jutro mam rozmowe kwalifikacyjna w mopsie

o co moga pytac. stanowisko referent ds swiadczen rodzinnych. mam stracha

ha;d ja jestem w mopsie na stazu w świadczeniach rodzinnych. powodzenia;d

a wiesz o co moga pytac? planuja 15 minut na osobe. boze co ja bede mowic przez ten czas??

na świadczeniach rodzinnych. polecam forum na stronce www.ops.pl. najpierw poczytaj, a potem zastanów sie, czy na pewno chcesz tu pracować

hej pomozcie bo nie wiem cy mam sie czegos uczyc jakis ustaw chociaz cos przejrzec. czy beda na takiej rozmowie jakies pytania konkretne

nie wiem o co, moze czy wiesz cos o swiadczeniach rodzinnych? dlaczego sie zdecydowałas. ale powiem szczerze, nie łudz sie za bardzo ze cie przyjmą. oni taki konkurs musza zrobic bo takie przepisy, ale pewnie juz maja kogos na to miejsce. wiem jak jest naprawde bo sama byłam swiadkiem tego w moim mopsie

to obciach przed rodziną. Juz lepiej byc smieciarzem - to przynajmniej uczciwa robota...

jaki obciach? człowieku wiesz co ty mówisz? czasem to naprawde ciezka praca, a pozatym budżetówka to budżetówka, gadasz tak bo zazdroscisz ciepłego stołka

tak licze sie z tym ze to stanowisko juz jst obsadzone ale nie chcialabym sie zblaznic na tej rozmowie. w sumie znajomosc przepisow i ustaw bylya dodatkowym wymaganiem ale niekoniecznym. mam jakies tam materialy, nigdy w tym nie pracowalam , przejrze to choc nie mam za bardzo czasu bo mam w piatek i sobote egzaminy naktore musze sie uczyc

powygłupiam się teraz trochę ale obstawiam, że może tak być w czasie rozmowy kwalifikacyjnej , czyli padną być może pytania odnośnie Twojej odporności psychicznej na widok : klękającej przed Tobą matki trojga dzieci, która błaga - pomóż mnie kobieto , nie mam co dzieciom dać na obiad i ta najmłodsza nie ma butów itd. i co zrobisz gdy za chwilę ta sama kobieta będzie wołać do Ciebie: 'ty stara ździro parszywa, chcesz dać moim dzieciom zdechnąć , sama zdychaj małpo' i co zrobisz ? albo inny przykład - do MOPS wszedł jakiś chory psychicznie i poszedł do łazienki się wykąpać i co zrobisz ? p.s. Takie przykłady wymyśliłem :)

ale mnie pocieszyles

pwiedz że wiesz ze świadczenie rodzinne obejmują jednorazowa zapomoge z tytułu urodzenie sie dziecka-żywego! zasiłki rodzinne wraz z dodatkami tj dodatkowy tysiąc, pieniądze na rozpoczecie roku szkolnego, na dojazdy(ale tylko w szkole ponadgimnazjalnej!-w gim dla dorosłych nie), zasiłki pielęgnacyjne przyznawane z tytułu niepełnosprawnosci oraz świadczenie pielęgnacyjne- rezygnacja z zatrudnienia jednego z rodziców na rzecz opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem itp. Żeby zakwalifikowac sie do zasiłku dochód nie moze przekraczac 504 zł/osobe lub 583 jesli w rodzinie jest dziecko niepełnosprawne. No i przysługuje do 18 roku życia lub jesli dziecko uczy sie do 21, ale nie jest studentem- studentowi zasiłek rodzinny nie przysługuje! chyba ze ma orzeczenie o niepełnosprawnosci, wtedy do 24 r.ż. To tak w skrócie, jesli miałabys jakies pytania to pytaj, odpowiem i jutro pochwal sie jak poszło. Powodzenia :D

mam znajomą co tam pracuje. niestety po 3 latach jej pracy zostal z niej juz tylko chodzacy psychiczny wrak. tak ja tam zniszczyli psychicznie. powodzenia i wspolczucia.

kleszcz ja wtedy odsyłam do pracowników socjalnych, oni zajmuja sie takimi ludzmi... Albo mówie że u on mają na takie cele jak jedzenie inne środki, u nas tylko co to jest

zła jestem... fatk, ta praca potrafi wyniszczyc psychicznie... Sama we wrzesniu leciałam na środkach uspokajających bo nie mogłam zniesc wrzeszczących bab które zapomniały ze trzeba wniosek złozyc i dlatego nie mają pieniedzy. Ale teraz jest luz, siedzimy po 8 godzin i patrzymy w sufit...

taka minimalna wiedze mam z pewnego kursu dotyczacego plac. i tam mielismy chyba z 3 h zajec taki wyklad na ktory przyszla pani z mopsu i mowila o tych zasilka. mam nawet jakies kserowki ale nie jestem w stanie teeraz sie wszystkiego nauczyc . wiem tylko ze jest jeden zasilek rodzinny do ktorego sa dodatki. jest ich siedem umiem je wymienic. wiem ze sa tez swiadczenia opiekuncze : zasilek pielegnacyjny i swiadczenie pielegnacyjne. o kazdym cos tam powiem. oczywiscie tych wszystkich kwot nie pamietam ale przeciez one sie zmieniaja wiec nie ma sensu zeby sie tego kuc na pamiec zwlaszca jak sie w tym nie pracuje. jutro sie odezwe i napisze jak bylo

I jak było??

w sumie bardzo milo. pytania takie raczej luzne. o doswiadczenie zawodowe, czy mialam doczynienia z kodeksem postepowania administracyjnego, czy jestem dyspozycyjna, czy beda mi pasowac dojazdy, i tak ogolnie czy wiem cos o swiadczeniach rodzinnych. i to wszystko

praca przy świadczeniach to coś zupełnie ineego niż pomoc społeczna, nie należy tego absolutnie łączyć! poza tym świadczenia w wielu miastach sa reazlizowane przez urzędy miasta, a nie przez ops-y.

U nas na rozmowie maja nawet test ja będę na stanowisku inspektora tez odnośnie tych świadczeń mam nadzieje ze w pracy dam rade

ktos mial rozmowe kwalifikacyjna w mopsie malbork pracownik ds swiadczen

Jutro mam test na młodszego inspektora ds świadczeń. Czego mogę się spodziewać na takim teście?

Pytanie do AAstal i jakie były pytania? W czwartek też mam test