornościowego. Jeśli chorujesz, to oznacza, że Twój system imunologiczny z jakichś powodów nie funkcjonuje prawidłowo. Skuteczność terapii nadtlenkiem wodoru zwiększysz dbając o prawidłową florę w jelitach, to jest aby dominowały tam bakterie z rodzaju Lactobacillus. Bakterie należące do rodzaju Lactobacillus są określane jako mikroorganizmy najbardziej efektywnie wykorzystujące nadtlenek wodoru. Niektóre szczepy są zdolne do syntezy H2O2 w ilościach przekraczających progi toksyczności dla patogenów. Szczególnie wrażliwe na jego działanie są drożdżaki i bakterie beztlenowe, zwłaszcza bakterie gramujemne z rodzaju Escherichia, Salmonella i Pseudomonas.

Przypomnę co pisałem wcześniej, że zakwaszenie organizmu jest spowodowane spożywaniem pożywienia, z którego podczas przemian w naszym organiźmie powstają produkty o odczynie kwasowym. Równowaga kwasowo-zasadowa to stan, kiedy zakres pH krwi dla większości procesów przemiany materii wynosi 7,35-7,45. Większe pH oznacza przewagę składników zasadowych, mniejsze - przewagę składników kwaśnych. Częściej występuje w naszym społeczeństwie stan zakwaszenia organizmu ze względu na nasze upodobania kulinarne, tak się bowiem składa, że spożywamy więcej produktów zakwaszających nasz organizm (mięso, sery, ryby, jaja, kasze, makaron, pieczywo) niż alkalizujących (warzywa, owoce). Długotrwałe zakwaszenie organizmu powoduje obniżenie jego odporności, a w konsekwencji jest przyczyną chorób cywilizacyjnych: osteoporozy, zmian zwyrodnieniowych stawów, nadciśnienia, miażdżycy, cukrzycy, nowotworów, a także grzbicy.

DO EsJot Dziekuje EsJot.wiem to wszystko takze z Twoich wzcesniejszych wpisow.Czy wynika z tego ze nie mam zmniejszac ilosci wypijanej wody ? Bardzo rygorystycznie przestrzegam diety pijac wode .Zero cukru juz od dawna kromeczke razowego chleba na sniadanie i warzywa.Jakies 2 lata temu zrobilo mi sie niedobrze po soku i od tej pory prawie nie jem owocow .Zatyka mi sie po nich nos robi bialy jezor nudnosci i piecze mnie cos jakby w cewce mocz.Czuje sie zle.Teraz pijac wode nic sie nie zmienilo.Dlaczego nie moge jesc owocow. Chocbym miala zakwaszony organizm to przeciez owoce alkalizuja.Mowy nie ma o cytrynie i innych.Dodam tylko ze pijac wode moje dziasla wytrzymuja wiecej.Dodam tez ze walcze ale sama dieta z escher.coli w pochwie.Czy jest mozliwe ze przyczyna jest oxymetazolina ? Ja zwariuje dlaczego nie pasuje do schematu ?Pijac wode nie czuje zadnego przyplywu energii odwrotnie jestem slaba i spiaca.Prosze o rade jeszcze raz.Musze czegos nie zauwazac.

A jeszcze jedna bardzo wazna rzecz .Od jakichs kilku lat polykam duzo lactobakterii dziennie.Wiece niz rekomenduja.Dzieki temu tylko zyje normalnie

co by tu W temacie "grzybica układu pokarmowego" pisze Bogusław_58. Spróbuj sprawdzić na sobie te zalecenia, które on rekomenduje. Czasami najprostsze rozwiązania są najbardziej skuteczne. Z tego co piszesz można wnioskować, że masz mocno rozregulowany organizm i na efekty może przyjdzie długo czekać.

To wlasnie Boguslaw_58 poradzil mi troche wycofac sie z wody i odkwasic organizm.Dziekuje EsJot chcialam to skonsultowac z Toba

esjot mam pytanie wlasnie zakupuje wode z ebay.ie mozesz rzucic okiem czy ta woda nie posiada zadnych stabilizatorow (jest napisane food grade) i moge ja lykac dzieki z gory tu jest lnk http://cgi.ebay.ie/FOOD-GRADE-Hydrogen-Peroxide-35-H2O2-250ml-/130333451774?cmd=ViewItem&pt=UK_HealthBeauty_Other_RL&hash=item1e587aa5fe

kwiatoo Tak, ten nadtlenek jest OK, tyle tylko, że jest drogi. W sklepie firmowym POCh jeden litr 30 % nadtlenku wodoru o czystości "dla przemysłu spożywczego" kosztuje około 15 złotych.

