Ciąża bliźniacza, syndrom podkradania, POMOCY!

Jestem w 12 tygodniu ciąży, kilka dni temu miałam pierwsze usg, na którym, jak grom z jasnego nieba, spadła na mnie informacja, że maluchy są dwa. Szok! Jednak moją radość przerwała informacja, że jedno z bliźniąt jest dużo mniejsze... \"Ciąża jest jednokosmówkowa, jednoowodniowa. Między jednym a drugim płodem jest graniczna różnica może to oznaczać, że zaczął się syndrom podkradania\" na początku nie wiedziałam co to znaczy wiedziała jedynie, że to nie dobrze, że jeden maluszek ma 3,9 cm drugi 4,8 cm. Kiedy przyszłam do domu naczytałam się jakichś strasznych rzeczy w internecie i przepłakałam całą noc. W zasadzie nie jest napisane nic konkretnego, nie wiem jak to wygląda w praktyce wiem tylko, że to bardzo rzadki rodzaj ciąży i o bardzo wysokim ryzyku, jest ona z założenia uważana za zagrożoną, a statystyki są przerażające. Umieralność okołoporodowa wynosi od 30% do 60% Dopiero w poniedziałek idę do szpitala i nie mam pojęcia co czeka mnie i moje dzieci. Mam się cieszyć? Martwić? Będę miała dwa zdrowe dzieciaczki czy nie będę miała w ogóle. Dziewczyny, pomóżcie bo odchodzę od zmysłów. Może, któraś była w podobnej sytuacji, ma doświadczenie albo wie coś więcej w tym temacie. Proszę, pomocy!!

po porodzie lezalam na jednej sali z dziewczyna, ktora byla w ciazy blizniaczej, cos po 32 tygodniu, moze 34, nie pamietam juz, w kazdym razie czekala na cc, bo jedno z blizniat nie rozwijalo sie. bylo znacznie mniejsze od drugiego. zeby uratowac sytuacje trzeba bylo zrobic cesarke duzo wczesniej aby bliznieta mialy rowne szanse. wiem, ze oba maluszki przezyly porod, lezaly w inkubatorach, jeden to byl naprawde okruszek:(niestety nie wiem, jak potoczyly sie ich dalsze losy.

Witam! Ja również spodziewam się bliźniaków! I zapraszam na temat ciąża bliźniacza http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3221472&start=7410 tam będziesz mogła zapytać dziewczyny o ten problem, wiem że na pewno jedna się z nim borykała, ale urodziła zdrowe dzieciaczki. Ja mam ciążę dwuowodniową, dwukosmówkową, więc mnie to nie dotyczy. Powodzenia dla Ciebie i dzieciaczków!

wlasciwie to bylo chyba cos kolo 30 tyg. nie pamietam dobrze, tak czy siak bardzo wczesnie:( ale ty sie nie martw na zapas, bo dzisiejsza medycyna potrafi naprawde wiele, a ciaza mnoga z reguly jest podwyzszonego ryzyka. mimo to na swiat przychodza zdrowe wieloraczki, bo nie tylko bliznieta, ale i trojaczki, czworaczki. bedzie dobrze zycze zdrowych maluszkow i nie stresuj sie bo stres w ciazy szkodzi

witaj moja siostra jestw 5 mieisiacu ciazy i rowniez blizniakow ma ;] byla5 dni temu na usg na rozpoznanie pleci dzieciaczkow a gin nie mogl uslyszec tentna jedenego z nich i kazal sie przygotowac na najgoresze... i przyjsc za 4 dni... jak sie potem okazalo jeden z maluszkow ulozyl sie jakos nie tak u dlatego byl problem... wszystko dobrze sie skonczylo... bedzie miala chlopca i dziewczynke. radze tobie sluchac lekrza i byc dobrej mysli... ponoc zdaza sie tak w ciazach blizniaczych ze jedno moze wchlonoac drugiego ale nie wiem czy to prawda... badz dobrej mysli pozdrawiam

A JA RADZE SIE POMODLIC :) do Dzieciatka Jezus :),Bog zawsze pomaga kiedy zwracamy sie do Niego z ufnoscia :).Pomodle sie za Ciebie autorko i za dzieciaczki!! :))

jak lekarz nie wyczuwając tętna nie skierował na kolejne usg tlyko kazał czekać aż 4 dni..

Cześć babeczki,mam pytanie.jestem w 12tc,i właśnie się dowiedziałam,ze moja ciąża jest bliżniaczaJedno z dzieci ma45mm a drugie 47mm.to ciut większe ma ładnie wykształcone rączki i nózki,a to mniejsze jest na razie jedną całością.Lekarz powiedział że wszystko jest w porządku,ale ja się przestraszyłam i niewiem czy wszystko jest ok?może Wy mi pomożecie...A i mój gin skierował mnie na bad.prenatalne, że to tak tylko aby wykluczyć choroby gen....ale ja się boję...POMÓŻCIE!!!!