Inaczej wygalda przenoszone dziecko?

Hej, jak wygada lub czym sie różni przenoszone dziecko od dziecka urodzonego w terminie. Pisały panie ze po iluś tam dniach po terminie przyszlo wreszcie na swiat dzieciatko majace slady przenoszenia. TZN?

Ja nie wiem jak dokładnie, ale wiem, że urodziłam się pod koniec 42 tyg i strasznie schodziła mi skóra. Tyle wiem od mamy.

No szczerze powiem, że nie wiem. Mój synek był przenoszony 10 dni i nie różnił się od innych dzieci na sali (no może wielkością:P), i chyba, że tym, że był najładniejszy hehe :D:D:D Skóra mu nigdy nie schodziła, nawet nie miał tej obrzydliwej ciemieniuchy - a tak się tego bałam.

No wlasnie. Ja urodzilam w 42 tygodniu, synkowi sie nie spieszylo nawet po 3 dawkach przyspieszacza i bylo z nim wszystko ok.

Przesuszona skora (to u mojej corki), czasem blada, zasinienie nozek (? - tak slyszalam od mojej mamy, gdy brat urodzil sie 2 tyg. po terminie). Dluuugie paznokcie ;) (?)

http://niemowle.onet.pl/pl_PL/read_article.php?id=1086

Ja urodziłam dziecko tydzień po terminie. Oprócz tego, że nie miał już tej mazi, to miał skórę taką jakby siedział za długo w wannie tzw praczki. Takie miał łapki pomarszczone i nóżki. A skóra też mu bardzo schodziła potem. Takie były objawy u nas.