no co jest?

laska ktora twierdzila pol roku temu ze sie jej narzucam ze swoja przyjaznia teraz chce sie zaprzyjaznic i pieknie mowi, ze jej na mnie zalezy, podejrzane to troche :-O co o tym sadzic? czy czlowiek potrafi sie tak zmienic o 180 stopni?

szczerze mowiac nie chce mi sie wierzyc w taka anielskość, ale nie wiem czy warto sie angazowac?

no niby ma te swoje psiapsióły i trzyma z nimi, wiec co tak nagle do mnie sie klei? przejechalam sie na kobiecie przyjaźni i chcialabym to mądrze rozegrac z nią, nie wiem jak...

trzymam na dystans,ale im bardziej mi zalezy tym bardziej ona sie odsuwa, kurna nie rozumiem nic z tego juz :(

a tak wogole mozliwe jest zeby czlowiek az tak sie zmienil? najpierw miala mnie dosc a teraz zalezy jej na mnie? podejrzane..

właśnie tego sie obawiam...

Może chce zrobić Ci pranie móżdzku. http://www.njusik.pl http://www.nnnewsss.pl http://www.oknet24.pl http://www.packportal.pl http://www.plac24.pl http://www.poplotkujemy.pl http://www.portalinfo.pl http://www.portal-niusy.pl http://www.potwojemu.pl http://www.prawdomowni.pl

wiesz, być moze przeraziła sie tym ze pod tą przyjaźnia z twojej strony kryło sie cos wiecej i nie chciała sie w to angazowac....a teraz widzac ze jednak zle oceniła sytuacje chce wrócic jako przyjaciółka...alebo ma syndrom łowcy;) ty byłes na wyciagniecie reki- to jej nie odpowiadało, teraz stałes sie bardziej niedostepny wiec znowu jestes dla niej w pewnym sensie atrakcyjny;)

jestem kobieta - zeby nie bylo :P

w dupie mam taka atrakcyjnosc szczerze mowiac, chcualabym miec normalna przyjaciolke, bez zadnych podchodow, a nie kurna jakies testy z jej strony, ech

:-O