Gość agatkaa8 Napisano Listopad 29, 2008 hej.jakies dwa lata temu zaczela mnie swedziec skora z tylu glowy na linii wlosow.nie wiem co bylo przyczyna,moze uczulenie na szampon?drapalam sie caly czas przez co powstaly rany.po paru dniach powstrzymywania sie od drapania problem zniknal,ale po jakims czasi wracall.rok temu wybralam sie do pani dermatolog i stwierdzila,ze to rumien oraz przepisala masci.pomogly i problem sie skonczyl,ale co jakis czas swedzi mnie to miejsce i chociaz nie jest juz zaczerwienione i slad nie pozostal,to czasem czuje cos jakby bol pod skora dokladnie w tym miejscu.tak jakbym sie uderzyla i przez to ten fragment jest obolaly.dodam,ze z lewej strony kręgów w tym miejscu sciegno jest jakby masywniejsze-ale to zalezy od ustawienia glowy i byc moze zwiazane jest z moim krzywym kregoslupem(lordoza,skoli oza,wystajacy kręg z tylu szyi itd).obszar ten jest niezmieniony,a bol odczuwam jakby na lewym sciegnie szyji,czyli w miejscu gdzie wczesniej wystapilo swedzenie.ostatnio ból się nasilił i rozszerzył w góre na część kości czaszkowej.szczególnie odczuwalny jest,gdy siedze przed komputerem,albo dlugo trzymam głowe w jednej pozycji.dodam,ze nosze wlosy na clipach od jakis 4 miesiecy i zastanawiam sie,czy to moze miec jakis zwiazek?bylam u dermatologa,obadala i obejrzala-uznala,ze nic nie widzi.pytalam o rade kolege ortopede i uznal,ze to dyskopatia.czy ktos mial podobny problem?pozdrawiam ps dodam,ze nosze wlosy na clip-onach-czy to moze miec jakis zwiazek?wczesniej nie zauwazylam zebym byla uczulona na nikiel,metal etc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach