Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Koteczek.. pchają się przed szereg nie? :D:D:D:D:D:D:D Ja po mojej wizycie w szpitalu 2 tygodnie temu bardzo spasowałam.. bo nie chce narażać synka na wcześńiactwo.. i w nosie mam czy jest obiad, porządek itd.. teraz najważniejsze jest donoszenie synka do końca 36 tygodnia potem może się troszkę zacznę ruszać znowu.. a teraz leżę i koniec kropka..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koliban ja zaczełam 37 tc wiec juz bardzo chetnie bym urodziła:) aniabuu23 uwazam ze warto miec polozna swoja całkiem inna obsługa jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniabuu23- powiem Ci tak, mój mąż się zarzekał że nie będzie przy porodzie i mam go nie dręczyć a jak przyszło co do czego to siedział i nie wyobrażał sobie że może wyjść.. teraz też mówi że chce być przy porodzie i nie wyobraża sobie tego inaczej itd.. Więc możliwe że i Twój zmieni zdanie... A kwestia położnej widzisz to zależy... jeśli ona będzie po dyżurze i zmęczona jak nieszczęście to po co Ci taka położna i jeszcze za nią płacić, jak się okaże że będzie miała akurat dyżur to nie będzie tylko do Twojej dyspozycji więc nawet jak zapłacisz to wyłączności nie będzie... Z drugiej strony jak się okaże że masz być sama to lepiej mieć kogoś opłaconego żeby miał więcej serca i cierpliwości do Ciebie... więc niestety nie da się jednoznacznie powiedzieć czy warto czy nie.. Ja rodziłam bez położnej, znaczy bez opłacanej tylko z personelem będącym w pracy i byłam bardzo zadowolona.. więc teraz nawet nie biorę takiej ewentualności pod uwagę tym bardziej że zamierzam rodzić w tym samym szpitalu co rok temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek no fakt to ty już powinnaś się bardziej obserwować.. no i życzę Ci w takim razie rozpoczęcia akcji... bo po co dzwigać ten brzuszek w taki gorąc :D:D:D:D lepiej dzieciątko hehe a widzisz z położną ja nie płaciłam a rewelacyjną opiekę miałam, czyli pewnie zależy jak się trafi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wiesz ja mam teraz co do drugiego porodu jedną obiekcję.. nie chciałabym być nacinana..a jak będzie wyjdzie w praniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to ja nigdy nie myślałam o tym żeby płacić komuś za bycie przy mnie.Zresztą szpital w którym chcę rodzić ma bardzo pozytywne opinie, dziewczyny piszą na forum że opieka jest super i to bez żadnych opłat za dodatkową opiekę.. i właśnie dlatego mam dylemat co tu zrobić.Jestem tzw histeryczką i czuje że jak emocje wzrosną to ja pęknę i zamiast przecz będę płakać...A taka pani możebny mnie zmotywowała, już sama nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak ma dobrą opinie itd.. to ja bym sobie odpuściła... ale to ja.. bo wolałabym sobie kupić coś za tę kasę albo dla dziecka.. a jak będziesz miała chęci współpracować to nie sądzę żeby Ci nie pomagały dyżurne położne i nie wspierały... masz jeszcze troszkę czasu, porozmawiaj z mężem czy kategorycznie nie chce być z Tobą.. albo może jakaś koleżanka z Tobą pójdzie ... poczekaj na razie się nie nastawiaj weź ten telefon porozmawiaj a decyzję będziesz podejmować jak nadejdzie właściwy moment..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniubuu jak ma dobra opieke itd to po co tracic pieniadze... koliban ja juz bym bardzo chetnie poszła na porodowke:) to bedzie moj debiut z poorodem sn , wczesniej była cesarka... ja chcem byc nacieta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ciągle jeszcze ciągnie blizna po nacięciu.. a podobno jest ładnie zszyte.. więc wiesz jakoś nie chwiałabym powtórki.. ale fakt faktem u Ciebie to może i lepiej bo mimo że drugi poród to kanał rodny dziewiczy :D:D:D A lepiej naciąć niż żebyś popękała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki. wygląda na to, że moja Dzidzia będzie