czy tez sadzicie że in vitro to.......

mordowanie dzieci na zecz jednego lub 2 narodzonych

to jest szansa na urodzenie chocby JEDNEGO dziecka :O jak mozna mordowac cos czego nie ma i nawet nie byloby szansy na pojawienie sie go ??? XXI wiek, ludzie lataja w kosmos, odkrywaja leki na nieuleczalne choroby a w zacofanym katolicyzmie ciemnogrod jak byl od czasow srednich tak jest do dzis :O

jakby nie patrzeć to w każdym naszym cyklu, w którym nie dochodzi do poczęcia marnuje się przynajmniej jedna komórka a więc potencjalny zaczątek nowego życia... moze to nie to samo, ale ja nie mam nic przeciwko in vitro...

Ale chyba nie chodzi o komórki, tylko zarodki, a to róznica.

oczewiscie ze tak mordujecie i zamrazacie potecjalnego człowieka na wieki,morderczynie

Polska to niestety jeszcze średniowiecze, jesli chodzi o te sprawy. Szkoda nerwów :O

milionach mordowanych dzieci podczas masowania gruszki przez waszych facetow i tych, ktore mordujecie co miesiac nie zachodzac w ciaze. w koncu te wasze dzieci maja mozg i serce i potrafia samodzielnie zyc :O

plemniki a zarodki to dwie rozne rzeczy poczytaj lepiej

ale bez tego zabiegu niektore z nas nie doczekalyby sie ani jednego zarodka a potem dziecka wiec nie uwazam zeby zabieg ten byl naganny,daje wielu malzenstwom szanse na normalna rodzine

zle sie stalo, ze dyskusja o refundacji in vitro ma taki przebieg przeciez ustawa ma pomoc biedniejszym ludziom w posiadaniu potomka a nie ustawa ma zakazywac czy nakazywac in vitro kazdy niech sobie decyduje sam - tylko ludzie bogatsi nie maja teraz problemu z probowaniem tej metody a ludzie biedniejsi nie maja szans - wyrownajmy szanse a moralnosc zostawmy rodzicom