Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rododendron pospolity

W tym roku Mikołaj przyjdzie skromniej.

Polecane posty

Gość rododendron pospolity

Z racji tego, ze zawsze kupowałam jakieś wypasione prezenty na Mikołaja i rzadko trafiałam w gusta, to teraz będzie skromniej, ale od serca. Własnoręcznie zrobiony aniołek i puszka pełna herbat różnego smaku albo słoik powideł, które zrobiłam, muszę je rozdać, bo mam tego całą spiżarnię. http://www.voila.pl/015/aus4w/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/017/3luw5/index.php?get=1&f=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie znosze tego typu
prezentów:O Nic się z tym nie da zrobić. Po chuj komuś taki aniołek?:O Takie bibeloty potem zalegają latami, bo głupio to wypierniczyć do śmieci i zbierają kurz i psują wystrój domu:O Nie stać cię na prezent> Ok, niech będą i konfitury! Ale takie aniołki to moim zdaniem porażka, chociaż fajnie zrobione. Ale po co to komu?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rododendron pospolity
po to, żeby zalegało właśnie na półce i było głupio wyrzucić. stać mnie na zakup bardzo drogich prezentów, ale po co? lepiej dostać coś od serca, zrobione własnoręcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka z ciechocinka
Tez nie wiem, po co komu taki aniołek. No ewentualnie na choinkę. Kiedys dostawałam własnie różne takie duperele i po prostu ręce opadały. Jakas gęba z włosami, jakieś serweteczki jak dla babci. Ani to gdzies położyć, ani wywalić, bo w końcu prezent i nie potrafie wywalić prezentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie znosze tego typu
Tak, super:D No jak lubisz kiedy gospodyni domu po twoim wyjściu narzeka, że po co jej to gówno, to spoko... Prezenty są dla obdarowywanych, nie dla siebie:O Nigdy nie daję nikomu takich bibelotów, bo to jest niekulturalne moim zdaniem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakłażan zapiekany w serze
czytać ze zrozumienie umiecie? napisała przecież wyraźnie, że co roku kupowała prezenty, które się nie sprawdzały. Ja bym się cieszyła z takiego aniołka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka z ciechocinka
Zreszta jak twierdzisz, że dajesz od serca, to powinnas właśnie to serce włozyć i zastanowic sie, co komu zrobić. A nie tasmowo wyprodukowac jakieś straszydła i rozdawac kazdemu jak leci. Nie ma w tym nic od serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakłażan zapiekany w serze
Myślisz, że łażenie i kupowanie prezentów na odwal dzień przed obdarowaniem jest bardziej z sercem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka z ciechocinka
Nie, jest tak samo nie od serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak daje takie prezenty
to się nie dziwię, z esię nie sprawdzają:O Jak kupisz komuś komplet ręczników pod kolor łazienki (ale nie 3 na wagę w supermarkecie, tylko żeby już mógł wszystkie wymienić), np. 4 duże ręczniki i 4 mniejsze plus dywanik pod wannę czy prysznic plus szlafrok z pięknego, włoskiego, puchatego frotte, to na pewno się przyda. Jak babci, co jest ślepa i ma 3 pary okularów dasz jakiś kupon na 400zł, żeby sobie kupiła okulary u dobrego optyka, a nie z emerytury w aptece za 50zł, to będzie zadowolona. Jak dasz komuś, kto jest nastolatką i się wybiera wybiera na sylwestra pierwszy raz na imprezę poważną np. paletę do makijażu, tez będzie zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakłażan zapiekany w serze
a może wywiad z obdarowywanym, co chciałby dostać jest z sercem? równocześnie możemy dać mu pieniądze i niech sobie kupi, co tam mu się wymarzyło, to jest bardziej z pomysłem, konwencją twórczą i sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakłażan zapiekany w serze
ręczniki? sorry, ale tandetne, mogę sobie jechać i zakupić sama i nie muszą być pod kolor. paleta kolorów, nie lubię się malować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka z ciechocinka
Wiesz co, mój mąż nigdy nie robi ze mna wywiadów, a zawsze trafi z prezentem tak, ze sama bym lepiej nie wymyśliła. To jest po prostu chęć albo brak chęci. Można w ciagu roku wyłapac z rozmów, czego komu brakuje, co by chciał. I zapamietac, zapisać. Kupic cokolwiek to każdy umie. I trudno potem oczekiwać, ze sie bedzie podobało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee...tam pierdolisz. Jednemu bedzie sie podobal komplet recznikow, a innemu recznie zrobiony aniolek. Poza tym prezenty typu reczniki, garki, talerze, patelnie i miksery nie uwazam za szczegolnie dobre :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakłażan zapiekany w serze
No właśnie, pierdolisz. W gusta nie trafisz i już, dlatego komentowanie pomysłu autorki mija się z celem. Zresztą ona nie napisała, czy to dobry pomysł, tylko, że jest zdecydowana na danie takiego prezentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wolalabym dostac tego aniloka niz np. garnek :O I popieram pomysl autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka z ciechocinka
Nie wiem, komu wy tak wielce dajecie prezenty. Ja daje najbliższej rodzinie i tam trafiam w gusta zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja se wsadze aniolka, a Ty se wsadz reczniki za 1000zl :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiecie co przykre jak się
nie zna najbliższych i nie wie się, komu dać garnek a komu szminkę... Ja nie miewam takich problemów. Ale wiem, ze wiele osób nie jest zadowolonych z takich "upominków". Jak co roku dostanie się na święta czy urodziny jakieś bzdety, aniołki, figurki itp. to po prostu zaśmieca to dom, do niczego nie pasuje i jest brzydkie. A takie aniołki to do niczego nie pasują:O Lepiej już dać coś do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakłażan zapiekany w serze
a Ty myślisz, ze wszystkie nastolatki są tak puste jak ta twoja kuzynka? ;) więc tą swoją paletę kolorów możesz co najwyżej wytrzeć palec jak skończysz masturbację. za bagatela 1000zł, cudownie i od serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakłażan zapiekany w serze
było cen nie maskować, zostawić, na pewno siostra byłaby wdzięczna do końca życia. co innego figurka za 5 zł ze sklepu, co innego aniołek zrobiony własnoręcznie, ja bym się cieszyła i nie znam osób, które by się nie cieszyły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołki są fajne, powiesiłabym je na choince :) chociaż zgadzam się, że prezenty typu bibeloty i zbieracze kurzu raczej nie są udanymi prezentami z reguły, człowiek dostaje coś takiego i zastanawia się, gdzie to wtyknąć, żeby za bardzo nie przeszkadzało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybacz ale ja bym się NIE
cieszyła:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rozumiem że kogoś nie stać
na prezenty ale po co od razu dorabiać ideologie i dawać komus takie straszaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borborra
a dlaczego dziewczyna mialaby urzadzac komus dom i kupowac drogie szlafroki? pomysl z aniolkami swietny. bedzie na choinke, ozdoba swiateczna. zawsze mzona spakowac do ozdob jak ktos nie chce trzymac tego na polce. dlaczego dizewczyna ma byz zaraz sponsorem.? popieram pomysl z aniolkami i konfiturami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym sie nie cieszyla
z aniolkow :P zdecydowanie bardziej wolalabym konfiture, mniam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borborra
autroko, a komu ty tez prezenty chcesz wreczyc? bo jak dalszej rodzinie to sie nie zastanawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×