nie wytrzymam robię test!!!

Dziewczyny tez tak macie?? Ja nie mogę normalnie funkcjonować z tych nerwów!!! jutro minie tydzień od domniemanego zaplodnienia a ja mysle nad zrobieniem testu...

Chyba każda starajaca się kobieta przeżywa to samo :-) Radzę jednak zaczekać do teminu @,bo mimo,że niektóre testy niby mają wykrywać nawet i 3 dniową ciażę to raczej tego nie robia,a po co sie niepotrzebnie dołować, bo może tak naprawdę się udało? Mimo wszystko trzymam kciuki:-)

dawaj czekamy :P

Michelle - Dziękuje za wsparcie staram się wytrzymać:) termin spodziewanej @ mam 6 grudnia więc jeszcze troszkę. Ale masz racje po co sie dołować:D

minely 4 dni a juz nie moge wyrobic.

To w razie czego prezent na Mikołajki będzie świetny :-)

dokładnie nie mozna wytrzymać. do tego obserwuje swoje ciało jak opętana tzn zwracam uwagę nawet na najmniejsze ukłucie w jajnikach, badam piersi czy cos się zmieniło... MAKABRA:)

tak, najlepszy prezent pod słońcem:D

Ja robiłam tydzień po terminie spodziewanej @. Oczywiście wyszły II tłuste krechy. Z tym, że ja się nie kapnęłam... Mąż do mnie mówi: \"Ale Ci wylazły wielkie zielone żyły na cycusiach..\" Ja :O ... Pomna, że tak samo miałam w pierwszej ciąży... I jak furia zaczęłam szukać kalendarza... ;)

no ja dzien po domniemanym zaplodnieniu, czyli po owulacji mialam bol piersi i mam tak do teraz. A zazwyczaj zaczynal sie tydzien przed okresem a nie dwa. Wiec jestem pelna nadziei i trzymam dwa testy w pogotowiu

a milayscie jakies pierwsze objawy oprucz tego ze okresu niedostalyscie

poprzedniczko ja mam tak z bólem w podbrzuszu. Mam je od pierwszego dnia po zapłodnieniu. biały gęsty lepki śluz. Czekam i Czekam a czuje sie jakby minął rok a nie tydzień

saskla - ja okres powinnam dostać dopiero 6 grudnia. jak narazie bóle brzucha i ten śluz

rób ten test!!!!!! Prawdopodobnie ta druga kreseczka wyjdzie bardzo słbiutka, ale chyba już będzie!

baramabarama - KUSISZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ :D

Mnie od samej owulacji bolaly piersi i kłuł lewy jajnik :)

a pozytywny test wyszedł 11 dni po owulacji , ale kreska była tak blada ze myslalam ze to urojenie:)

ja kuszę(: Szybciutko rób, najwyżej za tydzień kupisz jeszcze jeden teścik (: Mi już test wyszedł pozytywny na 6 dni przed okresem, bardzo słaba ta kresk była ale B Y ł A !

jeżeli jesteś to będzie druga kreska może troche słabsza

ja jestem dopiero 6 dni po owulacji nie wiem czy coś wyjdzie jak zrobię teraz. tak bardzo bym chciała a z 2 strony sie boje zawodu.

nie dowiesz się jak nie zrobisz (: C Z E K A M Y (:

oki kupie teścior po pracy, zrobię wieczoram:D oczywiście napisze co i jak:P

trzymam kciuki :-)

a może nie zrobie wooooooooooooooooooooow ale mam metlik w głowie

zrobisz zrobisz (: ja też nie mogłam się powstrzymac (-:

albo zrobie !! i to zaraz!! co mi szkodzi:D:D:D ide do apteki i zrobię jak tylko wrócę:D

dziewczyny a skad wy wiecie kiedy doszlo do zaplodnienia? przeciez to nie musialo byc w dniu stosunku, moglo byc nawet 5 dni pozniej. czujecie jakos ze plemniczek sie przebil czy jak?:O

ja też bym już zrobiła - robisz ze mną test? raz się żyje!!! najwyżej powtórzę test za kilka dni:P

Misiowa - tak naprawdę to nie wiem po prostu tak czuję...:P trzymaj za mnie kciuki :) a raczej za dzidzię żeby była. Mama i tata bardzo będą sie cieszyć:):):)

oczywiscie trzymam kciukija tez chcialabym moc juz zrobic test, ale pierwsza proba byla w piatek, a druga wczoraj, w piatek bylo chyba za wczesnie (10 dzien cyklu), ale wczoraj byloby tak w sam raz:)wiec czekam:)