czy faceci boja sie madrych silnych kobiet?

ale nie masz baby,co :) no wlasnie... ide spac. pogadamy jutro o tych "atawizmach"

"a kobiety próbując być "feministkami" wpędzają się w pułapkę" oferma ja tu mam swoja teorie na to. moze to chodzi o ograniczenie rozrodu gatunku ludzkiego :P przeciez takie kobiety zostana same bezdzietne. to chyba o to chodzi przy robieniu polityli równouprawnienia...

jaka dzungla, taki krol. dobranoc kwiatki :)

dobranoc ovco, bez snow moze tym razem ;)

no nie mam. ale to że nie mam baby nie oznacza że nie mogę mieć racji. można by nawet powiedzieć że zwiększa szansę że mam rację. w końcu czas który inni spędzają na hedonistycznych rozrywkach (sypialnianych i nie tylko) ja mogę poświęcić rozmyślaniom. a nawet muszę :P

"podświadomość oraz intuicja...jest dokładnie tak jak mówisz...dać Ci wódy napijesz się ze mną ?" wódy nie pijam no ale... tutaj konkurencji dla króla lwa kafeteryjnego komiczne jeszcze nie zauwazylem wiec prosze na niego skierowac uwage nie na małego kwiatka weź Kwiatuszku przestań ! jaki komik ??? tożto błazen kafeteryjny na którego nawet bym splunąc nie chciała ! fuj no TY to zupełnie inna sprawa :):):)

"teoria zawsze przegrywa z praktyką." akurat w tym wypadku praktyki mi nie brakuje. mi też się podobają kobiety, widzę jakie kobiety się podobają i jacy faceci. to że sam jestem z tych atrakcyjnych "nie bardzo" niczego nie zmienia. też dostarcza informacji. a na temat sposobów wywoływania orgazmów łechtaczkowych się nie wypowiadam. na tym faktycznie się nie znam. dlatego siedzę sobie na uczuciowym a nie erotycznym. bo erotycznego życia nie posiadam, uczucia - owszem.

"weź Kwiatuszku przestań ! jaki komik ??? tożto błazen kafeteryjny na którego nawet bym splunąc nie chciała ! fuj no TY to zupełnie inna sprawa " hehe nochalku ja wiem ze mądrym kobietom podoba sie mądre a do tego prorodzinne podejscie mezczyzny, nie tak? ;) i tym mniej atrakcyjni faceci zdobywaja serce kobiety ;)

"mi też się podobają kobiety, widzę jakie kobiety się podobają i jacy faceci" ofermo, najlepiej jak sie pary dobieraja na podobnym poziomie - atrakcyjny z atrakcyjna, przecietny z przecietna, do tego jak podobny światopogląd to szanse ze sie to nie rozwali niemałe ;) dobra ide spac. dobranoc ;)

"i tym mniej atrakcyjni faceci zdobywaja serce kobiety eee tam" nie ee tam tylko czyms trzeba nadrobic braki :P zabiera sie kobiete gdzie ona lubi, jest sie dla niej kiedy potzrebuje, rozbawia sie ja, pociesza, pomaga, w odpowiedznim momencie wykazuje stanowczoscia i zdecydowaniem i odwagą i serduszko zdobyte, nie;) dobra mi mała podpuszczalska ty ;) papatki ;)

dokładnie....Kwiatuszku ...otóż kreowanie się na kogoś, kim się w rzeczywistości nie jest, jest dla mnie żenadą, a jak robi to facet grubo po 30 roku życia, to już żenada do kwadratu...natomiast wszelkie rozgrywki słowne polegające na tym, żeby kogoś zdołować, ośmieszyć, czy obrazić są dla mnie wyrazem cynizmu i hipokryzji, dlatego uważam, że warto czasami pokazać takim błaznom jak to smakuje - w myśl zasady "mieczem wojujesz to od miecza zginiesz" A kobieta będzie szukać sobie na partnera faceta, który będzie w rzeczywistości silnym oparciem dla niej i jej dzieci, a nie tylko silnym w pysku...bo to akurat do niczego się nie przydaje

