LIST DO NIEZNAJOMEJ-MOZE TO TY NIA JESTES?

Nie moge spac..juz od wielu dni..ciagle mysle..ach jakbym chcial wylaczyc ten proces..mysle o tobie..od kiedy pierwszy raz pojawilas sie w moim zyciu kazda sekunda mojej beznadziejnej egzystenci nabiera jakiejs magii..sensu..Twoj usmiech..to nieopisanie rozkoszne zjawisko..twe wspaniale pelne wargi ktore daja temu zjawisku zycie..tak bliskie a jednak tak dalekie..w chwili w ktorej niemal czuje ich smak trace go..a twoje oczy..te anielskie zielone oczy..ich blask ktory sprawia ze mam ochote rzucic do twych nog caly swiat..i ta ich glebia..tak..prawdziwy ocean..taki bezkresny i spokojny im dluzej w nie patrze tym bardziej robie sie spokojny i pewny tego ze to ty jestes ta jedyna..mysle wlasnie o tym ze mam cie w ramionach..niemal czuje jak fale twych miekkich kasztanowych wlosow opadaja na moja twarz.no i twoj glos..tak ten cieply oszalamiajaco kobiecy glos..tak teraz juz jestem tego pewien..sluchajac twojego glosu chcialbym sie rodzic i umierac....mija juz 6 dzien..a wlasciwie noc kiedy sie zjawiasz..kazda sekunda z toba sprawia ze rodze sie na nowo taki wolny..bezkresny..a kazdy promien porannego slonca zadaje mi nieopisany bol gdyz zmusza nas to do rozstania..umieram...czesto mysle ze jestes darem od Boga..tak..napewno..tylko on moglby stworzyc takie zjawisko jakim jestes..mam nadzieje ze i dzis mnie odwiedzisz..gdy tylko zamkne oczy..tak..jestes tylko snem ale tak szalenie realnym ze potrafilem sie w tobie zakochac..na smierc i zycie..i pomimo tego ze jestes uluda senne gleboko wierze w to ze istniejesz w rzeczywistosci..daleko lub blisko..po drogiej stronie wrot snu..mam nadzieje ze kiedys cie odnajde..i nie ukrywam ze licze na to ze ten list w tym pomoze..BEDE CZEKAL..chocby i wiecznie..

Tak, już wiem, to list do mnie... :D

Tylko muszę Ci się do czegoś przyznać - ta zieleń oczu to fikcja, szkła kontaktowe. Tak naprawdę mam błękitne oczy ;)

O kurcze. Wypisz wymaluj JA. I to beższkieł kontaktowych. Poważnie :)

*bez szkieł

TO RACZEJ JA Ej no, odczep się, on fantazjuje o mnie i koniec. Nie pozwolę odbić Ci mojego natchnionego ;)

Czeka na mnie...niech czeka, tak powinno być! :p

...milo z twojej strony ze tak mowisz..ale nie uwierze ze to wlasnie TY z mojego snu..przykro mi ale to nie w tobie sie zakochalem..

Nie bądź taka pewna. W końcu moje oczy przebujają Twoje ;)

Ale to do kogo było?

No jak nie we mnie, jak we mnie! No wiesz, teraz się wypierasz? najpierw piszesz mi takie ckliwe listy na cafe a teraz mówisz że nie we mnie się zakochałeś? Żarty sobie stroisz? A kolor oczu ma najmniejsze znaczenie...liczy się że reszta pasuje :p

Do Maaaaarian-ki....to pierwszy moj taki list do CIEBIE ale nie ostatni..

No ale wiesz u mnie pasuja i oczy i reszta :p

To raczej ja - a sio od mojego Utopijczyka! ;)

Szukający Utopii - no, teraz ładnie zaczynasz mówić :) A tak na marginesie, spać nie możesz? Aaaa...no tak, to przeze mnie, wybacz.

Im bardziej sie tak przepychacie tym bardziej oddalacie sie od JEJ idealu..

Jestem wolnym czlowiekiem i spac chodze kiedy zechce...jak mi udowodnisz ze to ty tak we mnie zamieszalas?

mam pelne usta, bardzo zmyslowy glos /slysze to nieustannie od ludzi, nawet pewien operator sieci telefonicznej mi to powiedzial, nie widzac mnie nigdy,przez telefon :-0 /.. tylko, ze ja mam brazowe oczy i dlugie blond wlosy.. z tym twoim idealem kobiety przypominasz mi niejakiego tomka beksinskiego ;-) nieodzalowanego...

Ale to nie tak...ja jestem łagodna niczym anioł. Na myśl o Tobie pojawia się taka iskra w mym sercu, wzbudza jednak pożar na myśl, że mógłbyś oddalić się ku innej...

A już sie nie przepycham. Nie jestem konfliktową osobą :) Sam będziesz wiedział najlepiej...

Nie ma takiej rzezby i obrazu o ktorym powiedzialbym ze jest piekny..piekno stanowi kobieta..nie cielesnie ale caloksztaltem..i takie wlasnie skumulowane piekno mi sie przysnilo...

Jest wsrod was taka ktora udowodnila by mi ze to wlasnie ona stanowi od niedawna natchnienie mojego zycia?

Jest wsrod was taka ktora udowodnila by mi ze to wlasnie ona stanowi od niedawna natchnienie mojego zycia?

To zależy jakich dowodów Ci trzeba...

przeciez nie chcesz urzadzac rankingu.. dziewczyny beda sie przepychac i klocic, a to takie niekobiece.. to ty powinienes dojrzec ja w tlumie...

Potrzeba mi jakichkolwiek..daj mi nadzieje...

Nawet nie wiesz jak ciezko jest dostrzec cokolwiek w dlumie..racja..nie chce rankingu..ale moze w taki wlasnie sposob ONA dowie sie o mnie..?

patrz uwaznie.. i czytaj miedzy wierszami...

moze juz o tobie wie..? i teraz kolej na ciebie, abys ja dostrzegl...

Hmm...mam wrazenie ze moze nie do konca robie dobrze..ale zostawie nr na GG..pisz TYLKO I WYLACZNIE jezeli uznasz ze to wlasnie ty nia jestes..3894381