Witam, już dawno nie było mnie na tym forum po prostu u mnie problem z grzybem zniknął na jakis czas ale zaczalem zjadac znowu jakies slodkie swinstwa i przyznaje ze tylko dla "towarzystwa" piłem tez alkohol w postaci wina no i przestalem pic nadtlenek wodoru. Po dwoch miesiacach amerykanskiej diety znowu mialem jezyk oblozony. Po powrocie do kraju /przywiozlem ze soba 35% h2o2/ zacząłem pic ponownie w stezeniu 25 kropli w szklance wody i jest juz OK chociaz nie stosuje plukania jelita co robilem w3czesniej stosujac ta kuracje. Poniewaz jestem wegetarianinem nie mam problemu z dieta alkalizujaca. H2O2 pije nadal 3 x dziennie po 25 kropli

ZIBI pije wodę utlenioną na forum dr Janusa ze Zduńskiej Woli. Ale alkoholu nie bo jest ankoholikiem.

Witam wszystkich zainteresowanych. Nie zgodzę się ze wszystkimi zaleceniami esjota podawanymi w celu pokonania grzybicy i chyba to jest przyczyną niepowodzeń co poniektórych w leczeniu grzybów. Otóż świetą rację ma esjot i sposób jest bardzo dobry, woda utleniona jest ok oraz kwestia zakwaszenia organizmu. Po wielu latach poszukiwań dotarłem do strony internetowej niejakiego biochemika Teda z bangkoku który w swoich kuracjach poleca międzyjnymi wodę utlenioną oraz odkwaszanie organizmu jednak należy zwrócić prezy tym uwagę na to iż cukier w diecie również promuje wzrost grzybów i to cukier z owoców również więc należy na czas kuracji wyeliminować cukier oprócz warzyw, limonki i prawdopodobnie skrobii, ale testuje teraz na sobie jedzenie ziemniaków, jako zamiennikoów ryżu które autor jako azjata jednak dopuszcza. Jako podstawę proponuje się wypijanie na czczo i przed snem 2łyżejk soku z cytryny lub ACV(ocet jabłkowy cydr) +1\4-1\2 łyżeczki sody w celu unormowania ph organizmu można to pić w systemie 5 dni i 2 wolnego.(dr simoncini również proponował sode na grzyby) Wodę utlenioną również poleca autor w kuracji oraz kilka jeszcze innych ciekawostek. Odsyłam do artykułów jednak ze względu na to, że wszyscy nie znają angielskiego to należy się wczytać dokładnie w tekst i przeczytać wszystkie wypowiedzi nawet kilka razy, aby zrozumieć o co chodzi, gdyż tłumczenie przez google tłumacz wiecie sami jakie jest, jeżeli ktoś zna angielsk niech sobie otworzy tą stronkę w wersji angielskiej http://translate.google.pl/translate?hl=pl&langpair=en%7Cpl&u=http://www.earthclinic.com/CURES/candida_questions.html Podstawa to tak jak pisałem odkwaszenie organizmu jako, że kwasne to główne środowisko grzyba jakod dodatki mamy wode utlenioną, witamine c w formie askorbinianu sodu, jak i Boraks(nie kwas borowy który z niego powstaje!) dodajemy 1\4 łyżeczki na litr wody 3-4 razy w tygodniu w połączeniu z wodą utlenioną oraz 1\4 łyżeczką soli. Płyn lugola - 2 krople na szklanke wody cytryniam magnezu - 500mg wystarczy 3-4 razy w tyg. i pare jeszcze innych o których narazie nie będe pisał. W celu wyeliminowania grzyba należy uzasadowić środowisko i pozbawić go dostaw cukru oraz dostarczyć odpowiednich minerałów. Zachęcam do lekkiej zmiany tego co proponuje esjot jednak gość wybrał odpowiednią drogę i wie o co kaman może warto pokombinować ze zmianą diety? Ted pisał o gościach, którzy nie mogli zmienić organizmu na zasadowy po wielu latach choroby dość długo zatem warto kupić paski do ph i mierzyć być może w tym tkwi ten problem, a soda będzie rozwiązaniem podobnie jak ograniczenie cukru. PZDR.

