KIEDY PO RAZ PIERWSZY OBCIĘŁYŚCIE DZIECIOM WŁOSKI? I JAK TO WYGLĄDAŁO?

Właściwie to nie ma co więc pisać jak to co jest w temacie. No może tyle, że słyszałam, że podobno do roku się dzieciom włosków nie obcina bo będą słabe. I napiszcie mi czy same to zrobiłyście czy fryzjer i co na to Wasze dzieci (chodzi mi o zachowanie podczas cięcia, jak również reakcję na inną fryzurę:) )

śpiocha

ja mojej grzywke obcinalam. wygladala durnie bo bylo troche krzywo ale przynajmniej jej do oczu nie leciala :) a miala niecaly roczek jak jej ciachnęlam :D

Czekałam do roku i z jednym dzieckiem i drugim.Syn miał mało włosów wiec nie było problemem poczekać.Bylismy u fryzjera a mały siedział grzecznie i cicho.Panie były pełne podziwu.Co do córki to gdyby nie to,że sama sobie wycieła pół włosów to bym jeszcze z nia nie szła.Również siedziała grzecznie.

ja obcielam synkowi maszynka jak mial 8 miesiecy,moja mama trzymala go na rekach a ja cielam,nawet nie zaplakal,reakcji zadnej nie bylo,bo byl jeszcze maly. a to ze do roczku sie wlosow nie obcina to totalna glupota!!!!zwykly przesad! moj ma teraz tak geste,ze szok,a obcinac musz prawie co 2 miesiace,tak rosna.

No właśnie Konradek już ma tak długą grzywę, że jak zaczeszę do przodu to jest za oczy, ale... on ma bardzo mizerniutkie te włoski i stąd moje czekanie:) A chciałabym mu już obciąć bo jak tak na bok biorę to wygląda jak facet z zaczeską hehe.

Ja synkowi obcielam maszynka jak mial jakies 10 miesiecy.Mąz trzymal go na kolanach a ja cielam,troszke maly sie bal (ale nie bardzo :) )Mial dlugo grzywke,ktora mu wchodzila do oczu wiec taka byla koniecznosc.

musiałam sie wcisnąc w temat bo jestem fryzjerka amatorką, podobno mistrzowsko sama siebie obcinam, koleżanki, meża, mamę, no i przyszedł czas na synka. pierwszy raz przed roczkiem bo mu włoski sie krecily i zaginaly do srodka uszka i go gilały, było cięzko, bo sie wiercil ale od tego momentu zrobiły mu sie geste i to nie prawda że przed roczkiem nie wolno. Drugi raz obcinałam teraz niedawno- 14 miesięcy- bo długie były.

Obcięłam:) tra la la la la:D Jak się kąpał - był zajęty zabawkami a ja ciach ciach. Nawet, że wyszło:P

ja obcielam jak skonczyl rok-potem systematycznie podcinałam-tesciowa krytykowala ze powygryzany :O

obcielam jak miala 6 m-c grzywke i za uszami, takie dlugie na oczy jej lecialy, jak to wygladało...:O nawet nie pytajcie.... :O traz ma 1,5 roku obcinam co m-c grzywke z zaszkoczenia:D przy bajce :D reszte upinam do tyłu Ale zawsze grzywka hmmm jak by to powiedziec wychodzi pocieniowana:D:D:D

moja koleżanka obcieła swojemu synkowi wloski jak miał 10m-cy bo były takie liche, a jak obcieła to mu sie fajna czuprynka zrobiła:)

bo akurat wtedy urosły "do obcięcia". Wyszedł mi "roman giertych' szczególnie w okolicach grzywki :)

http://pl.fotoalbum.eu/fotosatr/a140278/00000051 Pierwszy raz podcięłam mu włoski jak miał 6 m-cy inaczej musiałabym mu robic kitki :p Zrobiłam to sama a czy krzywo czy nie sama niewiem bo nie było widac :P

anulka: ale ma przepiękne loki:D Ja też takie miała:P Takich włosków to aż szkoda by mi było obciąć - choć masz rację, że jak nie obetniesz to będzie dobrze, bo nie widać krzywizn. Mój synek miał włosy zachodzące na czółko całkiem prosto z tendencją do skrętu w prawo, a tylko koło uszek miała loki. Ucięłam wszystko jak leci:P

bylam z synem u fryzjera, najpierw fryzjerka mi scinala wlosy a on patrzyl potem jemu i bylo ok. Nic sie zlego nie dzialo nie plakal nie marudzil itd - pozniej regularnie z nim chodzilam nie zawsze go scinalam ale zawsze hodzil ze mną np co 3 tyg. Dzis maly ma 4 lata i co 2 tyg chetnie chodzi do fryzjera i zmienia fryzury :D