Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość filmy pornoooooooo

PORNO PORNO PORNO----- Panie i Panowie wypowiedzcie się PROSZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość filmy pornoooooooo

Wiem, że tematy filmów porno były setki razy przerabiane, ale mimo to postanowiłam założyć swój i dowiedzieć się czegoś zarówno od Pań jak i od Panów. Zdaję sobie sprawę, że większość facetów ogląda porno zarówno jak jest samych jak i są w stałym związku i tutaj pytanie DO PAŃ: Nie przeszkadza Wam to, że Wasi partnerzy oglądają inne nagie kobiety? Ja wiem, że jest wiele kobiet, które to nie rusza i napiszą, że lepsze to od zdrady z kobietą w realu, ale nie wkurza Was fakt, że Wasz facet wali konie przed komputerem i podnieca się inną kobietą? W końcu staje mu na widok innej. I pytanie DO PANÓW - czy oglądacie(choć wiem,że każdy facet napisze, że ogląda;))? i co Was tam podnieca? Co Was skłania żeby robić to mimo, że jesteście w związku (i założmy, że macie super udany sex)? Kiedyś mój facet powiedział mi, że po prostu facetów podnieca widok cipki:o Czy tak jest? Czy podnieca Was naga kobieta, jej ciało czy po prostu sama sytuacja, czyli akt seksualny? Bo ja oglądam porno:p ale nie podnieca mnie np.penis czy goła opalona klata faceta:P tylko sama sytaucja:) Bardzo proszę o poważne odpowiedzi bo interesuje mnie naprawdę zdanie obu płci i chciałabym się dowiedzieć jak to jest u kobiet i mężczyzn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój przestał ogladać, jak przyszedł mu rachunek za redtuba :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od czasu do czasu oglądam filmy porno ale staram się w tej kwesti ograniczać. Jakkolwiek nie jestem w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filmy pornoooooooo
hmmm coś mało tutaj ruchu na tym temacie:( a tak chciałam żeby sie wiele kobiet wypowiedziało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam się z założeniami
zawartymi w twoim pytaniu!!! Po pierwsze - filmy porno to nie tylko gołe baby, bo też są tam faceci. Po drugie - nie każdy kto ogląda porno wali konia przy tym. Mój mąż też czasem ogląda, ale najczęściej zaraz mnie woła i oglądamy razem a później do dzieła, więc absolutnie nie mam nic przeciwko oglądaniu. Ani ja ani on nie masturbujemy się, bo i po co. Co innego w czasie długiej rozłąki. A jeśli chodzi o to co podnieca w filmie - to na mnie działa sama akcja a nie "aktorzy", którzy zresztą często są bardzo brzydcy a aktorki sztuczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filmy pornoooooooo
dziękuję pierwszej kobiecie za wypowiedź:) a co podczas tych dłuższych rozłąk? Nie pzreszkadza Ci, żę on mógłby się zaspokajać? A co do samego filku to widzę, że tak jak mnie kręci sama sytuacja:) i fakt, kobiety z pornoli są sztuczne i niefajne, ale co ztego jak i tak facetów podniecaja:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem nie zaspokojony
Jak mi żona nie daje przez dłuszy czas to zdazy sie obejrzec pornuska i potem zwalic gruszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściemniacz
Słuchaj no, Filmy pornooooo. Są faceci (i kobiety też) którzy się zadowalają piciem denaturatu. Są ludzie, którzy biorą do ust jedynie szlachetne alkohole. I jedni, i drudzy osiągają odurzenie. Ja nie wyobrażam sobie oglądania takiego filmu, w którym "aktorki" wyglądają sztucznie i a "aktorzy" obleśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filmy pornoooooooo
wow - a jesteś kobietą czy facetem? bo jak facetem to zacznę wierzyć, że nie każdy facet to zbok:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściemniacz
:-) Jestem mężczyzną. Nie facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filmy pornoooooooo
poza tym Twój nick i tak sprawia, że nie wierzę w to co piszesz:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmiana nicka
Pseudonim nie ma żadnego znaczenia. A to, co napisałem nie odnosi się do kwestii o charakterze transcendentnym, więc traktowanie go w kategoriach wiary nie ma sensu. Jest jak napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokasssss
mnie podnieca wszystko naewt nagie kobiety chociaz sama jestem kobietea:DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filmy pornoooooooo
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewien osobnik zwany mężczyzną