środowisko zbyt zasadowe promuje również grzyba w dłuższej perspektywie. Ważne w walce z Candidia jest HCL. Przy spożywaniu zbyt dużych ilości ww jego ilość drastycznie spada i mamy tzw zgagę. Co przekłada się na niestrawiony pokarm i nieprzyswojone minerały i witaminy.Przy normalnym poziomie HCL wiele grzybów nie ma szans rozwinąć się, aby być uciążliwym. http://www.foodscout.org/benefits/hydrochloric_acid.html http://curezone.com/forums/am.asp?i=1522003 http://rheumatic.org/hcl.htm

...witam, ten temat napewno juz byl,forum jest dosc dlugie,jednak prosze jeszcze raz o odpowiedz znawcow tematu-jak rozcienczyc 35% czysty perhydrol na 3% wode utleniona? - 1 czesc perhydrolu i 11 czesci wody destylowanej czy z 10 czesciami wody ? poydr.

W środowisku zasadowym candida ginie wbrew temu co piszesz na internecie znajdujemy szereg informacji sprzeczynych imożemy tak pisać i pisac na ten temat. Prawidłowa ilość w żołądku kwasów solnych do trawienia ureguluje się, gdy nasz organizm przestaniemy zakwaszać. Link do strony jest o tyle ciekawy, ze autor jest biochemikiem i tłuumaczy jak to wygląda i co jest potrzebne do wyleczenia isę z choroby. Do tego poleca wode utlenioną , jod , sode oczyszczoną( do czasu normalizacji ph), boraks( Świetny preparat przeciwgrzybiczy oraz regulujący gospodarkę hormonalną organizmu( autor porównuje do wiagry:)) wykorzystywany w przemyśle chemicznym stosujemy bardzo małe dawki tego1/8 łyżeczki na litr wody. Jednym z dobrych środków jest mix w litrze wody. 1/8 boraksu+kilkakropel wody utlenionej+1/4-1/2 łyżeczki soli, gdzie boraks usuwa i wypłukuje candide, woda utleniona zabija przez utlenienie , sól po przez zasolenie organizmu stwarza niekonfortowe warunki do zycia jej. Braks pije drógi dzień i żyje:). Wode utlenioną dopiero zamówiłem, ale boje się jej pić z tego co czytam z wypowiedzi to nie ambrozja(ps. rozcieńczacie ją jakoś jeszcze czy walicie 30% w kroplach do wody????????). Jednak równie ważna jak nie ważniejsza jest kwestia odkwaszenia organizmu ja pamiętam jak ostatnio robiłem badania miałem ph moczu 5!!! Więc odkwaszamy za pomocą alkalicznej żywności oraz sody z cytryną lub octem jabłkowym, zabijamy przy pomocy wody u. , płynu lugola, boraksu, ewentualnie można dodać olej kokosowy extra vergin, olejek oregano. Ważną kwestią jest tutaj co podkreśla autor ograniczenie oprócz produktów kwasotwórczych tłusczu( tłustych mięs itd., ) oraz owoców co nie przekłąda się na to co mówi tutaj nasz uleczony wodą utlenioną, a moze dlatego sporo osób nie widzi efektów z powodu braku diety odpowiedniej(cukry tłuszcze itd.) oraz sprawdzania stanu zakwaszenia organizmu co jest podstawą ważniejszą od stosowania wody utlenionej, gdyż candida nie ma jak się rozwinąć ponownie z braku odpowiedniego miejsca do życia.

...i jeszcze jedno pytanie - co jesc , zeby miec kostatek KATALAZY w organizmie? jakie sa majwieksze zrodla? podobno wartobka i nerki

Ponawiam pytanie, aby rozcieńczyć wodę utlenioną 30% do 3% należy na jedną łyżkę wody utlenionej dodać jedną łyżkę wody? Czy tak to powinno wyglądać? A jaką wy stosujecie rozcieńczoną czy poprostu 30%?

