Nienawidze bab w ciąży

Problem w tym że to wina klechów i ich przydupasów że wiele jest w ciąży:O.

Gogi ,jestem kobietą ale zgadzam sie w 100%

w takim wypadku nie dyskutuje juz z Toba bo jestes hipokryta

tych obleśnych bab w ciąży i jeszcze te dupodajki mówią że -zaciążyła- normalnie na rzygi mnie bierze.

a tak na marginesie, to same sobie tych dzieci nie zrobiły, więc obrzucajcie wyzwiskami tych, którzy doprowadzili do takiego stanu kobiety, którymi się autor tak brzydzi

ta nazwa ciążozaur jest najlepsza:D:D:D

i zgadzam sie z autorem. nie lubię ciężarnych dlatego, ze uważają, ze wszystko im sie należy, tak im cieżko, a przecież nikt nie kazał im się dawać zapładniać. ale pewnie moja niechęć bierze się też stąd, że w ogóle nie lubię dzieci. a cieżarne są naprawdę zaniedbane, tak trudno uamlowac sie trochę? mnie tez sie czasami nie chce, a mimo wszystko robię to, bo chcę wyglądać elegancko i ładnie, nawet jak jestem chora czy zmęczona! jak można zapuszczac się z własnej woli? to samo o sylwetce takiej kobiety - większość bab myśli, zem oze sobie pozwalać, bo są w ciaży, rozumiem rzeczy zdrowe dla dziecka, ale one często opychają sie za dziesięciu, słodyczy też, bo SĄ W CIĄZY i mogą. :O dziecko nie usprawiedliwa figury słonicy i zaniedbania :O

Tez jestem kobieta i tez nie lubie bab e ciazy. najbardziej drazni mnie ta roszczeniowa postawa, kiedys taka jedna chciala wejsc do ginekologa przede mna, obie czekalysmy juz dlugo, ona siedziala w poczekalni i nadeszla moja kolej a ona czy moze a ja pytam dlaczego czy zle sie czuje a ona wypalila ze nie ale jest w ciazy wiec jej sie nalezy. powiedzialam jej ze ja tez czekam i weszlam pierwsza a babsko sie darlo. to samo jak urodzi tego dzieciaka ledwo takiej z piczy wyjdzie a tu juz sweet focia i facebook.... normalnie zenada z tymi babami

"i obrażasz swoją matkę przy tym debilu.... chociaż gdyby wiedziała co urodziła, to może by się zastanowiła czy nie wyskrobać " Dobre!!:D i słusznae zarazem!!:D

Glupie kwoki daja sobie robic dzieci a potem przezywaja jak to im ciezko na chorobowe wszedzie krzycza ciaza nie choroba ale na zwolnienie pierwsza leci, bez kolejek wszedzie by chcialy, wszystko za pol darmo bo w ciazy potem takie babsko urodzibi wymaga uwagi chwalenia jej dzieciora i tylko narzeka narzeka i narzeka jaka to wielce zmeczona a te bezdzietne to nic nie warte dla takiej i tylko na kafe widac jak te baby wszystkie rozumy pozjadaly

Prtacuję w sklepie z kosmetykami, uwierzcie mi ze 3 dni w mojej pracy i zrozumiecie dlaczego autor nienawidzi ciężarówek. Ja tez ICH NIENAWIDZE. 9 na 10 to ochydne niezadbane kobiety, wytłumaczenie ze moze sie w ciazy nie chcieć jest denne i słabe, nie chce mi sie bo jestem w ciąży, więc będe zakładac sandały miec odpryśniety lakier na paznokciach, pięty popękane że litości, suche dłonie (bo w ciąży kremy do rąk nie istnieją) Może pzrestaną sie myć jeszcze , bo przecież ma prawo sie im nie chciec BO SĄ W CIĄŻY HELLLOŁ ?? Zadają tak durne pytania, że padam na twarz.. "no kupiłabym ten płyn do kąpieli ale wie pani.. hehehe nie wiadomo jaką skórę bedzie miało dziecko ale juz niedługo hiihi" RZYGAĆ SIĘ CHCĘ.. to po kiego chu*a stoisz i sie zastanawiasz ?! Zdarzają sie również super kobietki i zazwyczaj to są starsze bardziej dojrzale kobiety w ciąży, podchodzą do siebie z dystansem i zdają sobie sprawe ze nie są jajkiem na które każdy musi uważac :) Pozdrawiam Madziusia

