Macie tak?

do kobiet szczegolnie czy sluchacie jednego kwalka/piosenki czasami na okraglo ? ja potrafie jak sie zakocham w pisoence sluchac calymi dniami i w ogole mi sie nie nudzi..

ja tak mam, potrafię przez miesiąc katować jedną piosenkę, potem przychodzi kolejna i przez kolejny miesiąc i tak w kółko :o

a co do tego ma płeć :O zafiksowania na jakiejś piosence :O ostatnio bardzo długo męczyłem gods of war manowara :O

ufffffffff :D moj facet twierdzi ze mam nie halo pod sufitemkiedy tak sie zatracam w jednym kwalku ;)

ja tak katuję, ale tylko muzykę filmową, a już wszystko co wychodzi z głowy hansa zimmera, to przez okrągły potrafię męczyć. ze zwykłą muzyką, która ma tekst i słowa zagłuszające dźwięk nie potrafię, za szybko się nudzę.

hans

mam. ostatnio od tygodnia slucham tylko 4 piosenek w kolko. t.love- wychowanie dido- here with me dido- white flag dido- life for rent :o a ile razy to jest tak, ze potrafie jedna plyte non stop, do znudzenia. wszystkich to wkurwia, bo jak siedza u mnie w pokoju to ciagle i ciagle leci to samo z kompa. echh... :o

jasne, że się zdarza. szczególnie jak odkopie jakiś stary kawałek, który uwielbiam, a którego lata nie słyszałam...

no ba. ja wlasnie w kolko slucham alicii keys fallin chociaz to takie niby oklepane i stare. na sluchawkach oczywiscie. rodzina by nie zdzierzyla :O

no.. :-0 a ja zawsze jak mam nostalgię za przeszłością to słucham "i lake chopin" gazebo :-0 Moja rodzina też tego nie dzierży i jestem zmuszona przez słuchawki :-0