Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martulina

Mąż mi się znudził ?!

Polecane posty

Gość martulina
a moze jakieś e-poradnie? Łatwiej o tym mówic anonimowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulina
NiJeSama mogę zapytac ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussaaa
mnie inni faceci tez nie denerwują,już mój mi to wypominał że dla innych jestem bardziej miła i cierpliwa ,ale nie czuję też do nich żadnego pociągu,nawet jak jakiś jest naprawde przystojny to nie mam na niego ochoty.Bo myślę sobie on jest idealny a ja..:) ta e-poradnia to byłby świetny pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussaaa
bużka miała być smutna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiJeSama
24, aTy 25:-D kurwa,jakbym czytala o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulina
Trochę się pocieszyłam że nie jestem sama. Mogłam wczesniej pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiJeSama
dziwne to takie jest, przeciez go kocham,na pewno,jest bardzo dobrym mezem i ojcem,a jak np.chce mnie przytulic,to ja normalnie dretwieje i nie potrafie sobie tego wytlumaczyc:-( przeciez tak nie powinno byc, tylko u mnie bardzo sie to nasililo po 2 dziecku,po pierwszym bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namietna
Piszesz,ze po pierwszym dziecku, stałaś się oziębła...no to jak to się stało, ze masz drugie, skoro męża nie dopuszczasz do siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulina
Oczywiście w pracy. Jeszcze 5 min i pędzę po dzieciaczki. Mam nadzieję ze temat pociągniemy i razem damy radę. Ja w domu oczywiście będę się ukrywac z tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulina
Po pierwszym powoli się zaczęło. Dopiero po 2 jest tak źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tink-tink
ja mam to samo 2 dzieci i mam 26 lat Boze a myslalam ze to tylko ze mna cos nie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulina
Tak się zastanawiam i chyba tak od pierwszej ciąży. Przytyłam z 20 kg i wygladałam strasznie, cera i ogólnie cała byłam w nie najlepszej formie. I chyba zaczęłam tracic własną wartośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulina
A 2 dziecko było zaplanowane i z zamiarem jak najszybciej zrobione. I z tym nie było problemu. "Po robocie" to ja obróciłam się na drugi bok - w przenosni- i daj mi spokój. I tak do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiJeSama
tink-tink------tez masz tak ze masz opory przed przytuleniem,czy calowaniem????ja tego nie rozumiem ,nawet nie chodzi mi o te denerwujace w nim rzeczy,bo przeciez nikt nie jest idealny,ja jestem okropna,a on ze mna wytrzymuje. no przeciez ja go KOCHAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny miałam to sama-tyle, ze poprzestałam na jednym dziecku. radzę udać się samemu do psychologa, może to pomoże- ja nie byłam i moje małżeństwo się rozpadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulina
Trzymajcie się kochane. Wrócę wieczorem. A potem codzień. Dopuki nam sie nie uda tego pokonac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tink-tink
tak mam to samo jak sex to mowie ale szybko, calowania nie a bo to mowie ze drapie albo ze obslinia wymyslam cokolwiek moj maz jest bardzo przystojny niejedna by na niego poleciala szlak mnie trafia jak mysle ze poszedl by gdzies tez jest kochany wszystko zrobi od A do Z,kocham go ponad wszystko tylko to nawala zaczyna mi przeszkadzac jakos nie wiel co za cholera no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabłóżko
witajcie :) tez mam taki problem jak wy, tylko,że my nie mamy jeszcze dzieci i nie jestesmy po slubie, razem 4 lata, bywało różnie...ale przetrwalismy, mieszkamy razem, a ja...jestem okropną, zrzędliwą dziewczyną... rzadko sie do niego uśmiecham, ciagle mam pretensje, o byle co, irytuje mnie praktycznie na każdym kroku, mimo tego pragne jego bliskości, chce się z nim kochać, tylko coś mnie blokuje, nie moge sie rozgrzać i czasem drażni mnie dotyk jego rąk, kiedyś w tych sprawach bylo duzo lepiej, może to przeze tabletki... chce,a nie moge. Kocham go, chciałabym byc taka jak kiedys, uśmiechnięta, radosna, nie wiem co sie stało? Jak sie kłocimy to on strasznie klnie i wyzywa mnie od najgorszych... :( a później jak mówie,ze to strasznie boli to mówi,ze nie pamieta ze cos takiego powiedział i wraca do codziennych spraw!moze takie zachowanie tez mnie od niego odrzuca i nie potrafie sie już rozluźnic w sexie? nie wiem. Caly czas mysle, ze to ja jestem taka strasznie zla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiJeSama
