Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eva29

nie chce byc trzecia, a nie wiem co robic dalej

Polecane posty

Gość eva29

Rzostalismy sie zmoim facetem po 3 letnim zwiazku...oczywiscie bardzo to przezylam.....ja pierwsza mu powiedzialam ze to nie ma sensu.....a on pozniej potwierdzil to, zrobil mi wiele na zlosc, i pocieszyl sie szybko swoja kolezanka z pracy, raz ich nakrylam w mieszkaniu , nie wiem co robili, ale nie otworzyl mi drzwi, wiec podejrzewam ze w lozku z nia b yl bo tylko dzwonil telefonem abym odeszla spod drzwi.... nie chce byc ta trzecia poniewaz nie bede psula zwiazku ich ktory juz tli sie...ale dalam mu do zrozumienia ze zalezy mi wciaz na nim z czasem to gaslo, nie odzywalam sie do niego, dalam mu wolna reke niech robi co chce... ale on pisze do mnie i chce sie spotykac przynajmniej raz na tydzien , dzis np spotkal sie ze mna, sam napisal smsa do mnie czy mialabym pare godzinek na spotkanie..... zgodzilam sie, zabral mnie autem do sasiedniego miasta, rozmawialismy duzo, oczywiscie mowil mi o tej swojej dziewczynie i jakie ona ma problemy okazalo sie ze ona ta jego z ktora sie spotyka jest w pracy, wiec mogl spotkac sie ze mna.... nie chce byc trzecia w ich zwiazku, zalezy mi na nim, ale nie mozemy byc juz razem.....chce zapomniec wyrzucic go, ale on traktuje mnie jak przyjaciolke...szkoda mi go troszke....co to znaczy skoro mam taka sytuacje.....szok......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
probowalam go zostawic, zapomniec, ale ja wciaz kocham nie odzywam sie juz do niego...a on pierwszy pisze smsy i chce sie spotkac, kocham go wiec ide na to spotkanie, dzis zabral mnie do innego miasta na wycieczke, bo musial tam cos zalatwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksennaaa
Urwij kontakt, nie reaguj na sms-y!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
tak wiem ze powinnam tak zrobic.....ale ja wciaz go kocham, chce byc z nim, jednak on teraz nie moze odejsc od tamtej.... nie mam sil na to, wciaz mysle o nim, tesknie....a on chce sie spotykac, juz jak z nia byl to przespal sie ze mna....dzis tylko rozmowa, ale widzialam ze dobrze sie czuje gdy ze mna jest co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lailkaa
Utrzymuje z Toba kontakt tylko i wylacznie dlatego, ze: 1. Ma poczucie winy ze Cie zranil wiec nie chce tego wszystkiego urywac 2. 2 chetne d**y lepsze niz jedna 3. Przyzywaczail sie do Ciebie wiec nie tak latwo mu to wszystko urywac 4. Mam otwarta furtke powrotu gdyby im cos nie wyszlo Reasumujac: dziewczyno, jesli myslisz ze Cie nadal kocha to... zyjesz zludzeniami. To ze Cie przelecial swiadczy tylko o jego prymitywnosci i braku jakichklowiek zasad moralnych. I teraz jeszcze rozwalasz ich zwiazek... Trzeba bylo ratowac gdy sie walilo, a nie teraz, gdy juz po ptokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
lailka, ratowalam z calych sil to co sie rozwalilo, mowilam ze zalezy, przeprosilam za bledy, rozmawialam z nim, nie chcialam aby odszedl, ale on jak zimnym prysznicem powiedzial, ze on nie chce niczego naprawiac, chce miec spokoj , musimy odpoczac od siebie.... wiec dalam mu spokoj...za 5 dni kiedy szlam oddac mu klucze do mieszkania w ktorym mielismy razem mieszkac, to nie otworzyl mi bo wzial sobie z nia wolne od pracy...i nie otworzyl mi drzwi bo powiedzial ze sam nie jest rozumiesz...wysmial mnie przed nia i mowil zobacz ona nie wierzy ze tu jestes...wiesz jak sie poczulam...jak idiotka...jak szmata co nic nie znaczy.... a teraz on sam dzwoni i chce sie spotykac ze mna....nie wiem o co mu chodzi...chcial chyba mnie przeprosic i kochal sie ze mna bo zal mu bylo mnie.....a pozniej powiedzial ze traktuje mnie jak przyjaciolke....i teraz raz na tydzien spotyka sie ze mna.....zalezy mi na nim....mam urwac calkiem co robie mu krzywde?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
on mi powiedzial ze nigdy juz razem nie ebdziemy wiec jaka furtke sobie zostawil, gdy ide na spotkanie znim to nie mam nadziei, odebral mi nadzieje? wiec wiem ze traktuje mnie jak stara znajoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
lailka to po co teraz dzwoni i chce sie spotkac ze mna? po co wozi mnie? wiem ze juz nie kocha mnie ale po co on to robi, aj sie mu nie narzucam juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanuj sie dziewczyno
bo nikt cie nie bedzie szanował a jego sobie odpusc,zerwij kontakt na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
