agent

może mi ktoś podpowie o pracy agenta ubezpieczeniowego,bo ja się chyba nie nadaje nie umiem ludziom wciskać ubezpieczeń,pracuje drugi miesiąc i idzie mi to beznadziejnie a jak mam dzwonić po ludziach to sie czuje jak to byłaby jakaś kara dla mnie, poradźcie czy wart to dalej ciągnąć

ponawiam temat

nie warto szukaj innej pracy :)

dziekuje za odpowiedz, minął już trzeci miesiąc jak zaczęłam prace w tej branży,muszę powiedzieć że jest coraz gorzej,przez ten czas zarobiłam 500 zł, a zus płacę od września po 312 zł,porażka właśnie podjęłam decyzje z pomocą męża, kończe z tym,przestrzegam tych którzy się łudzą tak jak ja że zarobią trochę kasy.Jeśli nie jest się przebojowym i nie umie sie iść do przodu "po trupach" to nie ma co sobie głowy zawracać lepiej.

lepiej iść do normalnej pracy zawsze to pewne pieniądze co miesiąc nawet jeśli jest to 800 zł.

ponawiam

Gosiaczku to jest branża gdzie można dużo zarobić - ja pracując rok w ubezpieczeniach miesięcznie zarabiałam około 4000-5000zl ale uwaga - trzeba miec siłę przebicia, gadane i dobrego managera.... a na początku dobre kontakty, bo to od nich zaczynasz sprzedaż. Moi znajomi mi ufali i wykupili polisy i OFE i dlatego było ok ale przyznaję męczyła mnie wieczna niewiedza na temat ile zarobie i czy w ogole zarobie w tej branży... Jeśli byłas w firmie bez wsparcia finansowego to składam kondolencje... najpierw chodzi sie do wszystkich mozliwych Towarzystw i wybiera najlepiej płacących - z tego co wiem dobre wsparcie nadal daje AXA - jesli zrobisz cel dają 3000zł + prowizje lub ING 1200 + prowizje i to urocznioną ale uwaga jak padnie Ci polisa w ING zwracasz procentowo kase z prowizji w AXA nie zwracasz Powodzenia

Ja jestem w innym towarzystwie niż te co wymieniłaś, u nas jak polisa padnie to zabierają prowizje,a o jakim wsparciu mówisz bo ja o takim nie słyszałam i praktycznie jest się zdanym tylko na siebie oprócz szkoleń. Moi znajomi tak sie jakoś złożyło że już mają polisy a pozostałych po prostu nie stać jedynie spisałam trochę ofe ale to też nie jest dużo . W naszym oddziale po 4000 5000zł zarabiają co pracują po dobre parę lat więc gratuluje Tobie takich zarobków w tak krótkim czasie.

?

?

chodzi o wsparcie finansowe na poczatku prwadzenia dzialalnosci. Przy podpisywaniu umowy ustalasz z menagerem biznes plan, w ktorym jest okreslona tzw. sciezka kariery wspolpracownika. Oczywiscie pieiadze sa niewielkie, bo ok 400-800 zl przez 8 m-cy ale zawsze to dodatkowy bonus od firmy za prace dla nich. Mozesz rowniez podpisac umoweo dodatkowe wynagrodzenie 1000-2000 zl za dodatkowa sprzedaz, ale w czasie kryzysu jest po prostu cięzko z ubezpieczeniami i funduszami.. Aaaa i oczywiscie jak jakas polisa Ci padnie za nic nie placisz i nic nie musisz zwracac, no moze jeszcze menager sobie pogada troche i tyle.. po prostu nie dostajesz prowizji za ta umowe i final :) Chodzi mi tu o jedno z wiekszych towarzystw ubezpieczeniowych z Adamem Małyszem na czele :)

czemu nie napiszesz dziewczynie że to Generali ... reklamy z małyszem były dobrych pare lat temu

dziekuje za podpowiedz, widzę że trafiłam do złego towarzystwa bo u nas niema wsparcia finansowego dostaje prowizje za to co ubezpiecze i koniec. ostatnie pieniądze wzięłam w grudniu,teraz będe miała w marcu za ofe bo ubezpieczeń nie mam dałam sobie spokój z tym( szukam normalnej pracy ale jest ciężko) ciągle biorę od męża pieniądze na zus, dobrze że to 315zł a nie 800zł

szukaj etatu - taka prawda. Ten zawód jest dla nielicznych. A bez wsparcia ze strony firmy w pierwszych miesiącach nie ma nawet na zus bo polisy się robią nieraz i miesiąc jak są badania lekarskie. A dla szukajacych w tej branżdy polecam AXA, ING - tam jest wsparcie - reszta to naciagacze liczący na szybki zysk kosztem człowieka

Nie rozumiem o co chodzi ???

?

dyrektor mówi że mnie zwolni,paranoja przecież to ja pokrywam wszystkie koszta z tytułu prowadzonej działalności, nic od nich nie dostaje a że nie mam ubezpieczeń bo jest kryzys to nie moja wina, wkurzył mnie totalnie z tą swoją gatkom,czy wy też mieliście podobnie w swoich towarzystwach

I jeszcze tam pracujesz??? ja bym sama odeszła jakbym sie nie nadawała do takiej pracy i nic nie zarabiała. W pracy agenta powinno się mieć tzw "gadane". Klientów pozyskujesz sama itd itp, myślę, że czegoś już sie nauczyłaś na pewno były tam jakieś szkolenia. Odejdź i szukaj nowej pracy, choć wiem,że teraz ciężko na rynku. pozdrawiam

do gosiaczek, dziękuje za odpowiedz,wiesz ale ja wzięłam dofinansowanie z biura pracy i przez 12 miesięcy musze prowadzic działalność i nie mogę podja pracy na etat

Ja to ci dopiero żem jest Agent , niech się inni schowają.

???????

ponawiam

?

Poszukuję osób chętnych do pracy , do dorobienia do pensji .Mieszkam na Śląsku z osobami z pobliskich miast spotkam się osobiście . Osoby z innych regionów Polski kontakt telefoniczny , gg , mailowy . Mam prośbę do zainteresowanych PISZCIE na maila w ten sposób będę mogła szybciej z wami się skontaktować . pozdrawiam (może Wasz przyszły pracodawca );)