Własny gabinet w Krakowie po psychologii - opłaca się?

Jestem na 5 roku psychologii na Ujocie, za parę miesięcy obrona i pytanie, co dalej...? Bardzo chciałabym otworzyć własny gabinet psychologa, tylko nie wiem, czy jest na tyle zapotrzebowanie na prywatne usługi, czy w ogóle oplaca się... bo chyba dużo jest już w Krakowie takich gabinetów? czy ktoś ma podobny dylemat?

osobiście myśle że powinnaś zachaczyć się do jakiejś przychodni albo coś - żeby zdobyć doświadczenie i klientów.. potem warto założyć coś swojego tak żeby część pacjentów z tamtąd przeszła do ciebie i żebyś miała już wyrobioną opinię.. myśle że łatwiej będzie ci się przebić w jakiejś przychodni niż samej zaraz po studiach...

tylko, że do przychodni ciężko się pewnie dostać i zarobki są groszowe..

dlaczego nie? przeciez chyba rośnie zapotrzebowanie na psychologów? a poza tym jak ktoś chodzi do psychologa do przychodni, to nie zmieni tego raptem na prywatne wizyty,bo go może nie być stać..

Byc moze jest zapotrzebowanie, ale jesli mam wybierac miedzy doświdczonym psychologiem a kimś dopiero po studiach sprawa jest dla mnie oczywista...

popyt rośnie ale na dobrych psychologów - a ty zaraz po studiach to niebędziesz przyciągać renomą, czy doświadczeniem.. musiałabyś być bardzo tania bo tylko cenom możesz się przebić.. a co do przychodni to niekoniecznie musisz w państwowej pracować.. możesz poszukać w prywatnej gdzie ludzie płacą za wizytę..

piszesz "do przychodni ciężko się pewnie dostać ". czyli nie jesteś pewna czy tak jest. poszukaj najpierw takiej pracy, jak będziesz miała zaufanych pacjetów możesz otworzyc swój gabinet.

niby psycholożka a takie pytania zadaje.......???

A czy ktoś wie jakie wymogi nalezy spełniać ,żeby otworzyc swoj własny gabinet?

kiepska z ciebie psycholożka, skoro nawet nie zdajesz sobie sprawy, że zaraz po studiach niemozliwe jest otwarcie swojego gabinatu terapeutycznego :O trzeba m.in. mieć kilka lat praktyki oraz odbyć terapię (tak, tak, żebyś mogła leczyć innych musi byc pewność, że nie masz żadnych zaburzeń)... co do szczegółów polecam lekturę ustawy o zawodzie psychologa, jesteś na 5 roku, a nawet nie wiesz takich podstawowych rzeczy o swoim zawodzie :O wstyd.

ale wtopa, nie zauważyłam, że pytanie było z 2008r. ale wstyd :P

no to Was przebiję, na to chwilę nie ma czegoś takiego jak ustawa o zawodzie psychologa i jeszcze dluuuuugo nie bedzie. Nawet Pan Mirek z gazowni moze otworzyc gabinet bez skonczenia psychologii.

http://www.ptp.org.pl/modules.php?name=News&file=categories&op=newindex&catid=3 Ups... chyba jednak jest!? I to już od paru ładnych lat ;/ puknij się w głowę przebijająca "psycholożko" przez wiele """"""

a ja leczę z depresji elaktrowszcząsami , a paranoikom to robię lobotomię

Witam, Z tą ustawą dotyczącą zawodu psychologa - to istnieje ona tylko na papierze, a w rzeczywistości każdy może otworzyć swój gabinet. Więc jeśli ktoś nie jest pewien tego co piszę, to lepiej nie wprowadzać innych w błąd, a tym bardziej nie należy krytykować.

psycholog? a włąsne problemy umie rozwiązać czy tylko umie słuchać? to jest naciągana terapia nie dająca efektów

Najpierw warto iść na staż do Psychomedic. Można się tam naprawdę wiele nauczyć. Zerknijcie sobie tutaj https://psychomedic.pl/staz-dla-psychologow-psycholog-praktyk/ i poczytajcie. Propozycja jest naprawdę ciekawa.

podbiję temat bo mam podobny problem. własny gabinet czy pewna praca dla NFZ?

własny gabinet jak najbardziej, możesz prowadzić praktykę prywatną i na NFZ. grunt by cały czas rozwijać się w zawodzie i korzystać z najlepszych ofert szkoleniowych. kilka dni temu natrafiłam na informację o kursach z Neuropsychologii Klinicznej Dorosłego w Centrum CBT w Warszawie. Zapisy już trwają i zajęcia rozpoczynają się 28.04 i co kilka tygodni jest kolejny zjazd - łącznie cztery bloki tematyczne. Jeśli Cię temat interesuje to zerknij sobie na stronę szkoły, tam masz podane wszelkie informacje łącznie z formularzem zgłoszeniowym

wynajem jest drogi, chyba że masz własne mieszkanie i np. jeden pokój na gabinet.