Zajebiście jest nie być zakochanym

Doszłam do tego wniosku jak oglądałam dzisiaj "Sabrinę nastoletnią czarownicę"(proszę sie nie śmiać),jak ona jest zakochana w Joshu,a on chodzi z jej przyjaciółką i ona musi na to patrzeć.Sama miałam często sytuacje,że patrzyłam jak mój ukochany jest szczęśliwy z inną i to jedno z najgorszych uczuć.Strasznie sie cieszę że już nie mam takich problemów i mam nadzieję że już nigdy sie nie zakocham

Ehh ja musze patrzeć jak facet za którym szaleję chodzi z taką jedną typiarą... niezdecydowaną. Najpierw zerwała, teraz znowu wróciła. nienawidzę tego ;)

Zajebiście jest nie być zakochanym } ;) Lekka przesada. Ale zgadzam się że to lepsze od zakochania się w osobie zajętej lub bez wzajemności.

W sumie to nie wiem jak to jest zakochać sie z wzajemnością,bo nigdy tego nie doświadczyłam,tak czy inaczej jest to bardzo kłopotliwe,np trzeba sie starać ładnie wyglądać jak sie wychodzi na miasto bo a nuż się GO spotka (chyba nie tylko ja tak mam :D).A tak na luzie jest zajebiście,jeste sie panem siebie,niezaleźnym od obcej bądź co bądź osoby :P

Na samym poczatku znajomosci trzeba sie tak starac. jak sie jest juz w stabilnym zwiazku to mozna sobie lezec w luznym dresie kolo siebie i szeptac do ucha "kocham cie":))

No tak,ja pisałam o mojej sytuacji,gdzie kończyło sie zawsze tylko na staraniu :) Ale nawet potem nie jest do końca fajnie,przecież nigdy nie można być pewnym drugiej osoby.....

Jezeli ma sie byc niepewnym drugiej osoby to lepiej sobie darowac zwiazek bo po co byc z kims aby tylko sie zamartwiac czy zdradza. Ja mojego jestem pewna i mam tez znaki tego iz robie dobrze iz mu ufam. A taka stabilnosc to fajna rzecz. Owszem trzeba dbac o siebie jak najbardziej alen juz tak na spokojnie no i przede wszystkim nie trzeba sie denerwowac bo wyszedl pryszcz a dzis akurat randka.

Ja sie wprawdzie nie znam,bo nie byłam nigdy w zwiazku,ale wydaje mi sie,że nigdy nie można być całkiem pewnym,nie chodzi mi o to,żeby ciągle bać sie zdrady,ale ludzie sie zmieniają,zdarzają się różne sytuacje i co teraz może sie wydawać niemożliwe,za jakiś czas może stać sie fatem.Ile wieloletnich małżenstw sie znienacka rozpada....Ale tak to już jest między ludźmi

W sumie to nie wiem jak to jest zakochać sie z wzajemnością } Tego się nigdy nie wie. Natomiast to że bez czasem daje się odczuć od razu. To miałem na myśli.

na sto procent sie nie wie ale jest tez cos takiego jak wiara. jezeli jestem z kims i on swoim zachowaniem udowadnia mi, z emu na mnie zalezy to na podstawie tego wierze, ze mnie nie zostawi. poza tym jezeli opierac sie tylko na tej niepewnosci to trzeba by bylo wogole z nikim sie nie wiazac. Jesli partner jest dobry, pomaga, jest czuly, kochany, nie daje powodowv do zmartewien eccc to po prostu trzeba wierzyc, ze to TEN.

A ja uważam, że bycie zakochanym to fantastyczne uczucie. Jesli lokujemy uczucia w kims zajetym to nie jest jego wina,że jestesmy nieszczęśliwe, tylko nasza, bo źle wybrałysmy obiekt westchnień;P ________________________________________________________ www.ladyspace.pl - portal dla kobiet

ZGADZAM SIĘ !!!!!!!! Mojej hisotri już nie będę opowiadać bo już ją 4 razy dziś pisałam.