Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kociaraaaa

Kąpiel kota, a co później????

Polecane posty

Gość Kociaraaaa

Wczoraj kąpaliśmy po raz pierwszy naszego 6- miesięcznego kotka... W domu trwał remont, było to dla niego konieczne.. Dobrze go osuszyliśmy jednym dużym ręcznikiem, a potem zawinęliśmy go w koc.. Mimo tego trzasł się co jakiś czas... Posadziliśmy go w łazience na grzejniku w kocyku i tam sam się mył... Wypuściliśmy go dopiero gdy był już lekko wilgotny.. W domu było ciepło.. Dziś od rana kotek kicha z katarem :( Martwię się bardzo o niego i mam wyrzuty sumienia, że zrobiłam coś nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie rozumiem po co
MYŁAŚ KOTA?:O:O:O Psa można kąpać, ale kotów sie nie męczy w ten sposób. Możesz go czesać, myć mu szmatka łapy, ale nie wrzucaj go do kąpieli:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie rozumiem po co
Zdarzają się zwierzęta, które uwielbiają wodę. Moje psy same wskakują do wody i lubią się myć. Ale kot jest iny. Poza tym jest zima. Jeżeli najpierw nagrzałaś go na grzejniku, a potem wypuściłam na dwór, na balkon itp.,, to radzę iść do weterynarza, bo kot może dostać np. zapalenia płuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociaraaaa
Kot jest od kąpieli cały czas w domu, po grzejniku był w kocyku na moich kolanach a potem siedział w swoim kojcu, sam wyszedł po jakimś kwadransie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co kąpac
kota? to nie pies! nawet jak sie upacka to chwile potem już jest czysty, sama sie nieraz az dziwiłam jak to mozliwe bo mam kotka o bialym futerku i tylko kilka razy widzialam go troche brudnego choc wałesa się po polach i lasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na stancji, gdzie mieszkają moje córki są trzy koty i te zwierzaki są systematycznie kąpane przez swoje właścicielki. Nie słyszałam, żeby chorowały ... Jeśli jednak Twój kotek się zaziębił, no to wizyta u weta obowiązkowa ;O Jak moje koty się \"uszuszwolą\" to przecieram je wilgotną ściereczką z mikrowłókien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociaraaaa
wszędzie czytam, że lepiej wykapać kota który jest bardzo brudny, a on był straszne ukurzony i tego si e nie dało wyczesać , wilgotna szmatka tez nie dawała rezultatu. Jutro udam się do weta... To jedynie mogę nabrać większych wyrzutów sumienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miala dwa kotki i tez zdzarzylo mi sie je kapac gdy byly bardzo brudne i smierdzialy! I choć kotki wody się bardzo boją to nie zaszkodzi im, Twoj maluch mogl sie zaziębić, jesli bardzo kicha, może to być Koci Katar... Poczeakj do jutra, jak nie przejdzie idź do weterynarza. A kotek może tez kichać od kurzu po remoncie... a jesli byl brudny wlasnie od remontu to wydaje mi sie ze dobrze zrobilas, bo po co ma ZJADAC PYŁ I KURZ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociaraaaa
Dziękuje za otuchę :)) Kotek już miał wszystkie szczepionki, na koci katar też... Będę go obserwować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to naprawdę moze być
zapalenie płuc a nie żaden koci katar:O Koci katar nie jest przeziębieniem tylko poważną chorobą zakaźną. Dlatego koty się szczepi. Jak po 15 minutach wypuściłaś kota na dwór to gratuluję... Miałam niejednego kota, a 10 i nigdy żadnego nie kąpałam. Wszystkie były zdrowe, czyste, pachnące kotem a nie śmierdzące i nic im nigdy nie dolegało. Kiedy kot jest brudny, można mu wytrzeć futro szmatką, łapy wytrzeć, można go wyczesać specjalną szczotka, a nie taką zwykłą. Poza tym następnego dnia i tak jest czysty, nawet bez pomocy. Koty mają zupełnie inną strukturę futra niż psy i nie powinno się ich kąpać. Mają też inną ciepłotę ciała. Nie można kota wypuszczać na dwór po tym, jak się go zmoczyło a potem nagrzało:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociaraaaa
Przecież napisalam ze kot do tej pory nie byl poza domem, to kot DOMOWY!!! Tam pisze tylko ze sam wyszedl z kojca swojego!!! Chodzil sobie po somu, po prostu juz nie byl niczym owiniety... O to mi chodzilo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociaraaaa
11:26 Kociaraaaa "Kot jest od kąpieli cały czas w domu..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ale katar ma
gratulacje:O Skoro jesteś taka mądra i znasz się najlepiej, to po co pytasz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam bialego kota