ja to samo,tez wymyslam rozne wymowki co do nie calowania,boze,a o seksie to mi sie nawet pisac nie chce:-( samemu sobie mozna z tym poradzic????ktos tak mial i sam sobie jakos poradzil moze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tink-tink
ja nigdy nie bralam tabletek a i maz nigdy mnie nie wyzywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tink-tink
nie mam pojecia moze sie ktos zjawi i nas pocieszy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiJeSama
ja bralam pigulki tylko 4 miesiace,juz od5 miesiecy nie biore,bo zle sie czulam"psychicznie"po nich i nie chcialam dluzej tego ciagnac,,przeciez po 5 miesiacach powinno sie juz unormowac??? ale nie zwalam tego na pigulki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedemnasta
dziewczyny wreszcie znalalzm topik dla mnie. Ja zachowuje sie identycznie. Mamy jedno dziecko,ja mam 24 on 27 lat. On tez mnie wkurza cokolwiek by nie zrobil, jest leniwy i nawet w sexie przez jakis czas nie chcialo mu sie zmieniac pozycji(od ok 1,5 roku kochamy sie w tej samej pozycji,czasami zmieniamy na jakas inna). O calowaniu zapomnij,smierdzi mu z ust papierosami. Ojcem tez jest takim sobie,czasami tylko pobawi sie z dzieckiem. I chyba juz go nie kocham,bo robie wszystko aby od niego uciec,tzn zaczelam szukac pracy lepiej platnej, jak ide do lozka to od razu odwracam sie tylkime do niego-jak najdalje zeby mnie nie dosiegnal i nie dotykal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tink-tink
u mnie jest troche inaczej bo ja meza kocham nawet czaszm potrafie plakac z tesknoty jak go nie ma dlugo z pracy ale tylko wchodzi i czar pryska :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiJeSama
siedemnasta---no to u nas jest troche inaczej niz u ciebie,mi nawet nie chodzi o to ze np.smierdzi mu z ust,bo nie smierdzi,myje zeby,nie o to ze jest leniem w seksie,bo nie jest,ja jestem okropna ,bo leze tylko i sie nie ruszam, jest dobrym tata,np. w niedziele jak nie idzie do pracy,to wstaje rano do dzieci,a ja moge pospac do 10. co to kurwa jest,ja nie moge tego pojac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tink-tink
o wlasnie identycznie heh nie wiem co sie z naszymi glowami stalo ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedemnasta
no wlasnie teraz on chce zmieniac pozycje,ale mi sie juz w ogole sexu odechcialo. Wkurza mnie jego dotyk,wkurza mnie to jak chodzi a nawet to jak mi mowi ze chcialby sie poprzytulac. A kiedys to ja bylam ta aktywna,ja chcialam zblizen,po urodzeniu dziecka tak jakos sie zniechecilam(podejrzewam ze ma to cos wspolnego z tym ze przylapalam kilka razy meza jak ogladal sam filmiki i sam sie zaspokajal-raz nawet plakalam z tego powodu.Teraz twierdze ze wiem ze sam sobie doskonale poradzi,a mi sie tez jakos exu nie chce). Ma to na pewno kilka podlozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussaaa
dziewczyny wy tak macie po urodzeniu dziecka,ja po 4 latach brania pigułek.Wychodzi na to że to wina hormonów (i naszej psychiki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulina
Witam po weekendzie. Dwa dni myślałam intensywnie o nas. Przecież musi byc jakiś sposób aby wszystko wróciło do normy. Moi znajomi sa po ślubie chyba 10 lat a razem z 15. I też maja 2 dzieci. Ale ich związek wygląda zupełnie odwrotnie. Oni ciągle się przytulają i dośc otwarcie mówią o udanym seksie. Przez te 2 dni próbowałam inaczej patrzec na męża. W głowie miałam tylko to jak bardzo go kocham i jak bardzo go krzywdzę. I przyjemnośc sprawiło mi kilka razy sie do niego przytulic. Moze to dobry poczatek? Szkoda że nie ma tu osoby która już pokonała ten problem Moze któras z was wybiera się w najbliższym czasie do lekarze? Ginekologa lub seksuologa? Ja tam prędko nie będe, a napewno zapytałabym o wpłym hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×