Może nie nienawidzę bab w ciąży, ale czuję do nich niechęć przede wszystkim też z tego powodu jaki podała jedna z moich Przedmówczyń: nie lubię dzieci! Do szału mnie doprowadzają te wrzeszczące mordy w miejscach publicznych! Zawsze mam przy sobie stopery, żeby w odpowiednim momencie włożyć je w uszy, bo w przeciwnym wypadku wyląduję w wariatkowie! Nie mam własnych dzieci i za nic na świecie nie chcę ich mieć!!!

ochydne niezadbane kobiety, wytłumaczenie ze moze sie w ciazy nie chcieć jest denne i słabe, nie chce mi sie bo jestem w ciąży, więc będe miec (..) pięty popękane że litości, suche dłonie (bo w ciąży kremy do rąk nie istnieją) x Koncertowa kretynko sprzed roku, doucz się, kiedy takie dolegliwości mogą się pojawiać, bo nie jest to ani objaw ciąży, ani zaniedbania. Co za pustak budowlany.

Sandały się tłumokowi wydały nieodpowiednie w sierpniu :P

Autor tego topu niepotrzebnie dostał przepustkę z psychiatryka.

A nagorsze są takie co celowo łapią faceta na ciąże i myślą, że ma przy niej zostać i, że wszystko jej się należy. Nic się wrednej suce nie należy. Oby zgniła w piekle i pożałowała swojej decyzji.

Aktualnie jestem w 2 ciazy i pewnie drygnalby Ci na moj widok. Jestem piekna, zadbana, a faceci sami, chociaz absolutnie sie tego nie domagam, puszczaja mnie w koleje chociaz brzuszek jest delikatnie uwydatniony. Tylko faceci, bo chca dluzej sobie na mnie popatrzec.

Jestem kobieta ale w pelni zgadzam sie z autorem. Ja bym poszla nawet dalej, nie pozwolilabym wychodzic z domu puki nie urodza i nie pozwolila wpuszczac z wrzeszczacymi bahorami do samolotu zanim nie skoncza 5 lat (bahory, nie ciezarne baby) . Zepsuly mi ostatnio podroz na wakacje ....

05:53 o jeju, biedactwo.

Bylam w zagrozonej ciazy. 2 miesiace prawie nie wychodzilam z domu kazali mi lezec. I raz zapytalam kobiet w poczekalni do gina czy moge wejsc na chwile z wynikami ze szpitala bez badania, bo mam ciaze zagrozona przedwczesnym porodem. Nie pchalam sie na sile. Zapytalam grzecznie. Kazda minuta siedzenia to byly dodatkowe skurcze. W domu lezalam. Juz nie tlumaczylam tego. Zadna mnie nie puscila. Jedna w czerwonej mini wbiegla do gabinetu jak gin wyszedl na przerwe zebym jej przypadkiem nie zajela. Ani mysle. Nigdy nie pcham sie w kolejki. Az sie popatrzyl co sie dzieje :) podobno jakies pacjentki pobily sie u niego w kolejce :D ja tam zawsze czekalam na swoja kolej nieraz po kilka godzin. Pod koniec ciazy 2 miesiace bylo zle. W szpitalu nastraszyli mnie chorobami dziecka itd. Na szczescie urodzilam niewiele przed czasem zdrowe dziecko.

9,27 tez bym cie nie wpuscila.

Mnie tylko wkurzaja kiedy są roszczeniowe, a tak poaz tym to nie. Ciaza jak ciaza, normalny stan

Ale jesli jakas ciezarna by mnie a miare grzecznie poprosila o sutapienie miejsca czy przepuszczenie w kolejce to bym sie chetnie zgodzila, najgorzej, kiedy taka ma prtensje do wszystkich. Mnie jakos wkurzaja starsze, rozczeniowe kobiety niż ciężarne, w sumie ciezarne az tak bardzo mnie nie drażnią

A ja wiem dlaczego niektóre z was mogą nie znosić ciężarnych ;) Bo one po pierwsze: - Uprawiają seks skoro zaszły ,a wy nie, - duże prawdopodobieństwo ,że mają faceta, a wy nie, - będązaraz miały didziusia, a wy nie :P

A jeszcze przy tym, że uprawiają seks ( który zwykle jest potepiany i tych, którzy go nie uprawiaja to cieszy) to jeszcze być może robia to na legalu ( bo często z męzem) i jeszcze do tego dla społeczenstwa ich ciaza to powdo do pewnego faworyzowania np. przepuszczania w autobusie. I to dla was jest juz za wiele. Bo seksu wam brak, faceta wam brak, a tutaj przychodzi taka ciężarna i zamiast potepiania jest jeszcze foworyzowana z racji swojego stanu.

