rodzice i dziecko w jednym łóżku

moja 3,5 miesieczna corcia od jakis 2 tygodni spi z nami. wczesniej spala w swoim lozeczku.zabieramy ja do naszego lozka bo tak jest latwiej. mala ma kolki i bole brzuszka prawie co noc. wczesniej siedzialam z nia po nocach na fotelu probujac uspac. jak lezy przy nas to jest spokojniejsza, nawet jak sie w nocy obudzi. poza tym jest przeziebiona i juz w ogole wolimy miec ja "na oku" bo ma caly nosek zatkany od kataru. z drugiej strony wiem, ze sie przyzwyczai - o ile juz sie nie przyzwyczaila. boje sie, ze potem nie bedziemy mogli jej odzwyczaic. czy jest tu jakas mama, ktora brala swoja dzidzie do swojego lozka? jak pozniej nauczyla dziecko spac w swoim lozeczku i ile czasu to zajelo???

będzie ciężko. moja córcia ma rok i z kojca sama przechodzi do nas w nocy...do 9 miesięcy spała sama i jakoś jej samej się odwidziało... nie wiem jak ją oduczyć. zasypia u nas w łóżku, przenosimy ją do kojca a już w nocy czujemy jej nóżki na buzi,rękach...kopie okropnie!!! jak ją dam do kojca z powrotem to i tak przechodzi...i tak w kółko... ciężko będzie. lepiej daj dzidzię do łóżeczka póki jeszcze zbyt mocno się nie przyzwyczaiła z wami spać.

U mnie było trochę odwrotnie! moja córcia spała z nami do 3 miesiąca~! potem powoluteńku zaczęłam ją przyzwyczajać do swojego wyrka:) i dodam że tez miała kolki i darła się 22 /24 h!!! kup jej kropelki espumisan dla dzieciaków i podaj jabłuszko lub soczek z jabłek to powinno jej po kilku dniach się zacząć normować mówię ci tzn. piszę!

Pozwalalam na to. Po skonczeniu roczku mowilam ze takie duze dzieci maja swoje lozeczka i spia same. i nie przychodzily do nas

tak tylko - Espumisan, Ifacol, Esputicon nie pomagaja. Gripe Water pomaga, ale z kolei corcia po niej wymiotuje:-( wszystkie herbatki tez na nic. ona sie nie drze, tylko budzi okolo 1 - 2 w nocy i sie pręży i steka. jak sie ja polozy do lozeczka to placze. jak lezy kolo mnie to jest spokojniejsza, glaskam ja po glowce, trzymam za raczke i w koncu zasypia. gdy probowalam ja usypiac i odkladac do lozeczka to zasypiala okolo 5 - 6 nad ranem. lekarze mowia, ze nie toleruje czegos co ja jem i to dlatego, tylko nie wiadomo czego, bo odstawialam juz mleko, cytrusy itp.