zmiana deklaracji o zmianie nazwiska?

Dziś sobota wiec nie zadzwonie do źródła (urzedu), Prosze powiedzcie , czy jesli chce sie wycofac ze zmiany nazwiska na nazwisko narzeczonego (chce zostawic jednak swoje) to czy zamineia to bez problemu w urzedzie? Czy trzeba czekac cały miesiac na wyznaczenie nowego terminu? Narzcezony jest za granica , przyjezdza na 4 dni przed slubem wiec i tak nie moglismy wczesniej pojsc razem do urzedu zebt zmienili nam deklarację, Czy da rady wcisnac sie w ten sam termin, dopłacić po prostu koszta manipulacyjne jakies? Czy szukac innego urzedu , ktory bedzie mial wolny termin.Niech mi ktos poradzi, kto byl w podobnej sytuacji

o jakim ' terminie' dokładnie mówisz? wydaje mi się, że zmiana zamiany nazwiska musi byc dokonana przy narzeczonym, tak samo jak byly spisywane formalności RAZEM przy wstepnym ustaleniu nazwiska w USC. Chyba im wczesniej tma pójdziecie tym szybciej będą oni mogli to zmienic, bo przeciez oni to muszą wszytsko zatwierdzic, przygotować. Chyba nie ma na to jakiegoś konkretnego terminu?

no chyba, że jeśli pójdziecie te 4 dni przed ślubem...ale moż eksiądz się burzyć? bo rpzeciez dokumenty trzeba księdzy zanieśc i tka wczesniej blabla.... najlepiej nie pytaj się nas tylko zadzwon rano w pon. to się dowiesz calej prawdy

Moja kolezanka zalatwila to sama od reki ;) Najpierw, z narzeczonym, wpisala sobie podwojne nazwisko, a potem sie rozmyslila - pojechala i wpisala sobie tylko meza nazwisko :)

aha - nie bylo zadnych klopotow, zmian terminu czy oplat. Brali tylko slub cywilny.

Dzięki dziewczyny, trochę mnie pocieszyłyscie, Ja nie myslalałam ,z e zmiana jest mozliwa bez udziału narzeczonego. Też zdawało mi sie, ze musi być obecny, żebysmu przed urzednikiem razem podawali ustalenia, dlatego nei załatwiałam wczesniej wszystkiego sama...a szkoda- bo narzeczony przyjezdza jutro a w piatek mamy termin:( Jest to tylko ślub cywilny, więc może uda się nam załatwić.

Dobra wola urzędnika :)

a co do dziewczyny , któa zrezygnowała z nawiska podwójnego..,.może jednak udało jej się to załatwić pojedyńczo , bo rezygnacja z panienskiego a pozostawienie tylko nazwiska narzeczonego jakby w sposob oczywisty nie bedzie budziłą sprzeciwu narzeczonego, Cio innego jak rezygnuje się z jego nazwiska a chce zostawić swoje, Tu już mogą być krzaki" i przy takiej korekcie chyba jednak bedzie potrzebna obecność obydwojga.

ja mam ślub 27 grudnia, i też mam problem z tym nazwiskiem. Podałam, że chce mieć tylko jego, ale po namyśle (głównie tu chodzi o prace) rozsądniej by było mieć oba. Mam jakiś już dorobek pod swoim i jego nazwisko będzie obce, może wzbudzić zamieszanie.

tyle, że jak my załatwialiśmy formalności w USC powiedziano nam, że kilka dni przed wyznaczonym terminem mamy się zgłosić lub zadzwonić, żeby potwierdzić. Oni wtedy dopiero przygotują dokumenty.

Załatwilam:) na 4 dni przed slubem, Posłałam do urzędu narzeczonego,zeby sie zapytał to kazali, ze ja mam przyjsc.Poleciałam z dowodem podpisałam sie na świstku i po sprawie:) I jestem szczesliwą mezatka z panienskim nazwiskiem:)Mam już z głowy wszytsko mimo ,ze slub byl tylko formalnoscia, (zero gosci , tylko swiadkowie), Oszalalbym,gdybym miala cokowliek wiecej zalatwiac, a tak mam swiaty spokoj, stare nazwisko(mimo,ze nienajpiekniejsze-męza ladniejsze) i jest super!