Jestem bezpłodny i dobrze mi z tym

Rok temu zachorowałem na świnke , w czasie tej choroby były powikłania .... Między innymi przy tych objawach bolały mnie jądra . Zrobiłem badania i jak się okazało nie moge miec dzieci ..... Co prawda wszyscy mi mówią że powinnem to leczyc - Rodzice , dziadkowie , rodzeństwo , a nawet przyjaciele . Ja mam 18 lat i dobrze mi z tym . Więc czemu miałbym sobie sam komplikowac zycie .

Z resztą tylko niepłodnosc - można wyleczyc natomiast bezpłodnosc - jest nieuleczalna i jest wyrokiem .

teraz Ci to obojętne ale jaka skończysz 30 to bedzie troche łyso wszyscy rówiesnicy będą si ę sczycić potomstwem a ty bedziesz wychowywac czyjes dzieci bo normalna zrdowa kobieta nie weźmie bezplodnego za mężą no chyba że smaa jest rozwódką lub wdową z dzieckiem więć perspektywa jest taka że zdrowa wolna laska cię nie zechce Wylecz się i miej swoje dzieci

i dobrze mozesz walic sie bez obaw ze zostaniesz ojce,m

E tam , głupoty . Ja znam wiele kobiet , które specjalnie biorą sobie facetów , którzy nie mogą miec dzieci , bo same ich nie chcą .

czy dobrze ? hmmm moze wygodnie ;).....ale to troche jak stac na linii frontu z karabinem wypelnionym slepakami .....

ile to jest wiele?bo dla mnie to bylby ogromny problem

Ja to raczej nigdy nie bede sie z kims wiązał , może tylko seks bez zobowiązań. Mimo że narazie do tego mnie nie ciągnie. ( Nie wiem , może jestem aseksualny) Więc po co mi leczyc moją bezpłodnośc . Przeżyje brak potomstwa. Niezależy mi na przedłużaniu mojego rodu .

w wieku 18 lat tpty jeszcze nie wiesz czzego chcesz w tym wieku poglady zmieniaja sie bardzo szybko ale uwierz mi ze wieku 40 lat posiadanie potomstwa nie bylo by dla ciebie takie straszne

a ja chciałbym byc bezpoldny . Mogłbym zamoczyc bez ryzyka i stachu w kazdej .

a wiesz co to choroby weneryczne?

bez strachu bez ryzyka mozesz zamoczyc . Jestes szczesciarzem . Byc ojcem to porazka .

Skoro dobrze ci z tym to po co o tym piszesz na forum? Poza tym z tą niepłodnością to jest różnie... To była tylko świnka więc możesz być za jakiś czas płodny i nawet o tym nie wiedzieć. Więc nie wkręcaj jakiejś naiwnej lasce, że jesteś bezpłodny. Bo pewnie zrobisz dziecko i uciekniesz albo będziesz jeszcze gadał, że to nie twoje. Faceci są beznadziejnie żałośni!

teraz moze Ci z tym dobrze, wszystko jedno. a ciekawe jak poznasz ta jedna jedyna, wybranke swego zycia, bedziesz mial zalozmy 28 lat. i twoja wybranka bedzie chciala miecz toba dziecko- tytez bedziesz chcial miec potomka ale nie bedziesz mogl bo bedzie za pozno. i bedziesz zalowal ze nie mozesz cofnac sie do 18 roku zycia i nie leczyles twojje przypadlosci

Sam już nie wiem . Nie ciągnie mnie ani do kobiet , ani do facetów , więc wogóle nie myśle myśle o seksie , może raz czy dwa razy się masturbowałem , ale to dla tego że mi stanął , ale to było tak nagle , czytałem że aseksualnym też to się może zdarzyc . Nie uważam natomiast innych osób za atrakcyjnych . A dzieci miec nie chce . W przyszłości zamierzam zostac scenarzystą i reżyserem i poświęcic się wyłącznie temu . A gdy patrze na jakąś osobe (niezależnie od płci) i pomyśle sobie o seksie z nią to czuje wstręd i obrzydzenie ...... bierze mnie na wymioty .

Moczyć bez strachu bez ryzyka hahaha No właśnie a choroby weneryczne? To dopiero jest porażka jak facet robi z siebie szmatławca, bzyka każdą dziurę i potem jeszcze zapada na AIDS :D

zeby zapasc na AIDS trzeba sie najpierw HIV zarazic;)

Nie dość, że bezpłodny to jeszcze niezdrowy psychicznie :D Boże i ty chcesz być reżyserem? Może nie zdajesz sobie sprawy dzieciaczku, że nie wszystkie nasze plany się tak ładnie realizują ;)

Wiem ;)

O tym żebym się bzykał z kim popadnie , to o tym nie ma mowy . Właśnie dla tego że bał bym się jakiejś choroby wenerycznej czy AIDS.

moze z kim popadnie nie , ale zakutasic mozna łatwo jak sie wie ze bezpoldnym jest . Nawet sasiadke . JAk jestes plodny to wiele tracisz bo posuwasz tylko jedna laske .

to juz zacazyna mi pachnciec glupia prowokacja

a jak wiadomo jedna laska szybko sie nudzi.

własnie po to sa te choroby zeby ludzie sie nie puszczali

To nie jest żadna prowokacja . Ja chciałem się tylko podzielic z kimś swoim szczęściem . Może kiedyś się zwiąże z jakąś kobietą , wyzwoloną i niezależną . Nie bede jej w niczym ograniczac ..... Lecz ma byc taka żeby nie chciała miec dzieci .

ale te choroby to rzadkosc . Rownie dobrze mozna umrzec na raka ..

Jak się zakochasz to będziesz chcieć mieć dzidzię z tą kobietą;) reżyser, pisarz, malarz....piękne zawody z misją pokazywania świata swymi oczyma;)

Ja należe do osób , które jak sobie coś postanowią to tak jest . I skoro nie chce dzieci to ich nie bede miał .

bezpłodnego faceta, bo sama nie chce miec dzieci, w koncu miałabym kogos komu mogłabym w pełni zaufac, jesli tylko by mi na to pozwolił takiemu co zapładnia nie można ufac :o

Powiem szczerze, ze zazdroszcze twojej przyszej kobiecie. Ja dzieci miec nie chcew, wiec gdyby moj partner byz bezplodny, to nie musialabym sie truc tabletkami...