Jasne. Filmy kostiumowe oraz historyczne. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewien osobnik zwany mężczyzną
I gieograficzne. :-) Cześć, V33. Znowu się przecięły nasze ścieżki. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewien osobnik zwany mężczyzną
Wymiana poglądów jakby zamarła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze on ten sygnał puszcza
moj facet tez ogląda, a mnie to przeszkadza:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonabend
A więc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie panowie
No i?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panowie i Panie
Up!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie oraz Panowie
Proszę o dzielenie się swoimi poglądami w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trecee
Wczoraj przeczytałam artykuł dotyczący badań przeprowadzonych na mężczyznach. Otóż podzielono ich na 2 grupy i pierwszej z nich pokazywano zdjęcia atrakcyjnych kobiet natomiast drugiej kobiet przeciętnych. Jak się okazuje pierwsza grupa po obejrzeniu zdjęć zaczęła być bardziej krytyczna w stosunku do stałej partnerki oraz związek , z którego byli dotychczas zadowoleni , zdawał się im mniej satysfakcjonujący. Może gdzieś znajdę ten artykuł to wkleję link. A co sądzicie , że mąż ogląda aż takie małolaty , że wybiera takie akurat przedziały wiekowe 14-16 lat.Ogląda zdjecia tych małolat na portalach typu sympatia , fotka.pl, mixer itp..czesto wchodzi na czaty i oglada masturbujące się dziewczyny , przy czym ma właczona przykładowo fotke jakiejsc pietnastolatki i jednoczesnie kamrke , której cały obraz wypełnia czyjaś wagina wraz z tym co dana osoba w danej chwili z nia wyprawia. oglada jeszcze filmy na Youtobe typu: zobaczcie co potrafia zrobic njebane małolaty, albo pijana nastolatka przewraca sie i sika lub dziewczynki w szatni. Czy to normalne?Szczerze powiedziawszy to mnie najbardziej martwi i „zniesmacza”. Przecież w rozwoju się nie cofnę. Nie mogę być z kimś przy kim nie mogę się spokojnie zestarzeć. A co by było jakbym miała raka i wycieli mi pierś, albo macicę lub zostałabym oszpecona w pożarze lub wypadku. Czy poszukałby wtedy sobie atrakcyjniejszej . Zamieniłby mnie na „lepszy model”? Nie mogę być z kimś kogo uczuć nie jestem pewna. Kto tak postępuje . To mi uwłacza. Jestem inteligentną , ładną oraz zgrabną kobietą. Świadomą swojej atrakcyjności i seksualności oraz tego jak działam na mężczyzn. Kochałam go, ufałam . Gdybym wcześniej wiedziała o jego „hobby” nie zdecydowałabym się na dziecko. On skrzętnie ukrywał swoje skłonności. Wydawało mi się , że jesteśmy idealnym małżeństwem. Kochaliśmy się bardzo często . Oboje lubimy urozmaicać swoje życie erotyczne. U mnie to było z serca u niego być może częstość zbliżeń była podyktowana podnietami z netu. Nic nie wskazywało , że jest jakiś problem . Kochaliśmy się przez cały okres ciąży , która mi bardzo służyła i miałam wrażenie, że jeszcze więcej mężczyzn się za mną ogląda. Mąż też mi o tym wielokrotnie mówił. Jedyne co mi mogło dać do myślenia to to ze wściekał się , gdy siedziałam długo na kompie i on nie miał do niego dostępu oraz to , że potrafił siedzieć na nim do późna w nocy lub wstawać bardzo wczesnym rankiem ,by „przejrzeć wiadomości ” , a gdy go nachodziłam to się wściekał i miał przeważnie otwarta wciąż ta sama stronę sportową. Że tez wtedy się nie skapnęłam. Gdybym wiedziała nigdy nie zdecydowałabym się na dziecko z nim. A teraz , gdy mam już u boku moje wyśnione (roczne) maleństwo i wydawało by się , że do szczęścia niczego nie powinno mi brakować odkryłam , że tyle czasu mnie oszukiwał. Bardzo dobrze się ze wszystkim ukrywał . Kasowa historii i pliki coocke. Ja naprawdę jestem otwarta w sprawach sexu i na wiele bym przystała , ale ale oglądanie cichaczem gimnazjalistek to poniżej mojej godności . Moje koleżanki maja córki w ich wieku. Boli mnie to tym bardziej , że mąż jet ode mnie młodszy o 1,5 roku. Kiedy się poznaliśmy sądził , że jestem od niego młodsza i na odwrót . Do tej pory bardzo młodo wyglądam . Przeważnie nikt nie wierzy , że mam już swoje lata. Co o tym sadzicie? Nie chce się starzeć bojąc się panicznie każdej nowej zmarszczki. Kocham mojego synka , ale przychodzi mi do głowy myśl o rozwodzie. Mam ogromny żal do męża. On twierdzi, że to jest od niego niezależne i nie potrafi się powstrzymać i