Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tykajaca

chcę zdradzić...

Polecane posty

poznalam faceta. jest starszy ode mnie... nie widzialam go jeszcze na oczy, ale potrafimy przegadac na necie i przez telefon wiele godzin... jest zupelnie inny niz facet, za ktorego wyszlam (chyba za wczesnie)... pragne go, jak jeszcze nikogo nie pragnelam... i cieszy mnie to uczucie :) I niech mnie nie potepia ten, kto nigdy czegos takiego nie przezyl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfjh hfw hoqa
to tylko Ci sie tak wydaje:) Ja mialam pelno takich sytuacji - oznaczaja one jedynie to ze ten Twoj wybranek to nie jest to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz 10 lat, że tak brakuje ci odpowiedzialnosci i że jestes taką zapatrzona w siebie egoistką?Dorośnij w koncu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda______30
nie jesteś osamotniona w takim uczuciu - mnie też się to zdarzyło - od 3 lat jest moim przyjacielem czasami zbliżamy się bardzo do siebie fizycznie - na razie sexu nie było - ale nie wiem czy kiedyś się nie zdecyduję. uczucie pojawiło się 5 lat po slubie i nie jest łatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerka...
Ja tez jestem w takiej sytuacji, jak ty autorko. I nie mogę doczekać się spotkania z tym mężczyznom :) mam nadzieję,z e nie okaże się, ze to ten sam co u ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda a jak sobie z tym radzisz? bo ja pragne go coraz bardziej, za kazdym razem gdy go slysze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 25 latka
To, ze ktos was podnieca przez internet - bez widzenia go - to tylko oznacza, ze macie chcice, czyli trzeba troche pokopulowac z kims. Obawiam sie jednak, ze tym wybrankiem nie bedziek oles poznany w necie - ten na epwno okaze sie paskuda:) tak z doswiadczenia pisze. Mialam kiedys takiego znajomego... BA! Wyslal mi fotke. W rzeczywistosci jednak okazal sie byc bardzo niskim kolesiem, bez zadnego seksapilu w sobie - fotka byla prawdziwa ale rzeczywistosc oddala go calkiem inaczej:):):) fuuuuuuu niemile wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda______30
nie radzę sobie z tym do końca - ale wiem że jak jest mi źle to mogę z nim porozmawiać spotkać się i wiem że On nie oczekuje nic w zamian - zreszta jak On ma jakis problem to też wie że może zawsze liczyć na mnie. ale bez zobowiązań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plany... On mieszka daleko, plany sa ale nie wiem, czy mozliwe do zrealizowania... Bardzo bym chciala, zeby sie udalo... Ale teraz wszystko od Niego zalezy... Mi pozostaje czekac i snuc marzenia i fantazje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda... jak z nim rozmawiam, mam wrazenie ze znamy sie od lat, jakbysmy wszystko o sobie wiedzieli.... Nie mam przed nim tajemnic... I to jest w tym piekne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki: jakiś rok temu przezywałem to samo, poznalismy się w necie, kilka miesięcy rozmawialiśmy, pisalismy pikantne sms-y, w koncu doszło do spotkania, przeżyłem najpiekniejszy seks w moim zyciu, ona tez tak twierdziła, jednak po spedzonej nocy powiedziala mi że więcej się nie spotkamy bo ma wyrzuty sumienia, wielkiego kaca moralnego i więcej nie zdradzi swojego faceta, utrzymujemy kontakt telefoniczny i mailowy do dziś ale juz więcej nie chce się spotkać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda______30
Tykająca - wiem o czym mówisz - mam dokłądnie to samo - żałuję że nie spotkaliśmy się wcześniej - że zycie potoczyło się tak jak sie potoczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-wysoki przystojniak- jestem przekonana, ze tez bede miala kaca moralnego. po prostu znam siebie... a mimo to nie potrafie o nim przestac myslec... niemoge sie skupic na pracy, na tym co robie... caly czas slysze jego glos... ale boje sie czegos zupelnie innego... boje sie ze to wszystko prysnie... ten czar ta magia... ze po spotkaniu to sie skonczy... nie dlatego, ze sobie nie przypadniemy do gustu... tylko dlatego, ze sie spotkalismy... Ale J. moze byc pewien... nie zrezygnuje z tego spotkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcs.
Rozumiem cię. Ja mam rodzinę, on tez, ale mam nadzieję, że uda mis ei z nim spotkać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy opowiem wam swoją historię: kilka lat temu zadzwoniła na moja komórkę kobieta, okazalao się że pomyliła numery, ale zaczęlismy rozmawiać, coraz częściej i częściej, podobnie jak Ty tykajaca wydawało nam się, ze znamy się od dawna a rozmowy wieczorami zaczęły schodzic na temat naszych pragnień i zaczęlismy marzyć i tak zaczęły się nasze pieszczoty przez tel sex-telefony ;) próbowalismy spotkać się wiele razy ale nigdy nie moglismy się zgrac terminowo więc zostały nam tylko telefony, niby jest ok ale to nie to samo co sex w realu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-facet po 40ce... ja nie pozwalam sobie na sex-telefony... Kiedy zaczynamy schodzic na te tory, prosze (zazwyczaj ja) zeby skonczyl... Ale nasze pragnienia sa coraz wieksze... A czas... Napisal mi niedawno, ze jezeli czegos sie bardzo bardzo chce to to sie spelni... Wierze mu... I oboje chcemy... Wiec kto wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dareeee..k i co wtedy robicie?? Czy tak jak kobieta mowicie dosc, juz nigdy wiecej, czy wrecz przeciwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam podobne obawy jak niektórzy z was boję się spoktania z nim. zdaje sobie sprawę z tego ze owszem rozmawiamy szczerze o wszystkim o sexie tez, jest nawet cos takiego miedzy nami jak wirtualny sex ale mam obawy. boję się ze to ja nie spełnie jego oczekiwan ze mimo ze zna mnie ze zdjęc to się rozczaruje:o odwlekam to spotkanie bo nie chce zeby to się skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_Meluzyna nie odwlekaj, bo im dluzej to bedziesz robila, tym gorzej... i mysl optymistycznie... a bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×