Tak ginie w zasadowym środowisku. Widziałeś pewnie na filmach że soda oczyszczona była wprowadzana przez wziernik czy jak to tam się nazywa i bezpośrednio atakowano grzyba. Teraz zadam Ci pytanie jakie PH ma żołądek???Stałe spożywanie sody oczyszczonej również prowadzi do problemów. Ciało reguluje PH na różne sposoby np gdy jest zbyt kwaśne poprzez odpowiednia podąż tlenu normuje równowagę kwasowo-zasadową. Następne pytanie próbowałeś tak jak podaje Simoncini zastosować 2x% procentowe stężenie wodorowęglanu sodu WYPIC W SZKLANCE i jak ono działa na układ pokarmowy w zetknięciu z kwasem w żołądku HCL??Mała podopowiedź Szybko biegasz i czy daleko masz do ubikacji :) hehe To co wymieniasz sol NaCl wpływa właśnie na HCL o tym pan chemik na tej stronie nie wposmina ?a co za tym idzie na kwasowość. Jod reguluje PH, ale trzeba stosować go an pusty żołądek najlepiej z połączeniem NaCl sól morska. Nie zgodzę się natomiast, że mięso i tłuszcz powodują problem jeżeli jest zachowane proporcje w spożywaniu warzyw nie ma problemu. Węglowodanów należy unikać, mięso owszem dobrej jakości (najlepiej od lokalnych producentów-rolników) warzywa oraz owoce te o niskim IG, węglowodany żłożone. WW proste odpadają i śmieciowe jedzenie. To co proponujesz same warzywa i owoce nie jest zdrowe dla organizmu chociążby przez obniżenie HCL a co za tym idzie Nieprawidłowe trawienie Fermentacji i później gnijące bakterie Zmniejszenie wchłaniania Ograniczonej funkcji wątroby i trzustki Podwyższony poziom cukru we krwi Zmniejszone utlenianie kwasu mlekowego Przechowywania dwutlenku węgla Zmniejszonej aktywności białych ciałek krwi Ograniczonej zniszczenia bakterii Niezrównoważony poziom minerałów Ciało musi pozostać w równowadze PH nie można przesadzić ani w jedną ,ani w drugą stronę. To co podałeś sol, AVC, jod, olej kokosowy,soda (nie w długim okresie czasu) zgadzam się.Jednak wszytsko to nie jest takie proste. Każdy człowiek to odrębny przypadek i trzeba samemu dojść co jest dla niego najlepsze. Nie ma uniwersalnej metody. Trzeba wiele się nauczyć o naszym organizmie i jak reaguje na "kuracje", które mu serwujemy. Ja jestem zwolennik diety Paleo czyli zdrowe mięso, tłuszcze nasycone (cholesterol z którego powstają hrmony), omega3, orzechy, warzywa, owoce nie w nadmiarze. Węglowodany obcięte do minimum. Zresztą WHO podaje kto najdłużej żyje na świecie są to Japończycy, kt spożywają surowe mięso, warzywa http://curezone.com/forums/fm.asp?i=1648354#i Jestem zwolennikiem rozsądkowego podejścia do diety, na której będzie nam łatwo wytrwać i będzie ona dla nas przyjemna. I nie mam na myśli krótkiego okresu czasu .... ;) Zdrówka życzę.

Szczypior jak zrobić by mój pseudonim pojawiał się na czarno?

merry nie wiem:)

a jak Ty to robisz?