bardzo się tego wstydzi a ja nie potrafię go zrozumieć i postawić się w jego sytuacji. Mówi , że kocha mnie i dziecko itp.. Ja mam mieszane uczucia. Wiem jak przemyślanie potrafił się kryć z tym wszystkim. Mam przed oczami jego napady złości , gdy nieświadomie przerwałam mu „sesje” ( głupia nie rozumiałam co robię nie tak).Wiem , że robił to gdy ja umierałam ze strachu o dziecko , gdy miało wysoka gorączkę. Nawet wtedy nie umiał się opanować. Nie wiem co siedzi w jego głowie i brzydzę się tym co zrobił. Świat na chwilę stanął mi w miejscu , ale znam również swą wartość i mam poczucie swojej atrakcyjności . Teraz , gdy stałam się matką jestem bardziej świadoma swej kobiecości niż kiedykolwiek wcześniej. Dobrze mi samej z sobą , ale co z moim synkiem . Czy pomyśleć o rozwodzie i szukać szczęścia , gdzie indziej ? Czy będę jeszcze kiedyś w stanie komuś zaufać. Co myślicie o tym. Jakie jest wasze zdanie na ten temat . Czy to normalne dowiedzieć się po 10 latach małżeństwa, że facet , którego się ubóstwia , któremu urodziło się przed rokiem ślicznego , mądrego synka , któremu koledzy zazdroszczą atrakcyjnej żony , od kilku lat kręcą gimnazjalistki i po kryjomu ogląda je przy każdej okazji w necie ? Piszcie proszę....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trecce odpowiem
odpowiem na wszystkie Twoje wątpliwości...! Jestem facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trecee odpowiem
mam 38 lat. sądząc po Twoich opisach( i braku zrozumienia sytuacji),Twój mąż jest w podobnym wieku!?( lub wcześniej jeszcze niż ja przeżywa "kryzys wieku średniego") - A właśnie to o To chodzi....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trecce odpowiem
Ja robię bardzo podobne żeczy, co Twój mąż... To nie jest "nienormalne"....! Twój mąż Cię Kocha na pewno! Mogę Ci to wszystko wytłumaczyć- jestem tego pewien- a wiesz dlaczego!? Bo nie mam śmiałości wytłumaczyć tego swojej żonie!!!( bo mam obawę, że tego nie zrozumie!) Ale bardzo dobrze, że mogliśmy się tu spotkać, bo jeżeli Ty to zrozumiesz, to na pewno porozmawiam i postaram się wyjaśnić to wszystko swojej żonie. To co, masz ochotę pomóc sobei, a przy okazji sobie.?!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trecee
Do Trecee odpowiem . w jaki sposób Ty to widzisz? Włóżku układa nam sie swietnie . Jak pisałam jestem atrakcyjna lubie eksperymentować ,lubie go zaskakiwac itp. Nawet wielokrotnie proponowalam wspólne obejrzenie porno , ale on nie chciał . Nie martwiłabym się gdyby wchodzil na normalne stronki czy zciagal filmy z superbabkami , o cyckach w rozmiarze xxl , super ciałem i wiecznie wydętymi ustami jak odkurzacz, lub gdyby ogladał je w celu instruktażowym itp,ale to sa prawdziwe osoby . Najbardziej go jaraja sceny z zycia wziete i ten przedzial wiekowy mnie bardzo niepokoi. Mąż ma 31 lat. Nie wiem czy to juz czas na kryzys. Zaczął przesiadywac na czatach nim zaszłam w ciaze i sexs wtedy też byl miodzi , więc zadnego kryzysu nie widze . Jedyny kryzys ( dosc duzy ) to jego bezrobocie i zbyt wiele czasu spedzal saqm w domu . Ja pracowałam i żyło nam sie dobrze , gdy przyszło dziecko nie mogłam juz zarabiac i popadliśmy w ogromne tarapaty finansowe. on sie ima różnych zajęc ,ale ledwo wiazemy koniec z końcem .jedynie to y go tumaczylo .Wczesniej byl chory po wypadku i ja zarabialam na życie (wyjeżdżałam za granicę.OIn chyba wtedy się uzależnil. Proszę pomóz mi jesli możesz. Mamy ślicznego synka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trecee....
Musisz być na prawdę zdesperowana, żeby aż tak dokładnie opisywać swoją sytuacje....! Jezu... ile ja bym mógł opisywać swoich sytuacji!!( i to właśnie po 30stce!!!- życzę Ci tego, żeby Twój mąż takich rzeczy nie przezywał, bo to dopiero by była porażka!). Z mojego doświadczenia wynika, że bardzo dobrze,że akurat w tym momencie ZAREAGOWAŁAŚ...!!! Uwierz mi, że to dopiero początek"choroby" Twojego męża!I fakt,że teraz się za to "wzięłaś" upenia mnie, że u Ciebie będzie wszystko dobrze!!!:) Jezu... ile mam Tobie do powiedzenia!!!( napewno mniej ma Twój mąż, który naprawdę Cię Kocha!!!- jestem tego pewien!). Po pierwsze: Dlaczego uczucia Twojego męża mierzysz tylko i wyłącznie miarką, ne której jest libido....?!Odpowiedz, proszę, a przejdę do następnych podpunktów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×