Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ivyqueen

MAM 27 LAT I JESTEM ALKOHOLICZKA

Polecane posty

mieszkam w jednym z miast wojewodzkich, mam 27 lat, wyzsze wyksztalcenie, ciekawa i dobrze platna prace, pochodze z tzw dobrego domu, a do tego wszystkego jestem alkoholiczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to swietnie
ze zdajesz sobie z tego sprawe. mozesz podjac leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to rzeczywiście
masz szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz na imię róża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie na imie nie mam roza. z tego ze mam problem z alkoholem a raczej z niepohamowanym ciagiem do niego i upijaniem sie na umor zdaje sobie sprawe od 5-6 lat. a co do leczenia... podejrzewam ze jest juz stanowczo za pozno na takie kroki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to swietnie
no ma szczescie bo jakby go nie miala to by nie wiedziala ze jest alkoholiczka i nie chcialaby sie leczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz na imię róża
roża wiem, że to ty,i tak już wyglądasz żałośnie,te syfy na mordzie i w ogóle, a kiedyś byłaś ładną dziewczyną...no neistety zauważyłas jak ci mocno włosy wypadły? haha maszjeden wielki placek łysiny,ni epij już, a lbo z rezta pij, i tak cie lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm wydaje mi sie ze mylisz mnie z kims kto byc moze ma podobny problem na imie mam olga a wlosy w zadnym wypadku mi nie wypadaja :) a co do wygladu twarzy twojej kolezanki rozy poradz jej zeby poszla do kosmetyczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na leczenie
nigdy nie jest zbyt późno. bardzo dobrze, że potrafisz przyznać się do problemu, no i przede wszystkim, że go zauważyłaś. pomyśl o terapii. dzięki terapii na pewno łatwiej będzie ci się ztym uporac. nie marnuj życia! powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego można wyjść
mój facet dał radę a było z nim juz bardzo źle On sie najpierw zaszył ale minął okres ważności esperalu a on polubił trzeźwie życia trzymam kciuki- uda Ci się tylko uwierz 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co to powazny problem, radze ci sie leczyć póki jeszcze wczesnie ...pozniej to juz bedziesz tylko bredzila az cie zamkna do psychiatryka na odwyk !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urzekła mnie twoja historiaa
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od około pół roku piję codziennie albo prawie codziennie lampkę wina, czasami dwie. Czy to już uzależnienie? Boję się alkoholizmu, bo wiem, jak wielkie szkody wyrządza w rodzinie. Dziewczyny wierzę, że wygracie z alkoholem i nie tylko dla Waszych bliskich lecz przede wszystkim dla Was samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj matulu
No dobra dobra, ja wszystko rozumiem, tylko po co to piszesz? Chwalisz się czy żalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bystry
czesc wdze ze tak sobie klikacie ,czytajac to co piszecie to tak jak rozmowa z chorym dzieckiem na "olgofrenie". Pojawil sie problem w Twoim zyciu, problem z alkoholem to badz pewna ze argumetujac go ze jestes po studiach i z dobrego domu nie pomoze ci to ukierunkowac twojego zycia aby przestac pic ! chodzby nawet twoim przyjacielem byl "Papierz Benedykt'' to tama jestes kowalem swojego losu a zmienic ten los jest bardzo prosto tylko trzeba wiedziec kogo poprosic o pomoc a daje Ci moje słowo ze wyjdziesz z tego pozdrawiam cie serdecznie tez kiedys naduzywalem alkoholu a tera jestem czlowiekiem bez nałogu. Masz jeszcze szanse bo jestes młoda wykorzystaj ja. Buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×