nie zapomniałem, to ty nie czytałaś 10. strony: "czy wy chcecie na nowo odkrywać to co wiedziały już nasze babki i prababki? kobieta nie może DOMINOWAĆ nad facetem. takich kobiet nie chcą ani faceci, ani takie kobiety nie chcą facetów nad którymi mogą dominować. więc "mądra i silna" to jest taka kobieta która nie zmusza faceta żeby robił to co ona chce, tylko sprawia że on chce tego samego co ona. tak jak powiedziała Milady de Winter: "jestem kobietą, moja siła w mej słabości"." strasznie mnie za to ovca zjechała :D kwiatek, nie osłabiaj mnie swoim protekcjonalnym tonem :D

ovca \"mysle, ze tu wcale nie chodzi o \"chcenie\" tego samego. raczej o to, zeby nie szkodzic drugiej osobie i pozwalac jej na realzacje wlasnych marzen, jesli nikomu to nie szkodzi. a zwykle nie szkodzi, jesli podejdzie sie do tematu bez nadmiernego egoizmu.\" teraz ty mi dałaś temat do przemyśleń --- ofe rma \"o atrakcyjności faceta czy kobiety decydują atawizmy i nie przeskoczymy tego (...) i bzdurzenie o równouprawnieniu niewiele wnosi.\" Jaaaasne. Powiedz to lady dominie i masochiście. Oni także ulegają atawizmowi. Wiesz, ile jest takich szczęśliwych ze sobą małżeństw i par? --- Kwiatek \"\"cywilizowany czlowiek, w tym kobieta, panuje nad atawizmami, bo jest ich swiadomy.\" nie do końca jak przychodzi do wyboru partnera.,i do rozrodu to natura jest bezlitosna - wybierze młodą ładną kobiete o szerokich biodrach a z drugiej strony wysokiego, umięśnionego faceta najlepiej z kasą i pozycją-ustawionego tak by zapewnil rozwoj dziecku i to sie dzieje na poziomie podśiwadomości, bo ona kieruje wiekszoscia ludzkich zachowań \" Sory, nie zgadzam się z takim uproszczeniem. A co powiesz o kobietach samotnie wychowujących dzieci, które już nie chcą ich więcej mieć? Kogo wybiorą? Niskiego chuderlaka bez kasy, bo jako mądre i silne zapewnią już istniejącemu dziecku życie i rozwój na odpowiednim poziomie? Czy także wybiorą przystojnego, dobrze zbudowanego faceta z kasą? I w dodatku ten wybór nie będzie na poziomie podświadomości, tylko ZUPEŁNIE ŚWIADOMY. --- _*sami* \"ech a moze to silne i mądre boja sie facetów, bo przy nich mozna okazywać słabość?\" Silne i mądre boją się facetów, bo okazać słabośc to wg nich przestac byc silną. ato z kolei godzi w ich mądrość życiową. Koło się zamyka.

\"co powiesz o kobietach samotnie wychowujących dzieci, które już nie chcą ich więcej mieć? Kogo wybiorą? Niskiego chuderlaka bez kasy, bo jako mądre i silne zapewnią już istniejącemu dziecku życie i rozwój na odpowiednim poziomie? Czy także wybiorą przystojnego, dobrze zbudowanego faceta z kasą? I w dodatku ten wybór nie będzie na poziomie podświadomości, tylko ZUPEŁNIE ŚWIADOMY\" co powiem..? ze wybiora i tak przystojnego, dobrze zbudowanego faceta - spytaj sie Sami - sama pisala ze takiego faceta by chciala :) niskiego chuderlaka to moze sobie wybrac kobieta-mamusia ktora bedzie mu bardziej matkowac bo moze sobie na to pozwolic. no ale taki facet to raczej bedzie sie czul upokorzony ze nie gra roli mezczyzny tylko bardziej dzieciaka(no chyba ze nie gral jeszcze roli głowy rodziny :P). no ale mowimy raczej o normalnym zwiaku damsko-meskim. sa oczywiscie rozne inne modele zwiazkow tez ale sa one w mniejszosci. i poki ludziom dobrze to niech robia co chca.

"Kogo wybiorą?" jakby sie wgryźć w temat to odp tez nie bedzie taka prosta. bo preferencje kobiet sie potrafia zmienic w zaleznosci od miejsca cyklu - w momencie owulacji kobieta szuka podswiadomie samca o jak najwyzszej pozycji do przekazania jak najlepszych genow, poza-raczej cieplego, milego "opiekuna". wyjatkiem jest przyjmowanie hormonalnej antykoncepcji - wtedy kobieta jest jakby caly czas w "wariancie" szukania cieplego, milego opiekuna :P