Moje dziecko wdalo sie w TESCIOW, cholera.....!!!!!!

nie o wyglad chodzi, na szczescie, bo tesciowa to brzydka jest potwornie, ale o charakter..... Maly odziedziczyl po niej tendencje do rzadzenia.... chce ustawiac mnie na kazdym kroku. oczywiscie ja sie nie daje, ale jest to tak meczace ze nie wiem... po tesciu zas gburowatosc w stosunku do ludzi.... widze, ze nie lubi dzieci za bardzo, one za nim biegaja, chca przytulac, a on ucieka - niby to forma zabawy ale nie ma w nim czulosci w stosunku do dzieci... syn ma 2 latka

?????????

tak, bo dla mnie to porblem jest... chce sie wyzalic...nasd soba, nad swoim zyciem, nad zlym wyborem partnera...och duzo tego jest....

dziecko w tym wieku naturalnie sprawdza granice na ile moze sobie pozwolic i moze wygladac na chec rzadzenia. ale jak postawisz odpowiednie granice to bedzie dobrze. gburowatosc ... wiesz, ja tez nie znosze jak ktos za mna biega i chce mie przytulac a ja tego nie chce. po prostu naturalny odruch. zauwaz , ze male dzieci nieraz nie chca calowac cioc, babc, wujaszkow itd. ale sie je do tego zmusza. moja rodzina uwazala, ze jestem jakas dzika ale ja nie lubie jak obce osoby podchodza zbyt blisko. a obcy jest dla mnie kazdy procz mojego meza, rodzicow i siostry. calowanie na powitanie to dla mnie tortura.

dlaczego nad złym wyborem partnera?? ile jesteś po ślubie? Może twoje dziecko przegodzi taki bunt teraz i tyle. Nie wiem nie mam dzieci, ale uważam że nie ma niegrzecznych i złych dzieci tylko są źle wychowane . Więc może warto popracować nad dzieckiem

ja oczywiscie wychowuje swoje dziecko, duzo mu tlumacze, rozmawia z nim. maly jest chlopcem bardzo inteligentnym, jako poltoraroczniak juz mowil zdaniami, zna na pamiec wierszyki i jest ogolnie bardzo bystry, ma swietna pamiec....nie chodzi o to, ze jest niegrzeczny... kazde dziecko w jakims stopniu jest.... chodzi mi o to, ze ON CHCE RZADZIC!!!!!!!! dyktuje, co kto ma robic, i mocno pokazuje, jak mu sie cos nie podoba... a co do partnera.... owszem, dostrzegam jego pozytywy: pracuje, dobrze zarabia, nie pije, nie pali, dba o dom.... ale... jest tez taki nietowarzyski, nie ma kumpla z prawdziwego zdarzenia i takie tam..... nudze sie z nim, wiem, ze nie zaskoczy mnie jaka fajna propozycja rozrywki i takie tam...

taaa... wiesz co? ja tal ,ysle ze niektorym nigdy nie dogodzi. A akby Twj partner nie pracowal , pil, nie dbal o dom to bysdopiero zaczela narzekac. Znajdz sobie gbura ot Ci dostarczy rozrywki..phi.. A dziecko odziedizcza tylko po tesciach? a Twoi rodizce? nie sorry, oni sa idealni, tak jak ty.. phi

i takie tam :D :D :D

tylko wysmiewac umiecie....

Ja Cię nie wyśmiewam, bo też bym była załamana:O Mój synek ma dopiero 11 i pół miesiąca więc takich szerszych cech charakteru jeszcze nie wykazuje, ale w przyszłości się okaże...