moze serce mu zmieklo bo swieta sie zblizaja heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanuj sie dziewczyno
taa chyba nie ma co zapchać:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
co to znaczy ze nie ma co zapchac? wytlumacz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanuj sie dziewczyno
jesteś jak opona zapasowa,nie widzisz tego?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtyhyh
daj se spokoj, to samo mialam i zle na tym wyszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
do sexu tak? ze jestem naiwna? nie ma co zapchac bo tamta mu nie dala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanuj sie dziewczyno
sorry ale słabo kumata jesteś nvm rób co chcesz jak sie przejedziesz to zaczniesz mysleć,moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
ale on uwaza mnie tylko za dawna kolezanke, nawet seksu juz nie chcial tylko spotkac sie, a UCIESZYL SIE JAK dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka stara i taka głupia
porażka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
wlasnie malo kumata jestem i nie rozumiem jak mam byc zapasowa skoro on jest konsekwentny i mowil ze juz nie chce byc ze mna, ale spotkac sie mozemy przeciez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zajebisty temat
...i po ptokach... daj sobie luz, odpuśc faceta bo już nie jest Twój! trzyma Cię w rezerwie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
pytam tylko bo pierwszy raz cos takiego mi sie wydarzylo, moze malo kumata jestem, ale jak moge si eprzejechac, prosze powiedzcie mi co moze sie wydarzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego nie spotyka się z tobą w waszym mieście, tylko wywozi cię do innego. No sory ale tak faceci traktują wiadomo kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
wlasnie spotyka sie ze mna w moim miescie...na tym samym osiedlu miezkam co jego obecna laska, siedzial ze mna w aucie przed jej domem ale ona w pracy byla i mowi gdy pytam co jesli nas zobaczy a on na to jak ma zobaczyc skoro w pracy jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
dzis jechal do innego miasta bo chcial tam cos zalatwic, wiec zabral mnie, pozniej siedzielismy w aucie pod prawie jej blokiem gdzie mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva29
a on kim jest? alfonsem wiec pasuje mu moje towarzystwo heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtyhyh
Ok Jestem od c iebie tylko mlodsza rok. Tez powiedzialam mojemu facetowi,ze nie ma sensu i on sie odegral. Na poczatku wlasnie jego zwiazek byl chyba niepowazny bo przyjechal kilka razy do mnie .Calowalismy sie, nazwal mnie przyjaciolka, gadalismy jak dobrzy znajomi.Tez na pcozatku chcial sie spotykac. Ja bylam cala w skowronkach bo widzialam,ze cos midzy nimi jest nie tak i chyba nic powaznego, nawet mowilismy o powrocie do siebie. Po jakims czasie( na szczescie nie trwalo to dlugo) zamilkl, zadzwonilam- byl jakis oschly. Potem dowiedzialam sie, ze jest nadal z nia, planuje z nia przyszle zycie,zareczyli sie,zdjecia na nk jeszcze bardziej mnie dobily. Jak prosilam go o wytlumaczenie to w koncu odwazyl sie mnie przeprosic i stwierdzil ,ze mial wyrzuty sumienia ze ja cierpialam,zastanawial sie nad powrotem do mnie ale wybral ja bo zakochal sie naprawde i tylko chwilowe mial watpliwosci. Takze czulam sie strasznie po jego slowach. Daj se spokoj....jestes kolem zapasowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka stara i taka głupia
no w aucie pod blokiem czyli opona zapasowa :D sprytny ten koleś, tobie nagaduje o niej ,jej o tobie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie spotyka się z tobą wtedy gdy ona jest w pracy. Czyli nie chce żeby ona wiedziała o tobie. Czyli jak cię traktuje? Gdyby zależało mu na twojej przyjaźni to juz by dawno przedstawił cię tamtej, spotykalibyście się normalnie, a nie takie kombinowanie, kiedy ona nie zobaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhtyhyh
i tez spotykalismy sie w jego aucie...i tez godzinami gadalismy...a on nawet mowil ze nie jest pewny swojej dziewczyny i ze mna bylo mu inaczej.... zrani cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zajebisty temat
jest gorzej niż myślałam..:( wykorzystując Ciebie facet coś kombinuje z tamtą...pewnie chce wzbudzic zazdrośc albo marzy o zemście.... bo niby po co tak demonstracyjnie wystaje pod jej blokiem z Tobą?????? przecież ani Ty, ani on tam nie mieszkacie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×