Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JegoPrzyszłaZonkaXxXxXx

rzucilibyscie wszystko?

Polecane posty

Gość JegoPrzyszłaZonkaXxXxXx

Czy rzucilibyscie szkole dla ukochaniej/ ukochanego? To jest Liceum. Przed maturą. Szczerze nie chce matury, bo nie wybieram sie na studia, tylko moze jakis kurs zawodowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JegoPrzyszłaZonkaXxXxXx
Maturę mam za poltora roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JegoPrzyszłaZonkaXxXxXx
nie, bo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bo miłosc moze nie przetrwać, a wykształcenie daje mozliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JegoPrzyszłaZonkaXxXxXx
Ale on tego ode mnie nie wymaga. Chcemy zamieszkac razem. Tam. Oswiadczył mi się. Naprawde tego chcemy. Tylko co Wy o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet o tym nie myśl
a matura jest potrzebna, nawet jak sie nie wybierasz na studia. Jeżeli on od ciebie tego oczekuje to chyba cie nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postępujesz pod wpływem emocji :/ w sumie w tym wieku, to raczej normalne :/ nie rób nic pochopnie. A już nie daj Boże, żebys rezygnowała z nauki czy z pracy dla ukochanego :( - ile razy mam mówić tym kobietom, żeby sznowały siebie bardziej. Tak, tak szanowały. Bez szkoły co w życiu będziesz robić :/ no chyba, że jak większość moich koleżanek (jeszcze z LO) pozdawały maturę (jakoś się udało) i zaraz dzieci, szybki ślub i bidę klepią :( teraz jak z nimi rozmawiam, mają rzeczywiście ciężko :( ja nie potępiam, absolutnie, ale dziewczyno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pozniej Ci bedzie wypominał ze jestes głupsza od Niego. Mysl kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet o tym nie myśl
ja z moim narzeczonym tez nie moge zamieszkac i wlasnie przez moje studia, ale kiedy wspomnialam o tym, ze rzucę, to dostalam taki opiernicz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JegoPrzyszłaZonkaXxXxXx
To nie są emocje........ Myslimy o tym od dłuższego czasu. To nie jest decyzja pod wplywem chwili. Za granicą matura nie jest wymagana. Tzn tam za granicą. Ja nie mowię o pracy tylko o szkole. Będziemy mieli z czeego zyć iu nie ma mowy tu o biedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nie nie
nie warto dla lubego żucać szkoły-zwłaszcza przed maturą... za pare lat możesz a raczej napewno będziesz tego żałować.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kombinuj pod górkę dziewczyno. zdaj te maturę.. dobrze Ci radzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JegoPrzyszłaZonkaXxXxXx
Mnie też opieprzył i co? Ale pogadalismy. Tak czy inaczej tego chcę. Bardzoi za sobą tesknimy. Wy zapewne widujecie się ze swoimi facetami dzien w dzien a ja raz na jakies 8 tygodni;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ucz się bo miłość minie jak
sraczka i nic ci nie zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nie nie
no a co rzucisz szkołe to będziesz miała tylko podstawówke... a skąd wiesz jak Ci się życie ułoży? może bedziesz musiała wrócić do Polski i co? po podstawówce do góra snieg zimą będziesz odgarniać (nikogo nie urażając oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JegoPrzyszłaZonkaXxXxXx
Dobrze, ale są rozne kursy zawodowe. mature mozna zdać eksternistycznie. Są szkoly przez internet. Wystarczy kilka razy na rok być w polsce zeby zaliczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nie nie
własnie widujecie się tak,takze sie dobrze nawe nie znacie zapewne...???? tak na codzień? słuchaj jak naprawde Cie kocha,zalezy mu to poczeka. a Ty sie jeszcze zdązysz nim nacieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet o tym nie myśl
Droga moja!!!! między mną a moim narzeczonym przez 4 lata jest odległość w 700 km. widujemy się rzadziej niż Ty ze swoim, a raz było nawet tak, że nie widzieliśmy się przez 8 miesięcy!!!! Był strasznie daleko, teskniliśmy za sobą, ale wytrzymaliśmy!!!! I teraz za 3 tygodnie bierzemy ślub!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatpj
ja tez mieszkam za granica i mam sie dobrze.Ale bez matury bym nie przyjechala.A co jak zechcesz wrocic,cos nie wypali? Trzeba myslec o przyszlosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nie nie
a w wiekszosci przypadków do kusów minimum srednie jest wymagane!! ale rób jak uważasz Twoje życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem ze swoim facetem juz 6 lat, tez bardzo sie kochamy. ja studiuje w innym miescie, zostal mi jeszcze rok i mimo tego, nigdy nawet nie pomyslalam o tym zeby nie isc na studia, czy zeby zrezygnowac, zeby widziec sie z nim wiecej. jest ciezko, ale to dobry sprawdzian dla zwiaku. nie rezygnuj ze szkoly!! jak juz ktos napisal, milosc moze przminac, a wyksztalcenia nie stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez matury zadnej pracy nie dostaniesz. Ale co do ukochanego ja tez zucilam wszystko w tym prace ktora kochalam i dawala mi pieniadze. Wyjechalam za granice do niego. Teraz sprzatam. Ale jestem szczesliwa. W lutym sie pobieramy a w czerwcu nasza dzidzia przychodzi na swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś głupia
Też się ze swoim facetem rzadko widuje, bo studiujemy daleko od siebie ale prawdziwa miłośc przetrwa i to ! A matura naprawde jest potrzebna w dzisiejszych czasach... skąd wiesz, czy ta miłośc przetrwa ? A jesli będziesz musiała tu wrocic ? Co będziesz robiła bez wykształcenia ?? A poza tym co Ci szkodzi podejśc do matury ?? chyba te póltora roku jeszcze wytrzymasz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatpj
raz na 8tyg jak mieszka za granica to swietnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, bo później będę mogła podjąć tylko kiepską pracę za marne grosze. Co znając życie później będzie Ci wypominane przez tego "ukochanego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu bym nie rzucila
za pare lat wszystko moze sie zmienic, on odejdzie a ty zostaniesz z niczym. mysl! a nawet jesli nie odejdzie, nie wyobrazam sobie zycia bez matury, zycie pisze rozne scenariusze. moze tam do sprzatania matury nie potrzebujesz, ale nie wiesz czy nie bedziecie musieli wrocic czy cos. zrobisz najwieksza glupote zycia jak nie skonczysz szkoly. poza tym mature eksternistycznie robie tloki, potem nie masz szans na normalne studia. ale jak chcesz byc zahukana gesia, to droga wolna. w zyciu nie rezygnowalabym ze swoich ambicji dla faceta :) poza tym nie jestes jeszcze pelnoletnia, starzy nie ebda zachwyceni tym co robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja wspollokatorka tez ma chlopaka za granica, zostal jej jeszcze rok studiow. pozniej do niego dolaczy. widuja sie tylko w swieta, ewentualnie jakis weekend no i wakacje. dziewczyno co ty dzisiaj zrobisz bez wyksztalcenia?? poczekaj, jestes jeszcze taka mloda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×