Eks nie potrafi się przyznać, że tęskni...

Zerwał. Płakałam. Przez tydzień histerycznie szukałam kontaktu. Ale po 3 tygodniach już mi przeszło. Radzę sobie dobrze bez niego. Ale to on teraz pisze. Codziennie. Mówię mu, żeby nie pisał. A on wciąż proponuje spotkania, ale zawsze z tekstami typu, że na stopie koleżeńskiej :/ Zerwał m.in. dlatego, że nie miał czasu dla siebie. Teraz sam pragnie spędzać ze mną każdy dzień. Co z nim zrobić? Dalej konsekwentnie odmawiać, czy się spotkać, bo może akurat wróci....?

jak na stopie kolezenskiej sie chce spotykac to niech sobie poszuka innej kolezanki.ja bym sie nie spotkala.najpierw cie zostawil a teraz cos kręci,ze niby tylko na stopie kolezenskiej,co on chce zebys nie mogla o nim zapomniec?bez sensu,nie spotykaj sie.chyba ze chce wrocic to niech to powie otwarcie,ze popelnil blad i zaluje.

Ale mam go zapytać? Czy chce wrócić? Czy czekać, aż sam mi to powie?

test wariografem, powinno rozwiac watpliwosci

Zapytaj go, co się będziesz czaić? Zrobił Ci świństwo, to teraz przynajmniej może powiedzieć o co mu chodzi.

Ale chyba muszę zaczekać, aż znów się on pierwszy odezwie.

niech sie buja, nie znalazł nic lepszego to wrócił, oni zawsze wracja...

lepiej zaczekaj az on odezwie sie pierwszy ja mam podobnie, moj ex tez zrobil mi swinstwo, ma kolezanke ktora chyba traktuje jak kobiete a ze mna spotyka sie za jej plecami, tez nie wiem o co mu chodzi,,,,

moj znalazl sobie mlodsza ode mnie, chudsza, a mimo to spotyka sie ze mna, ale to chyba dlatego ze sadzi ze ja tego chce i lituje sie nade mna

mój po 9 latach !!!! chce wrócić , niech spada na bambus

desmina to nie zle ze po 9 latach che wrocic pewnie wciaz myslal o Tobie

Macie rację, zaczekam co mi napiszę. Sama się nie odezwę.

kobieto, może i tak ...ale nie mam ochoty na odgrzewanego kotleta, choć mam piękne wspomnienia....