Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość basia636

prosze doradzcie mi co ja mam zrobic z tym zwierzem?jest wogole jakies wyjscie?

Polecane posty

Gość basia636

no wiec...moze sie to wydac beznadziejny problem ale dla mnie jest od bardzo duzy....od jakiego czasu z mojego ogrodu znikaja drzewka ktore 4lata temu sadzilam wraz z tata...okazuje sie ze wycina je bóbr poniewaz tata ktoregos wiecoru wpadl na niego jak wycina drzewko;/z mojego ogradu w ciagu jakis 3tygodni zniknelo 32drzewka:(doradzcie mi co ja mam zrobic....wkoncuy ogoli mi caly ogrod i nic niezostanie;/pozatym bobry a pod ochrona i niemozna zadnych pulapek na nie stosowac bo jakby ktos sie dowiedzial byloby przekichane;/mam nadzieje ze dostane jakies odszkodowanie za te drzewka...chociaz watpie bo nie sa to drzewka owocowe:(prosze o odpowiedz dojrzale osoby...doradzcie mi co robic:(serce mi peka jak patreze na swoj ogrod;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozerrrrrrrrrrrrrr
a wiesz ze masz prawo ogrodzic swoja dzialke elektrycznym pastuchem?????????? daj go nisko to skurwysyn zdechnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichinka
haha, umarłam:D skąd w twoim ogrodzie bóbr?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i sraj na to czy jest pod ochroną czy nie!!!! co masz ponosic szkody za jakiegos kurwa bobra?? ja bym zabiła kiedy tylko by była okazja!! kto by sie dowiedział??!!! co ty myslisz ze ludzie nie maja co robic tylko sie zastanawiac czy ty zabilas bobra czy nie bobra ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia636
no w sumie racja:(ale z droigiej strony zabic mi go szkoda:(bo jak ma male bobry to zdechna:(chcialabym znalesc jakies inne wyjscie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia636
sama nie wiem skad on sie wzial na moim ogrodzie...wspomne ze moj ogrod jest otoczony z dwoch stron rzekami....no ale niestety dla niego to zadna przeszkoda....zcina drzewka i zabiera je:(niuemoglam uwierzyc w to ze zwierze potrafi robic takie rzeczy...zabiera je przez rzeke;/ten skurwysyn;/moj ogreod wyglada beznadziejnie;/plakac mi sie chce;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaw plot
nawet bez pastucha, taka gruba siate, i wkop ja na pol metra w ziemie. bobra faktycznie zal, przeciez to tez boze stworzonko. ale 32 drzewa? on buduje u ciebie w ogrodku tame trzech przelomow???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia636
no raczej chyba robi zapasy na zime;(jestem taka zlaaaa;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może pomoże spryskanie
czymś drzewek albo pomalowanie wapnem?Wtedy może nie bedzie mu smakowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty masz bobra a ja kreta-łobuza, solidaryzuje sie w bólu, na mojego szkodnika ani pastuch, ani siatka :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia636
sprubuje z tym wapnem...ale watpie ze to cos da;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winterfresh
ja tez mam kreta...ktos mi poradzil zeby na kijkach puszki poprzywieszac bo one sie niby boja tego dzwieku jak sie ruszaja te puszki...taaa...jasssne...on lazi pod albo o centymetr obok i nic sobie z tego nie robi a korytarzyki drazy nadal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×