i rzeczywiście jak się ubrudzi to potem sam sie wyczyści,ale łapy ma cały czas szare z brudu,od "kolan"do pazurów.Próbowałam mu to latem umyć gąbką,ale uciekł,zresztą to nie chcialo zejść,musiałabym bardzo mocno szorować.Jak myślicie,da sie to jakoś wyczyścic czy dać mu spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam kota i kąpałam go średnio raz w miesiącu ;) bo ona to UWIELBIAŁA :D kładła sie na plecach w wannie i mruczała jak lałam jej ciepłą wodą po brzuchu :D :D także kota można kąpać, nie jest to nigdzie zakazane p.s moja kocica dożyła 16 lat więc chyba jej kąpiele nie szkodziły bardzo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam kotka rocznego, jest długowłosy, także kąpię go, żeby utrzymać futerko w dobrej kondycji:) Oczywiście wiem, że moj kot za tym nie przepada, ale to trwa na prawdę 5 min. Potem go wycieram ręcznikiem i normalnie sobie chodzi po pokoju(w którym jest na prawdę ciepło), układa swoje futerko poprzez lizanie, też się trzęsie ale mi się wydaje że to nie z zimna tylko ze stresu :D ale ten stres mija równie szybko jak kąpiel i rano przytula się do mnie puchata czyściutka kuleczka. Kociaro do lekarza, wszystko będzie dobrze.:) Nie rozumiem skąd takie oburzenie innych, przecież kąpiel to nic strasznego, czasami to konieczność. Nic sie przeciez kociakowi nie dzieje, nic go nie boli......:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kota mozna myc, mamy w domu trzy koty i moja mama robi im gdzies tak ták raz na dwa miesiace taka kapiel i jakos zyja i maja sie dobrze wiec glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka Maxi
tez mam kotkę ale jest niesamowitą czyścioszką i chociaż mam ja od pół roku jeszcze jej nie kąpałam ,bo nie ma takiej potrzeby.Wcześniej mialam kocurka i ten jakoś nie dbał o swoje futerko więc co jakiś czas go kąpałam .Po takiej kąpieli trząsł sie i wylizywał całą wodę z futerka ale nigdy nie zachorował.Kupilam nawet szampon dla kotów wiec nie opowiadajcie bzdur ,że kotów sie nie kąpie.Pewnie z nimi jest tak jak z ludzmi jedne tego potrzebują inne same załatwiaja sprawe.Głowa do góry,kotkowi nic nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka Maxi
ttylko trzeba uważac na uszy i ich nie zachlapac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kota w zasadzie
się nie kąpie-ale rozumiem że po remoncie sam by się nie domył-tylko by się jakiegoś pyłu najadł. Jeśli w domu było ciepło to nie wiem czemu się zaziębił-widocznie delikatny jest;) jak mu do jutra nie przejdzie to po prostu do weta i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
ja też nie rozumiem takiego oburzenia :o autorko nie przejmuj się, jak do jutra mu nie przejdzie, to idź z nim do weterynarza. Ostatnio jak byłam ze swoim na szczepieniach to dowiedziałam się, że są koty, które same nie potrafią się dobrze wylizać, mało tego w sklepach zoologicznych są specjalne szampony dla kotów, więc coś jednak jest na rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniało mi się ! RAZ kąpałam kota - i był to Nowakowski - szaro-bury pręgowany wzorzec kota z Sevres pod Paryżem ;) Wrócił z jakiejś ekspedycji ..zielony i cuchnący gnojówką :( CAŁY ! OD STÓP DO GŁÓW ! Ponieważ my mamy zamknięty szczelnie zbiornik na gnojowicę, Nowakowskiego spotkała prawdopodobnie niemiła przygoda u któregoś z sąsiadów. A może ktoś chciał kotkowi pomóc i wepchnął kota do cuchnącego bajora ? Tu niestety mikrowłóknowe szmateczki nie miały nic do roboty - Nowakowski został wsadzony do wanny i szamponem i ciepłą wodą dokładnie wykąpany. Potem wysuszony ręcznikiem i dobrze wygrzany pod kocykiem ( siedział karnie !) i już. Konsekwencji żadnych nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kociaraaaa
Powracam do tematu, ponieważ chciałam napisać tym wielce oburzonym ;P i tym którzy mnie wspierali :)) że kotek ma się dobrze:) Obyło sie bez weta, najprawdopodobniej kichał od kurzu:) Dzięki serdecznie za wszystkie uwagi!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia 86
nie przejmuj sie komentarzami. ja tez mam kotka i bardzo sie o niego troszcze i miedzy innymi duzo czytałam na temat tych zwierzatek. i powiem ci szczerze ze kotki tez powinno sie kapac co jakis czas mimo ze robia one to same. usuwa sie z nim miedzy innymi kurz. powino sie uzywaz do tego specjalnych szamponów lub po prostu szamponu dla dzieci. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po kąpieli czeszę mojego kociaka :) mam fajną szczotkę https://quickshed.me/ , nie ciągnie pupilka i zbiera zbędną sierść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×