napisałem długą odpowiedź do tego co napisał życzliwy, ale wystąpił jakiś bład i się skasowało :/ Więc napisze w skrócie teraz esjot wybrał odpowiednią drogę zważał na zakwaszenie organizmu i to jest ważne. Paleo przerabiałem, a mój mocz miał wtedy ph5 Nie pomagało mi to niestety zbytnio w związku z tym, że grzyb lubi się w kwasie i podniesienie ph ponad 7 jest jedynym wyjściem aby stworzyć mu nieodpowiednie warunki do życia. Czasami nawet jedząc tak jak pisze esjot z przewagą alkalicznych nie jesteśmy w stanie podnieść naszego ph gdyż dość długo nasze organizmy były w stanie patologiczengo zakwaszenia i jest to jedna z głównych przyczyn braku rezultatów pozbycia się candida i na tym bym się opierał, a później bym niszczył grzyba wodą utlenioną , jodem czy boraksem. Nie zauważyłem wyżej wymienionych przez ciebie objawów jak sraka czy coś w tym stylu po sodzie wprost przeciwnie dobry apetyt . Stosuje się dawki 1/4-1/2 łyżeczki 2 razy dziennie do czasu unormowania ph później sprawdzamy i decydujemy kiedy pić. A po wyleczeniu choroby to już sporadycznie opieramy się głównie na jedzeniu by nie zakwaszało naszego organizmu. Nie jestem przeciwniekiem mięsa wprost przeciwnie długo byłem na lov carb i mięso uwielbiam jednak na sczas choroby trzeba znaleźć jakiś kompromis,a ilości spożywanego mięsa na paleo są zbyt duże by organizm odkwasić są zbyt duże i tuatjk mamy pole do popisu dla candida która hula sobie dalej mimo, że nie jemy cukru! A więc jemy tak jak pisał esjot z tym, że ja bym ograniczył bardziej cukier zwłaszcza ten z owoców( na czas trwania choroby!) Później jak sie wyleczysz to jedz tam sobie jak chcesz paleo tylko nie doprowdzaj do zakwaszenia organizmu bo jednak jest to również bardzo ważne,a na co kiedyś nie zwracałem w zupełności uwagi nawet nie zdajac sobiesprawy jaki jestem zakwaszony.

hehe merryy być moze to jakiś znak, że pseudonim pojawił sie w innym kolorze?:) Znak, że znalazłem odpowiednią drogę hehe :) Życzliwy pewnie powie na odwrót :) Ale kto wie ? Wszyscy szukamy odpowiedniej drogi przecież i opieramy się na tym jak się czujemy testując odpowiednie metody. Ja esjotowi wierze, że się wyleczył poprostu zastosowął podobny plan żywieniowy do mojego ja czekam na tą wodę utlenioną i dołoże ja do kuracji jak narazie się odkwaszam i pije boraks oraz 2 krople płynu logola dziennie oraz witc w formie askorbinianu sodu, wit e , b-complex, niacyne. Oczywiscie we wszystkim mam umiar i robię przerwy 3-4 dni w tyg. Organizm też potrzebuje takich przerw niemniej jednak być może aż tak drastyczne ograniczenie owoców nie jest potzrebne jak pisze chyba, że tak jak pisał życzliwy każdy z nas jest inny?> Niemniej jednak zabrać pożywienie, środowisko do życia i dobić(zabić) taki cel powinien być przy pozbywaniu się candida...

A w jakim rozcieńczeniu pijesz tę sodę. Widziałem człowieka co walnał 20g na 100ml czyli 20% roztwór tak jak poleca simoncini do walki z candidia i poleciał do kibelka. Przy dawce 1/4-1/2 na 200-250 ml nic się nie dzieje. To przepis stary i znany naszych dziadków wit C. soda i babelki. Zakwaszenie zależy od zbilansowanie naszej diety. Jedząc mięso dostarczasz dużo wapnia i magnezu, kt są alkalizujące. Zresztą musiałbyś wrzucić dietę z podziałem na mikro i makoelementy czy czegoś w niej nie brakowało. A to jeden z moich ulubionych eksperymentatorów na diecie paleo. Wyliczający wszystkie makro i mikro składniki pokarmowe ;) donmatesz.blogspot.com/.../paleo-diet-ph-does-it-matter-part-vi.html donmatesz.blogspot.com/.../paleo-diet-ph-and-eskimo-health-part-i.html Ludzie kiedyś mieli mniej do czynienia z candida a jedli zdecydowanie więcej białka niż teraz. Obecny tryb życia i substancje chemiczne (rtęć, pestycydy, azotoany ect) wpływają na naszaą florę jelitową, w której przeważają teraz "złe"bakterie, kt prowadzą do rozmnażania Candidia. Jod zabija dobre i złe bakterie-nie odróżnia ich. Jak teraz nic nie zrobisz, aby odbudować florę jelitowa to nie ma co marzyć o pozbyciu sie candidi. Ona powróci .....:)Dlatego bardzo ważna jest zbilansowana dieta. Ja mam inne doświadczenia na tej diecie od Ciebie, ale nie przekonuje ludzi, że jest ona jedynym panaceum na całe zło. Jak wygrasz z Candidią daj znać ile Ci to zajęło. :) Ok. chyba że juz wygrałęs :D