*faworyzowana

Jak Was czytam, to zastanawiam sie jakimi ludźmi jesteście... Też wielokrotnie jestem ciekawa kobiet, które są w ciąży i stąd ludzie przypuszczają je w kolejce. Po prostu na moim przykładzie wiem, że: * Kobiety będące w zagrozonej ciąży przeważnie stoją potulnie w kolejce. *Druga grupę stanowią kobiety myslace:mogę to korzystam, tzw. cwaniary. *Trzecia grupa, to kobiety, które poczuly się chwilowo źle a są poza domem, więc czym prędzej chcą do niego wrócić. Ja byłam 6 krotnie w ciąży w tym 3 porody(wszystkie ciążę zagrozone) i tylko raz skorzystałam z przypuszczenia mnie w ciazy, bo byłam w sklepie z 2 moich malutkich dzieci, w tym jednym kilkumiesiecznym domagającymy się jedzenia. Co do dbałości o siebie. Ja zawsze o siebie bardzo dbam. Wręcz przesadnie również w ciąży. Są jednak przypadki, że kobiety czują się w ciąży szczególnie źle. Doświadczyłam tego w ostatniej ciąży, gdy wypadły mi narzady rodne. Co z tego, że byłam ubrana, miałam makijaż i manicure i pedicure, skoro sikałam pod siebie, pełzałam po podłodze a ból fizyczny był nie do zniesienia przez 9 miesiecy ciąży. Raz o krok od smierci (kilka godzin, uratował mnie ginekolog).Także bądźcie ludzcy! są różne przypadki czasami kobiety są zaniedbane a czasami są zadbane ale w bardzo złym stanie zdrowotnym. Co zaś się tyczy tycia, to te "GRUBE" kobiety są zazwyczaj zwyczajnie NAPUCHNIETE i tego nie da się uregulować niejedzeniem. Polecam niejedzenie w ciazy napewno bylibyście w stanie NIE PRZETRWAĆ tygodnia na jednym posiłku dziennie. Tym, którzy zamierzają spróbować życzę powodzenia ;) Tylko, że odnosze wrażenie, ze mnie nazwalibyscie ofiarą losu albo gapa na innym topiku... poprawcie mnie jeśli się mylę :)

Mnie nie denerwują kobiety w ciąży ani trochę, rozumiem, że to b.trudny czas i w kolejce bym taką bez problemu przepuściła. Natomiast wkurzają mnie roszczeniowe kobiety z dziećmi - słowo klucz ROSZCZENIOWE, czyli nie wszystkie kobiety z dziećmi.

Mnie nie wkurzają ani ciężarne, ani ludzie z dziećmi. I jednym i drugim trochę współczuję, bo zwykle wydaje się to ciężkie i dość niewdzięczne, szczególnie, że nasze społęczęństwo tak uwielbia oceniać, że jak tylko zobaczy kogoś z dzieckiem lub w ciąży to zaraz zacznie się gapić i czekać aż zobaczy coś nagannego ;] W ogóle to większość matek i cieżarnych wygląda super. Mnie aż zaskakuje jak potrafią się ogarnąć w tym stanie. Jakbym miała się zastanowić i powiedzieć kto mnie wkurza to najczęściej kolesie, w wieku mniej więcej 40-60, którzy myślą, że świat istnieje, żeby się do nich naginać. Zajmują najwięcej miejsca w kolejce, pierwsi muszą się przepchnąć przez drzwi drąc się o równouprawnieniu (a jednocześnie uważając że sekretarka może zarabiać 1000 zł i w ogóle z racji zawodu to hłe hłe wiadomo od czego jest sekretarka). A jak już otworzą usta, żeby coś powiedzieć to się zastanawiam czy w tym pustym łbie ostała się chociaż jedna spójna myśl. Słownik za to mają tak ułożony, że chyba nie potrafią sklecić jednego zdania bez obrażania innych. Na szczęście trafiam na nich rzadko, a większość ludzi generalnie jest ok.

E tam ja jestem w ciazy ale rzadko sie pytam zeby ktos mnie gdzies przepusil jestem osoba wytrzymala na stanie czekanie cierpliwa. Ostatnio na poczcie chcialam wyslac list piorytetem stala przedemna jedna pani nic sie nie odzywalam bo rzadko sie odzywam a ona sama odezwala sie niech pani pojdzie przedemna bo ze ona ma tego duzo mam tylko wine do siebie taka ze chcialam szybko cos zrobic i zapomnialam powiedziec jej dziekuje no ale coz nie ma ludzi idealnych czy to ciezarne czy zwykle baby.Mysle ze duzo zalezy od ludzi kto kim jest?