z nami szybciej. Właśnie odpadł mi czop. teraz sie zastanawiam czy mam jechać do szpitala czy tylko zadzwonic do gina. Małe się rusza i mam delikatne bóle w pochwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od odpadniecia całego czopa do 2 tyg sie niby rodzi , u mnie ani switu ani zwidu... nie masz potrzeby jechac do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koliban moja kolezanka tydzien temu rodziła i jej nie nacieli popekała az w 4 miejscach normalnie masacra, chodzi jak pokraka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć u mnie duszno nadal, my wchodzimy w 32 tydzień, jadę dziś mężowi koszulę kupić bo za tydzień na wesele się wybieramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska 1978... Zadzwon do gina....bo to wcale nie jest powiedziane,ze jak odpadl czop to za 2 tyg.urodzisz....tym bardziej,ze cos sie dzieje....mysle,ze zaleci Ci jakas konsultacje... Kazda z nas bedzie przechodzic to inaczej... Nie czekaj...dzwon!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmabelgie dzwoniłam do gina, jak będzie mocniej bolało mam jechać do szpitala.. jego jednak nie ma na dyżurze, bo jest poza miastem.. lepiej jednak by było gdyby Małe poczekało jeszcze ze dwa tyg. ale pocieszał mnie że 34 tydz to już ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczku zobaczymy jak bedzie sama wiesz po sobie, że to straszne... ja tu się jeszcze nie szykowałam wcale na poród przecież to jeszcze ponad miesiąc. cały czas myślę, że to niemożliwe żeby nadszedł juz czas.dzwoniłam po męża, przyjedzie zaraz z pracy i pojedziemy kupić mi rzeczy do szpitala.. mam nadzieję, że jednak mi przejdzie i to fałszywy alarm... Koteczek a jak Tobie odpadł czop to był jasnoczerwony przekrwiony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiu: jak to mówi moja mama zaciskaj nogi żeby jeszcze trochę mała posiedziała w brzuszku :) trzymam kciuki żeby było wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu porozmawiaj z maleństwem, nich posiedzi jeszcze ze 2 tygodnie w brzuszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska 1978-Asia nie denerwuj się to podstawa! 43 tydzień to jest już w miarę ok więc spokojnie... Tak jak pisze Koteczek poród może być do 2 tygodni albo dłużej, ale ja bym podjechała do szpitala na Ktg i badanie żeby zobaczyli czy nie ma skurczy zbyt mocnych i rozwarcia.. więc bym Cię namawiała żebyś tak zrobiła szpital... Jeśli coś takiego by było zalecą Ci leki i jeszcze dociągniesz dużo więcej, tylko możliwe że będą Cię chcieli w szpitalu na obserwacji zostawić.. zaplanuj to sobie jakoś żeby bardzo się oszczędzać do tego czasu.. bo na Ciebie tez jeszcze zbyt wcześnie.. Mi czop sukcesywnie odchodzi od jakiegoś czasu, ale u mnie to powiedzmy normalne bo mam rozwarcie... ale teraz leżę plackiem i jest dużo lepiej. Koteczek- bohaterką nie będę i jak położna stwierdzi że musi ciąć to nie będę się migać.. ale wiesz... jak dziecko będzie małe a to drugi poród więc jest nadzieja że się uda bez... a drętwienia może powodować brak... wapnia... bądź ucisk na nerwy, albo brak magnezu, ja zasadniczo nie mam jak jem dużo nabiału chociaż nie wiem czy to łączyć :), ale jak na urlopie nie jadłam to mi wszystko drętwiało ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka doczytałam ty nie jedz do żadnego sklepu!!! Powinnaś bardzo mocno się oszczędzać mimo wszystko to nie żarty.. Niech mąż Ci kupi, zrób mu listę i tyle, poza tym wcale nie jest powiedziane że Cię zostawią już do porodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście chodziło mi o to że to 34 tydzień... no i jaką barwę i konsystencję miał ten czop????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i właśnie dzień dobry, bo się zdenerwowałam Aśką i tak niekulturalnie się nie przywitałam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×